Ciągniki na blokadach - strajk rolników

Czy blokowanie dróg ciagnikami wartymi kilkaset tysiecy złotych w celu pokazania złej sytuacji finansowej na wsi ma sens ?

U mnie budzi to mieszane uczucia.... nawet jesli ciagniki te sa finansowane na kredyt...

Zapraszam do dyskusji.... i obejrzenia filmu

https://www.youtube.com/watch?v=arqnKgX0a_8

Niech jadą i nowymi tylko wielki transparęt ile w banku jest zadłużony .

Ciekawe ile jeszcze będzie trwało takie wciskanie ciemnoty i mydlenie oczu, że rolnikom żyje się jak w raju bo nabrali funduszy i dopłat. Co im z tych ciągników, maszyn, i budynków?

Analogiczna sytuacja: Jest firma X produkująca jakiś towar. Korzystając z funduszy kupuje nowe maszyny, linie produkcyjne, stawia nowe budynki itp. Nagle towar przestaje się sprzedawać. Co się dzieje ? Firma upada, bankrutuje.

Inna sytuacja: Firma transportowa korzystając z funduszy kupuje np. 15 nowych aut ciężarowych, ale nie ma nowych zleceń. Ciężarówki stoją i nie zarabiają na siebie.

Wracając do gospodarstwa rolnego, to jest wlaśnie taka fabryka, wytwarzająca żywność, której najważniejszym źródłem utrzymania powinna być właśnie produkcja żywności, a nie pozyskiwanie środków unijnych na zakup ciągników. Ale sam minister powiedział, że rolnicy zamiast protestami powinni zająć się funduszami z nowego prow-u. Powinien też dodać, żeby na wiosnę nie wychodzili w pola tylko udali się do arimr. To jest wszystko chore.

Obejrzałem filmik zapropowany przez Wiosnę i wyskoczyła mi propozycja jak " To " robią we Francji , może Sawicki nazwał nas "frajerami" , bo za grzeczni jesteśmy

qmaty, 2015-02-10 17:40, napisał:

Obejrzałem filmik zapropowany przez Wiosnę i wyskoczyła mi propozycja jak " To " robią we Francji , może Sawicki nazwał nas "frajerami" , bo za grzeczni jesteśmy

Mówisz o wywaleniu gnoju przy Ministerstwie? Akcja owszem, przednia. Ja miałbym ubaw niezly jakbym to zobaczyl, bo osobiście preferuje taki sposób manifestacji a nie jak sie także zdarza czasem kiprowanie zboża albo wylewania mleka bo jednak to żywność a nie "nawóz" .

Co do głownego tematu: temat jest zawiły, Budzi kontrowersje. To wiemy nie od dziś.  Gdzies czytalem, ze wypominać i "zazdrościć" rolnikowi ciągnika to tak jakby zazdrościc maszyniście jego narzędzia pracy czyli lokomotywy, z tym, ze lokomotywa nie jest kupiona na kredyt oraz nie istnieja malo pozytywne prespektywy przed splata tychze zaciagnietych kredytow. Problem składa sie z tego, ze ludzie widza to co chca widziec czyli ....pieniądze. Nie pomagaja takze media i powstaja wylicznaki, ze ten przyjechal ciągnikiem za 150 tysięcy, a ten za 250. Ale juz ile trzeba wlozyc w naprawe takiego ciągnika,wymiana filtrów,olejów itp. albo ile kosztuje "zalanie" go do pełna to juz nikt o tym nie wspomni. Niezrozumiałe jest dla mnie takie spojrzenie na ta sprawe, przede wszystkim jak wiadomo ze strony mieszkancow miast i miasteczek, ktorzy z wsią i rolnikami mają tyle wspolnego co pies z jajkiem kury. .

Idziemy do przodu, rozwija sie przemysł, usługi to dlaczego by sie mialo nie rozwijac rolnictwo?! Naprawde trudno, zeby ktos np 400ha mial zaorac C-360 i 3 skibami. Moim zdaniem bierze sie wiec to z NIEDOINFORMOWANIA i podsycajacych publikacji mediow, na jednym z portali, ale takze w telewizji, ze rolnicy sa najbardziej uprzywilejowana grupa zawodowa w tym kraju!! Tak jakby zakup traktora czy maszyny dawalo mu niezmierzone bogactwo.

