Czereśnie - identyfikacja chorób lub/i szkodników

Witam Techlowan na pha wchodzi w trzeci sezon i na pniach pojawiają się takie oto wycieki gumy oraz zrakowacenia wygląda mi to na raka bakteryjnego mam pytanie czy to może wina szkółkarza czy np.moje zaniedbania w ochronie w poprzednich dwóch sezonach ?(Miedzian)

Co do przyczyn to ci nie odpowiem.Ale niestety to rak bakteryjny a drzewka do usunięcia , a jeśli masz obok inne zdrowe młode czereśnie to do szybkiego usunięcia.

Gumowanie nie zawsze sygnalizuje raka ale w tym przypadku wygląda na to, że to wlaśnie on... Czyja to wina ?...  Trudna sprawa, ale posadziłem w życiu wiele czereśni które nigdy nie widziały Miedzianu i żyją do tej pory... Ale gdyby okazało się, że podobne problemy występują na drzewkach u innych sadowników, ale pochodzących od tego samego szkółkarza, to tam / zrazy, pielęgnacja, ochrona / można by szukać winnego... Tylko jak ich / potencjalnych, podobnie poszkodowanych / odnależć ?...Pozdrawiam !... P.S.  I  moje tradycyjne pytanie...A ile jest takich drzewek?...  Bo jeśli kilka, to wyrwać i spalić i nie zawracać sobie głowy jakimś większym dochodzeniem...

Co tu dużo pisać duża szkółka spod Poznania jak były kupowane to wszystko o.k. materiał wyglądał na ładny i zdrowy o wyrywaniu nie ma mowy bo tych drzewek jest dużo,a obok rośnie sumit i nie ma takich objawów.Wydane duże pieniądze na drzewka a tu taka niespodzianka - sam nie wiem co dalej.

Star.Jeśli piszę jakąś konkretna radę , a jest to rzadko , to raczej nie ma innej metody. Rak rozniosą -,częściowo już rozniosly pszczoły , po tem przy każdym uszkodzeniu - cięcie , uszczykiwanie , formowanie , opadanie liści - jest miejsce na kolejną infekcję . Zabawy ze streptomycyną można robić gdy mamy porażony konar a nie wycieki niemal u podstawy pnia . Możesz w tym roku spróbować to czyścić smarować i opryskiwać ale koniecznie przy każdym odsałanianiu tkaniki ( tak jak wymieniłem) na Summicie obok , konieczna  jest zapobiegawcza miedź.  A za rok i tak to wyrwiesz tylko wtedy przynajmniej koniecznie przed kwitnieniem.

90%/10% Oczywiście mogę się mylić , to  przyroda  a nie warsztat mechaniczny.

Witam.

Ostatnio zauważyłem przebarwienia na liściach czereśni.

Czym mogą być spowodowane? Czy to może być niedobór fosforu?

Oto kilka zdjęć:

Jeżeli spodnia strona liścia wygląda podobnie, stawiam na niedobór fosforu.

Spodnia strona jest normalna. Wygląda zdrowo

myślę że to brak magnezu

Moim zdaniem bardzo słabo tu cokolwiek widać...Ale objawy na trzecim zdjęciu jakby brak-magnezowe...  Tyle tylko że brak magnezu na czereśniach najlepiej widać pod koniec lata... Warto zrobić na przełomie lipca i sierpnia analizy gleby i liści... Pozdrawiam !

Postaram się przesłać jeszcze kilka bardziej wyrazistych zdjęć.

Sad był założony w 2006 roku. Drzewa rosną na podkładce Colt i Czereśni ptasiej.

Objawy występują nie na wszystkich odmianach. Nie występują na odmianie Burlat na czereśni ptasiej. W największym nasileniu występują na odmianie Karesova na Colcie i na Sylvii r ównież na Colcie

Podają że niektóre odmiany na Colcie / Sam i Van / cierpią na niezgodność...  Więc może i w tym przypadku... ...

Akurat Sam zaszczepiony jest na czereśni ptasiej i też występują na nim podobne objawy.

Stosunkowo najmniej tych przebarwień jest na Vandzie i Kordii. Najwięcej na Karesovej, Samie i Sylvii. Burlat na Czereśni ptasiej ma piękne, zdrowe i lśniące żywozielone liście

może napisz czym te czerenie pryskałeś ......

