Witam, jestem nowym użytkownikiem na forum i lajkiem jeśli chodzi o borówki. Posiadam parę krzaków borówki amrykańskiej różnej odmainy, Uprawą borówki zajmuję się od paru lat i jak narazie wszystko było wporządku - miałem problemy z pendrakiem albo nornicą czort wie co podgryzało korzenie; pojedyńcze krzaki usychały albo zaczęły dawać bardzo małe owoce -> krzaki były po sezonie usuwane i do sadzane nowe. Lecz w tym roku to nie są pojedyńcze krzaki a co 10 sztuka, liście żółkną, robią się pomarańczowe owoce twarde, małe. Borówki mają wilgotno ponieważ podlewane są codziennie metodą kropelkową. Zastanwiam się czy to przez tak mocno słońce czy może czegoś im brakuję ? Na nie których krzewach nie ma nawet liści :(