Problemem są także źle dysponowane dotacje, które w iluś tam % nie trafiają do najbardziej potrzebujacych, tylko do cwaniaków. Sam znam paru takich cwaniaków, polega to na tym, ze jak taki cwaniak ma troche kasy to dawaj robić wykształcenie rolnicze, kupi pare hektarow ziemi, zasadzi tam np maliny na ekologie i nawet ich nie zbierajac, pobiera dotacje na tą "plantacje" i jest na KRUSIE. To oczywiscie moze budzic niezadowolenie, ale nalezy pamietac, ze sa to odosobnione przypadki. 

a ja    znalazłęm  jak  protestują  we  francji    to unas  jest  pełna  kultura 

 https://www.youtube.com/watch?v=1MOvmGIPi7w

Osobiście uważam że protesty powinny być ostre i radykalne ,właśnie takie jak na filmiku darka....albo żadne. No bo jak widziałem ten sztuczny ,kontrolowany pseudoproteścik pod przywództwem Maliszewskiego to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.

Patrząc na Francuzów należałoby wysypać kilkanaście naczep przemysłu w stolicy na ul.Wiejskiej ....A ciągniki -poziom EU .

 a  ja jeszcze do dam     i się tego    obawiam   że rolników     nie które  grupy  polityczne   wkręca  w swoje rozgrywani  nieczyste  mówię   tu  ogólnie    i  jak  było  kiedyś   z  opowieści  starszych   że  jak    solidarność     potrzebowała      ludzi  to byli  na  protestach   a  jak  ludzie potrzebowali  solidarności potem    to   mówili że  teraz jest  wolność  i demokracja    i  załatwia  się to  inaczej 

odpalajmy swoje sprzenty i ruszajmy na wiejskom z gnojem i z przemysłem

Najbardzie właśnie muszą strajkować ci którzy po kupywali takie ciągniki za 200-300 tyś albo i lepiej. Trzeba było wźiąc na nie kredyt a teraz trzeba go spłacać. A jeak się nie zapłaci raty jednej, drugiej, trzeciej to bank zabierze ciągnik. Jak nie będzie ciągnika to unia karze oddać dotacje z której się korzystało aby go kupić. I koniec końców za te pieniądze które trzeba by oddać  to by 2 takie kupił.

Kolega Wowen napisał  "Gdzies czytalem, ze wypominać i "zazdrościć" rolnikowi ciągnika to tak jakby zazdrościc maszyniście jego narzędzia pracy czyli lokomotywy, z tym, ze lokomotywa nie jest kupiona na kredyt" Przykład ma zasadniczy błąd w założeniu, bo ciągnik rolnika jest jego własnością (niewazne za kredyt czy nie za kredyt) a nie słyszałem o maszyniście jeżdzącym należącą do niego lokomotywą :-)

A ja wam powiem tak, anonimowi bohaterowie w krótkich majtkach: jesteście mocni w gębie, a właściwie w palcach, tu na portalu. Waszą odwagę w demonstrowaniu widać przede wszystkim po tym, który więcej pomyj wyleje na łeb Maliszewskiemu i jeszcze wielu innym. Tylko żaden z was nie zarejetrował się prawdziwym imieniem i nazwiskiem i to świadczy o waszej odwadze. Póki nie przestaniecie krytykować anonimowo, będziecie niestety tylko marnymi trollami. Ju z sobie wyobrażam Wasze wyczyny z gnojowicą. Marzenia,marzenia i jeszcze raz marzenia.

Kolega Magikp1 napisał "Najbardzie właśnie muszą strajkować ci którzy po kupywali takie ciągniki za 200-300 tyś albo i lepiej. Trzeba było wźiąc na nie kredyt a teraz trzeba go spłacać." ja mysle ze nie trzeba było brac kredytu, a mozna było wziac, niestety na wlasne ryzyko. Problem niskich cen, zapasci na rynku, nierownego stausu rolnika i handlowca, rolnika i przetwórcy itp to jedno i tu trzeba niekiedy protestu a przedecwszystkim organizowania sie, rozmów i szacunku dla własnej pracy i niekiedy pokazania czegos w stylu ze "ja jako rolnik nic nie musze, chcesz kupic... zapłac godnie" a problem przeinwestowania to jakby inny problem... ten rolnik gdyby szedl wolniej, mniej za kredyt, może na mniejszą skale, dzis bylby bardziej elastyczny na rynku, nie mógłby byc naciskany przez sytuacje że musi sprzedac bo rata do zapłaty, może byłby twardszy w negocjacjach, mniej skłonny do zdominowania przez drugą strone transakcji.