Ostatnio pryskałem Syllitem 65 WP na drobna plamistość

Czy istnieje prawdopodobieństwo przypalenia liści Syllitem?

Tak to właśnie wygląda ale przyczyna może być zupełnie inna.....

Ze skrajnych stron gdzie nie wjeżdżam ciągnikiem, bo płot za blisko to nie widzę takich objawów, więc chyba to syllit

Witam proszę o pomoc w rozpoznaniu choroby pojawiły mi się w tamtym roku plamy na liściach czereśni 

odmiana sumit pewien doradca powiedział mi że jest to poparzenie środkiem jednak choroba atakuje następne drzewa

w rzędzie i cały czas tylko sumita zaczeło się od jednego drzewa a dzisiaj wyrwałem już cztery.

Wygląda to na poparzenie i to wcale niekoniecznie chemią. Przypomnij sobie, czy to nie jest czasem oparzelina od tłumika ciągnika?

Mogą być takie poparzenia i od ciągnika, ale kolega pisze że wyrwał / pewnie musiał / już 4 drzewa...  A gorący tłumik aż takich uszkodzeń, zabijających całe drzewo,  nie powoduje...  Inna rzecz że na liściach  mogą być te właśnie oparzenia od tłumika  a drzewa wypadają z jakiegoś innego powodu... Zastanawiam się czy to czasem nie rak bakteryjny...Pozdrawiam !

mi też wydaję się ,że to poparzenie. to ,że co roku się tak dzieje nie oznacza ,że to jest choroba, być może stosujesz ten sam zestaw środków/odżywek i po prostu wychodzi ta sama reakcja.

Pisałem razem z Melolonthą dlatego nie przeczytałem jego wypowiedzi.

Z moich obserwacji wynika ,że summit jest dość odporną odmianą na raka bakteryjnego

Kolego tego typu poparzenia występują także po chorusie/unixie i mythosie. Sam to przerabiałem.Pryskając jabłonki z boku.  

Przepraszam, nie doczytałem do końca postu stąd taka a nie inna (raczej bzdurna w kontekście całego pytania) odpowiedź. Wygląda to mimo wszystko na oparzenia ale po takicm oparzeniu co najwyżej parę liści uschnie a nie wyrywa się całych drzew. Dlatego pytanie - czy inne objawy na wyrywanych drzewach występują? Jak dużo jest takich plam na danym drzewie? A może foto całego zaatakowanego drzewa by coś więcej rozjaśniło nam... Można prosić o takie fotki? Może wspólnie dowiemy się co to za franca?

A to czasami nie są objawy toczyka ?

Witam , to nie jest poparzenie od ciagnika gdyż mam LSA a ten ciągnik ma tłumik od spodu plamy są na całym drzewie jednak więcej jest ich na wysokosci 2m od ziemi gałęzie chorych drzew stykały się ze zdrowymi i tak właśnie przechodziła choroba być może z kroplami deszczu owoc z tych drzew jest normalny , niestety zdjęć zrobić już nie mogę gdyż wczoraj wyrwałem porażone drzewa.

ML80  Żaden z tych środków który podajesz nie był stosowany. Chce dodać że plamy występują tylko na sumicie

a na tym polu rosną również rivan ,burlat ,oktavia i kordia  oktavia jest odmianą sąsiadująca z sumitem.

Podobne objawy do nekrotycznej plamistosci lisci

Podobne objawy do nekrotycznej plamistosci lisci

sandm...  Z  tym toczykiem to nieżle kombinujesz...  Ale żeby na czereśni ?...... Pozdrawiam !

07-05 było pryskane mospilanem więc może go wybiłem tylko zastanawia mnie dlaczego tylko na sumicie

A czy rosną może gdzieś nie daleko kasztanowce ?

nie u nas kasztanów nie ma

Na czereśni czemu nie atakuje drzewa owocowe,mam podobne objawy ale na jabłoniach odmiana elisa w środku pola obok są szampiony,pinowa ,idare i czysto tylko elisa ma takie liscie.I też pryskalem mospilanem i po okolo 7 dniach pojawilo sie to na lisciach.

wedlug mnie ,oga byc dwa powody pierwszy zawirusowana podkladka w szkolce a drugaskad miales ten mospilan jezeli ukrainski to wychodzily takie partie ze palily drzewa

wedlug mnie ,oga byc dwa powody pierwszy zawirusowana podkladka w szkolce a drugaskad miales ten mospilan jezeli ukrainski to wychodzily takie partie ze palily drzewa

adi111, 2015-05-23 23:03, napisał:

wedlug mnie ,oga byc dwa powody pierwszy zawirusowana podkladka w szkolce a drugaskad miales ten mospilan jezeli ukrainski to wychodzily takie partie ze palily drzewa

A co miałes taki?Musiał by być jakiś selektywny!Czytaj ze zrozumieniem.