jaceo1, 2015-02-10 21:52, napisał:

A ja wam powiem tak, anonimowi bohaterowie w krótkich majtkach: jesteście mocni w gębie, a właściwie w palcach, tu na portalu. Waszą odwagę w demonstrowaniu widać przede wszystkim po tym, który więcej pomyj wyleje na łeb Maliszewskiemu i jeszcze wielu innym. Tylko żaden z was nie zarejetrował się prawdziwym imieniem i nazwiskiem i to świadczy o waszej odwadze. Póki nie przestaniecie krytykować anonimowo, będziecie niestety tylko marnymi trollami. Ju z sobie wyobrażam Wasze wyczyny z gnojowicą. Marzenia,marzenia i jeszcze raz marzenia.

Jaceo 1 podejrzewam że ty też nie figurujesz w dowodzie osobistym jako "Jaceo1" więc o co ci chodzi ? Ten tekst napisałbym chętnie oficjalnie ,ale lepiej swoich danych nie upubliczniać w sieci bo jest to po prostu obecnie niebezpieczne.

Zapewniam cię, że w na blokadzie stałem 9 dni (15 lat temu) i byłem zatrzymywany parokrotnie przez policję. Byłem wtedy jednym z współorganizatorów największej blokady w województwie lubelskim.

Podanie imienia i nazwiska jest niebezpieczne? tylko tyle podajemy tu na portalu

Dam swoje dane a potem będe miał ze 20 kontrol bo pewien pan co onim prawde się pisze bardzo lubi uprzykszać rzycie tym co nie zrobią jak on zagra. Już kilka lat temu pod biedronką chodziła policjia bo jeden pan zadzwonił że Ukrainców się wozi. Tam obok ma swoje biuro. 

A sadownicy dlaczego nie strajkują? Z Grójeckiego macie nie daleko na Warszawe to odpalać traktory i jazda

Panowie dlaczego na tym strajku nie ma sadowników czy aż mamy tak dobrze żeby nie protestowac? sprzedajemy jabłka za bezcen gdzie są związki sadowników Polskich? niech ruszą tyłki

Przed chwilą w telewizji INFO pięknie powiedział sadownik Andrzej "Wstyd mi za was ,sadownicy  że my nie przyłączyliśmy się do protestu rolników-wstyd mi za was !"

Zaczynam wierzyc, że nie ma wcale zle w sadownictwie i przestańcie skomlec na forum skoro nie chce wam się protesować z rolnikami.

Jeszcze dwa takie sezony i na piechote polecicie  do Warszawy, ale wtedy będzie za pózno...

dokładnie Andrzej miał 100% racji, pojechał z Wareckiego aż pod Białystok, czy ktoś się nie orientuje, czy z Grójeckiego będzie organizowane  coś pod ministerstwo w Warszawie? kto inny ma reprezntować nas i nasze interesy jak nie my sami? i dlaczego  na głównej stronie tego portalu nie ma nic o strajkach tylko jest młody rolnik, młoda liga sadowników, cięcie mechaniczne...?

jakoś do tej pory tego nie zauważyłęm, wg mnei teraz na głównej stronie powinna byc umieszczona wypowiedź tego pana Andrzeja z tvpINFO

Dwa sezony i po sadownikach to jest lux u was

mam do was takie pytanie może ktoś mi wyjaśni, dlaczego związek sadowników nie przyłącza się do strajku razem z rolnikami, dlaczego nic się nie organizuję, żadnych blokad żadnego niczego. Czy prezesi tego zarządu nic z tym nie robia, tylko działają dopiero jak zbliżają się wybory. Wg mnie powinniśmy się przyłączyć do rolników i przedstawić im swoje postulaty? bo sądzę że oddawanie jabłek poniżej kosztów prosukcji to pomsta do nieba. może wreszcie Ci na stołkach ruszyli by swoje zacne dupy i coś zaczeli dzialać, bo strajk w pełni sezonu nie ma racji bytu a teraz a nóż można by było coś ugrać jakieś ceny minimalne lub coś w tym stylu.

Nie można wprowadzić cen minimalnych bo nie jest to zgodne z WPR.  Mamy wolny rynek.  Czekam na sygnał i się przyłączam do rolników.  Tylko kto ten sygnał może dać? Na pewno nie prezes Związku Sadownikow. Zapomniał o nas.  Człowiek jest kompetentny ale znajduje się między młotem a kowadłem.   Polityka międzynarodowa jest głównym problemem.

Cały Związek Sadowników RP to zdrajcy z PSLu.Głeboko maja interes sadownika ich interesują tylko swoje ciepłe posadki do następnych wyborów.Postulaty sadowników i tak zastaną zagłuszone przez świnie,krowiarzy i ich walke z dzikami.

Wszyscy jesteśmy rolnikami , jak będziemy się dzielić  na kierunki produkcji to będzie latwiej nas spławić 

Nie ma co czekać aż Związek Sadowników RP zorganizuje protest (same pozwolenia zajmują kilka dni a w aktuaqlnej sytuacji urzędnicy będą tylko przeciągać) trzeba się przyłączyć do rolników. Jestem sadownikiem, ale przez peweien  czas zajmowałem się też trzodą(do której dużo dołożyłem),  wielu jest  sadowników którzy zajmują się też produkcją rolniczą. Ja osobiście przyłącze się w poniedziałek jeśli będą strajki w Warszawie. Nie ma co czekać, cięcie można przerwać na dzień dwa, jak zacznie się przyskanie to nie będzie czasu, rząd prowadzi grę na czas aż rolnicy pójdą w pole.

a  morze  coś  z  historii 

www.kups.org.pl/files/?id_plik=784

wtedy  sie  dało  a teraz   sie nie dało  jak  to jest 

  ale    ja     myślę   że  to    jest akcja  polityczna   i  nie chodzi  o  interesy   rolników    tylko o polityke

sadownicy chętnie by się  dołączyli  do protestu ,bo wiadomo ze ceny są bardzo niskie ,tylko ze tego protestu nie ma kto zorganizować ,prezesina siedzi cicho  jak by nie wiedział po jakich cenach sadownicy sprzedają jabłka ,dziki niszczą uprawy rolnicze ,a sarny  bardzo niszczą młode drzewka w sadzie ,przeciż można było złożyc postulat zeby podczas odstrzału dzików równierz odstrzelić i sarny. Chyba już czas zeby sadownicy powołali nowy związek sadowników do którego bedą nalerzeć prawie wszyscy sadownicy i który będzie dbał o nasze sprawy  , juz dzisiej wiadomo ze to rozdawanie jabłek nic nie zmieniło i ta kolejna transza pomocy która będzie   napewno zakończy sie katastrofą

Jak słyszę że głównym powodem strajków rolników są szkody wyrządzone przez dziki to mnie krew zalewa. Owszem to jest wazna kwestia ale media celowo próbują zamydlić nam tym oczy bo głównym problemem nie są dziki tylko to ze żadna produkcja rolnicza nie opłaca się,czy to sadownictwo,czy trzoda czy bydło itp. Każda branża ledwo wiąże koniec z końcem i produkuje poniżej kosztów.Wiec moje pytanie. Ile czasu można jeszcze tak zyc kiedy koszty związane z produkcja stale rosną o dochód ze sprzedaży z roku na rok coraz niższy! Czy ktoś na górze w końcu ruszy pusta głową i znajdzie wyjście z tej dramatycznej sytuacji. A może zostaliśmy zdani wyłącznie na siebie.

Minister wypowiedział sie ze wiekszosc postulatów spelnione a tak naprawde nic nie zrobione a ludzie w miastach wieżom propagandzie ze rolnik ma dobrze bo ma dopłaty do ziemi

sylit100, 2015-02-11 20:13, napisał:

sadownicy chętnie by się  dołączyli  do protestu ,bo wiadomo ze ceny są bardzo niskie ,tylko ze tego protestu nie ma kto zorganizować ,prezesina siedzi cicho  jak by nie wiedział po jakich cenach sadownicy sprzedają jabłka ,dziki niszczą uprawy rolnicze ,a sarny  bardzo niszczą młode drzewka w sadzie ,przeciż można było złożyc postulat zeby podczas odstrzału dzików równierz odstrzelić i sarny. Chyba już czas zeby sadownicy powołali nowy związek sadowników do którego bedą nalerzeć prawie wszyscy sadownicy i który będzie dbał o nasze sprawy  , juz dzisiej wiadomo ze to rozdawanie jabłek nic nie zmieniło i ta kolejna transza pomocy która będzie   napewno zakończy sie katastrofą