Ja mospilan kupiłem w agricoli

Witam wszystkich. Wiosną posadziłem czereśnie Kordia Regina na Gisela 5 i Sylwia na Colt. Ostatnio byłem w sadzie i zauważyłem zdeformowane liście z nekrozami. Nowe liście również są zdeformowane. Bardzo proszę wszystkich o pomoc. Co z tym zrobić?

Moim zdaniem, choć może żle widzę, wyglada to na poparzenie... Ale wygląda też na to, że najświeższy przyrost próbuje kontynuować normalny wzrost i to napawa optymizmem...  Proponuję czekać i obserwować...  I  nie przesadzać z jakimiś " wynalazkami "...Pozdrawiam !

Dzieki kolego za podpowiedz. A pisząc żeby nie przesadzać z wynalazkami co masz na myśli? Do tej pory dawałem mocznik z siarczanem magnezu i teraz ostatnio pro horti amino micro mg. Wcześniej pryskałem sylitem i to wszystko do tej pory. Co  byś poradził co dalej działać? 

Ja ?...  Ja radzę nie robić nic... I  tylko patrzeć, czy nie pojawiła się tam czarna mszyca... A wtedy dać jej coś " do wiwatu "...I  tyle...  Bo kiedyś czereśnie byly i żyły i żadnych " wynalazków " nie znały...  I  tak trzymać... Takie moje zdanie...Pozdrawiam !

w ubieglym sezonie slyszalem o kilku przypadkach poparzenia mospilanem

Witam  co to za choroba? trafia sie na nektorych drzewach

Co to za odmiana Regina?

Brunatne plamy a póżniej wykruszanie się tkanki i powstawanie na liściu dziur, to mogą być objawy raka bakteryjnego... Mogą... Pozdrawiam !

Brunatne plamy a póżniej wykruszanie się tkanki i powstawanie na liściu dziur, to mogą być objawy raka bakteryjnego... Mogą... Pozdrawiam !

Wygląda na to, że Melolontha ma rację.

A czy na tych liściach nie ma żadnycg zielonych gąsiennic? Liście są mocno zniszczone, ale może to właśnie piędzik przedzimek. 

Może kol.napisze jak wygląda sytuacja z tymi objawami,czy problem plam nasila się ?

Witam, prowadzę niewielki sad czereśniowy o powierzchni 1 hektara. W tym roku zauważyłem dziwne zmiany na owocach odmiany Burlat, to znaczy niewykształcenie owoców, przedwczesne dojrzewanie, owoce są zdeformowane. Na liściach nie zauważyłem jakichkolwiek niepokojących zmian. W ubiegłym roku owoce były normalne, wykształcone i dojrzewające w normalnym czasie. Nie jestem w stanie rozpoznać choroby. Po rozmowie z pracownikami stacji kwarantanny i doświadczonymi sadownikami (dużymi) nie dało się ustalić przyczyny takich zmian owoców.

Sad w wieku 18-20 lat, gleba klasy IIIa i IIIb, odmiany: Burlat, Rivan, Hedelfińska, Bitnera, Kordia. Choroba jak na razie dotyczy tylko owoców odmiany Burlat i prawdopodobnie jedno drzewo odmiany Rivan.

Opryski zastosowane:

- wczesna wiosna, Miedzian;

- początek kwitnienia, Horizon;

- po opadach, Signum;

- Mospilan;

- Wapnowit;

- Bormax;

http://pokazywarka.pl/czeresnie/

Powyżej wstawiam linka z kilkoma zdjęciami owoców z dnia (27.05.2015r.) Bardzo proszę o pomoc w identyfikowaniu choroby lub sam nie wiem czego. Nigdzie nie mogę znaleźć opisu podobnych zmian.

Pozdrawiam