Jestem pewien, że ty sylit100 byłbyś lepszym prezesem niż ten obecny. Całkowicie się z tobą zgadzam ! Jak się nie strajkuje na górze myślą, że mamy super dochody. A ceny jabłek są jakie są i nic nie wskazuje, że będzie lepiej. Jabłek dużo po komorach. Z Rosją w tym roku kicha.  

POST USUNIĘTY

może kolego jaceo albo ktoś inny związany ze związkiem by wyjaśnił czemu ZSRP jest bezczynne w obecnej sytuacji, z tego co mi wiadomo to mleko czy trzoda jest na granicy opłacalności, jabłko jest znacznie poniżej...

Ludzie z miasta myślą ze na wsi mleko i miód rzekami płyną a tak naprawde jest zupełnie inaczej. Każdy myśli ze jak rolnik dostanie dopłaty to ze leży nic nie robi a jemu rośnie samo. A tak naprawde to te doplaty wystarczają na zalatanie kilku dziur albo na spłatę jakiegoś kredytu wiem sam po sobie,ale tym z miasta nie przetlumaczysz.

grhist, 2015-02-11 21:07, napisał:

może kolego jaceo albo ktoś inny związany ze związkiem by wyjaśnił czemu ZSRP jest bezczynne w obecnej sytuacji, z tego co mi wiadomo to mleko czy trzoda jest na granicy opłacalności, jabłko jest znacznie poniżej...

za wycofanie jabłek na cele charytatywne podobno można uzyskac 1,5zł a z tej formy wsparcia skorzystali tylko nieliczni sadownicy ,być może  dlatego związek siedzi tak cich i jest bezczynny w obecnej sytuacji  

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. 

Jak juz kiedyś pisałem -ten śmieszny ,marionetkowy ZSRP jest ścisle powiązany z PSL-em i nie łudzcie sie że wezwie do jakiegoś buntu przeciw swoim ciepłym posadkom.Im jest dobrze ,a nam ma być z założenia zle ,bo tylko biedny ,głupi iskołowany elektorat nadal będzie na nich głosował .I o to im chodzi.Oni boją się zamożnych i zaradnych sadowników ,bo tacy są bardziej niezależni i odbierają im autorytet w społeczeństwie. Tu nadal obowiązuje doktryna Stalina "dziel i rządz" jakże wymowna dziś na spodkaniu Sawickiego i...farbowanych lisów typu Serafin i spółka. Czas kolaborantów nie przeminął....

tak  dodam     od siebie      powinni sie   tu ludzie  wpowiadać  nie partyjni   bo  jak czasami   rozmawiam  z osobami   popierającymi  pis   to tak  napierdalaja    na psl  jak na tvn  że jak by mieli  widły    to tymi  widłami  znowu   jak   z -po    to   mówią ze rolnicy    to darmozjady  i  do krusu  dokładają  a  znowu z  psl  wataszków z   samoobrony  nie lubią     i  być  człowieku  madry   kto mówi prawde  z  innycmi  nie  rozmawiam 

Tak się akurat składa, że byłem dziś w miejscowości Zakręt, tak się składa, że rozmawiałem z protestującymi kolegami, również tak się składa że prowadziłem dzisiaj szereg rozmów na temat powołania komitetu protestacyjnego na terenie południowego Mazowsza. A wasz Maliszewski, na którego wylewacie kubły pomyj o 21 wysiadł z samolotu wracającego z Moskwy, gdzie rozmawiał właśnie w sprawach waszych jabłek i nie tylko jabłek. Właśnie kilka dni wsztecz prowadziliśmy rozmowy z kolegamii związkowcami z Niemiec np. na temat lobbowania w Komisji Europejskiej uznania sytuacji embarga jako sytuacji nadzwyczajnej co by umozliwiło wrzuceniwe wsparcia do systemu tak z funduszy UE jak i z budżetu krajowego. Również na skutek naszych nalegań pisemnie udokumentowanych i spotkania z Sawickim i Siekierskim, ustalono z Hoganem że można wycofywać z rynku jeśli się skożystało z deminimis. W następnym tygodniu na konsultacje do Brukseli jedzie doktor Boguta. Ale co byśmy nie zrobili  i tak będzie źle i mało. I usłyszymy pewnie jeszce niejedno, bo teraz nie ma racji ten co coś robi tylko ten co głośniej krzyczy. Krzyczcie więc dalej, słuchajcie nowych wieszczy, przewracajcie świat do góry nogami, wyrzuććie na ulicę tych ostatnich wariatów, którzy chcą cokolwiek pomóc, tak jak wyrzucono biuro Związku ze Starostwa W Grójcu. Powodzenia życzę szczególnie tym kolegą, którzy tacy aktywni zrobili sie nagle na portalu i w różnych innych miejscah, gdziekolwiek tylko można nam przywalić. Idą Wasze czasy !  Teraz Wy wykażcie się działaniem a nie tylko biciem piany!

Nie bijemy piany, ale uważam że nasze traktory  powinny stać w Raszynie , bo to jest ten czas i potrzebujemy "drygenta" w Warszawie nie w Moskwie. Dziękuje za inormacje panie Jacku , ta cisza była nieznośna 

Zawsze tak jest że ten który najmniej robi najgłośniej krzyczy. Kto pracuje nie ma czasu na zbędne dyskusje. A jeśli chodzi o formę strajku to nie przychodzi mi na myśl inna bardziej medialna ale proszę posłuchać co mówią ludzie stojący w korkach a szczególnie kierowcy zawodowi którzy stojąc nie zarabiają .Nastawiamy kolejną grupę osób przeciwko rolnikom. Wydaje mi się że szerzej powinna powinna być prowadzona akcja informacyjna o realnych celach protestu.

Zgadzam się i popieram Jaceo.Izdebski chcę się wylansować na strajkach ,mocny w gębie jak niegdyś Lepper

co z tego ze sadownicy co skorzystali z deminimis będą mogli wycofaś owoce z rynku jak banki żywności nie przyjmują jabłek ,gdzie sadownik będzie miał oddać te jabłka ,do biogazowni też nikt nie odda bo za przekazanie jabłek do biogazowni można otrzymać 27gr , a za przemysł 30gr ,a za suchy przemysł 34gr  ,producencji papryki ogórków i pomidorów też pewnie nie wycofają tych warzyw z rynku , a sawicki będzie mówił ze sadownicy nie składają wniosków  i jeszcze ze są frajerami  .Napewno nikt by nie krytykował  by związku i ministra  jak by działałali skutecznie ,to sawicki i maliszewski jeżdzili do brukseli i negocjowali wysokość rekompensat i w jakie j formie te pieniądze będą rozdawane ,to  oni ponoszą za te rekompensaty  odpowiedzialność  i już wiadomo ze te rekompensaty zakończyły się katastrofą ,więc nie ma co się dziwić ze sadownicy ich krytykują

Pan maliszewski pojechał jako PSL czy jako PZSRP bo w telewizji występuje pod tymi nazwami na przemian. Jeżdzi i wczasuje dak samo jak u arabów załatwili sprzedaż wiepszowiny tylko oni jedzą wołowine. Jak mówiliśmy że na truskawki, porzeczke, wiśnie ceny są niskie to niemiał czasu , teraz na wybory to trzeba się reklamować i pokazywać że coś się robi ale on powinien uderzyć do rządzących i brukseli bo w rosji to tylko swoje interesy załatwi i odpocznie.

Nie jest jeszcze ustalona data wielkiego protestu w stolicy, prawdopodobnie w srodku przyszlego tygodnia. Mozna się wybrać indywidualnie , albo się zorganizować. Jest niedziela , zapewne część sadowników bedzie w kosciele i po mszy można by się skrzyknąć . Niech z każdej gminy rejonow sadowniczych Grójec, Warka, Biala Rawska i obrzeża wyjedzie 1 autokar to już bedzie pokazna ilość manifestantów. Swego czasu zaproponowałem samorganizację takich niezależnych protestow przez sołectwa, ale jesli sołtys jest aktywistą PSL-u to "nici", nie wystąpi przeciwko ministrowi Sawickiemu, ktory się teraz tak zachowuje jakby się urodził na Marszałkowskiej a wieś znał zaa szyb samochodu czy pociągu.