Jak szacujecie ceny w tym roku? U mnie orzecha trochę mniej niż zeszłego roku. Rwany w tej chwili kataloński w okrywach po 7 do hurtu.
Jak szacujecie ceny w tym roku? U mnie orzecha trochę mniej niż zeszłego roku. Rwany w tej chwili kataloński w okrywach po 7 do hurtu.
Zaś u mnie urodzaj jest- więcej niż w zeszłym roku. co do ceny,to jakimi kryterjami się kierowałeś ustalając te 7 zł?. Ręcznie zerwać i to jeszcze muszą dobrze wyglądać, żeby nie było jak ; psu z gardła; wujęte. W detalu chandlarz puści po 10-myśle a cena na teraz powinna byćokoło 15, bo to pierwsze w tym roku i wyjątek kto takie orzechy sprzedaje ,raczej niewielu chce się rwać.
Cena orzecha będzie zależała od zbiorów w Turcji a zapowiadają się dobrze przynajmniej tak media podają. Plon w moim przypadku będzie porównywalny z zeszłym rokiem. Co do rwania to chyba jest ciężko znaleść pośrednika co by chciał kupić takie orzechy i o ilość do przygotowania na sprzedarz takie orzechy maja dużo wody więc szybko mogą zaparować i pleśnieć.
To prawda,globalne ceny orzecha laskowego dyktują najwięksi producenci,czyli Turcja, Wlochy i Gruzja-ale jak u nich zapowiadają się zbiory w 2017r?-tego dowiemy się pewnie w listopadzie.Katastrofalna susza we Włoszech może mieć wpływ na te dane...Susza dokucza zresztą i w moim regionie (sandomierskim), presja moniliozy była dość silna,mimo intensywnej ochrony kilka % plonu zniszczyła. U mnie plony zapowiadają się mniejsze o ok.30% w porównaniu do roku ubieglego.I jeszcze jedno-ciekawe,jak na cenę laskowych wpłynie minimalna podaż orzechów włoskich,bo te w większości Polski przemarzły.
Wczoraj handlarz dzwonił z zapytaniem o laskowego. Zaproponował 9 zł. Jak go wyśmiałem to podniósł się na 9,5
Nie mam zamiaru oddawać po takiej cenie jak orzech wymarzł i jest go może połowę tego co w zeszłym roku.
Na lubelskie rzucili się handlarze którzy do tej pory brali z Sandomierza ale teraz tam praktycznie nic mróz nie zostawił.
We Włoszech też z plonami nie za ciekawie.
Jedyne pytanie to co z Turcją? Jak tam nie ma cudów to ten rok zapowiada się z rekordowymi cenami na laskowego orzecha.
Na Lubelszczyźnie mniej orzecha jak w zeszłym roku? Dziwne mi się wydaje że jest tak samo nawet może trochę więcej ale cena minimum 10zl powinna być.
Może ktoś się wypowie, jak obecnie wygląda sytuacja cenowa? Początek tygodnia, wzrost ceny, a teraz ?
I jak Koledzy cena na dzień dzisiejszy? Ja jeszcze sprzedaje do hurtu po 10 ale widzę, że nie brakuje już ofert po 9 a nawet po 8.
Pośrednicy oferują max 7 zł ale jest zapotrzebowanie a orzechów przygotowanych do sprzedaży jeszcze nie jest za dużo.
Trzymajcie cenę wysoko, bo orzecha nie ma a do tego jeszcze pogoda utrudnia zbiory. Tak dla pośredników byłoby najlepiej, kupić po 8 a sprzedać po 18. Wczoraj detalista z Jeleniej Góry mówił, że u nich na ryneczkach orzechy po 20zł i sam wziął 50kg na handel.
U nas na lubelszczyźnie oferują max po 6,5. Ale z tego co zauważyłam to ludzie sami ogłaszają sprzedaż po 6 zł, tylko zastanawiam się czy to nie pośrednicy zamieszczają takie ogłoszenia.
A ile na lubelszczyźnie płacą skupu? Te 6zł, to może Ci co mają po 200 kg i boją się, że im zostanie . U nas w łódzkim kto zbiera ręcznie, ten orzechy ma w polu bo przez dwa tygodnie mieliśmy dwa dni pogody.
Stan na dzień dzisiejszy skup w Rybczewicach i Izdebnie 6zl - to cena z Vat i podobno może spaść, ponieważ w Turcji był duży urodzaj i wcale nie potrzebują tam, aż tyle naszego towaru. Ile w tym prawdy to chyba tylko Panowie skupujący wiedzą. Podobno mają kupować do połowy listopada.
Może to nie miejsce ale czasami tak sobie myślę że związek plantatorów najlepiej działa ale dla tych co organizują skup orzechów i sprzedaż maszyn. A co do ceny w skupie, to chyba nauczyli się już jak dogadywac się w kilka osób i zarabiać po równo na kilkuset sadownikach.
Myślę Andrzeju, że jest bardzo dużo prawdy w tym co napisałeś. Próbują robić z nami co im się podoba. Jeszcze wmawiają, że cena 6 zl to bardzo dobra cena. Ciekawe ile grosza przytulają na naszym towarze?
Strzelę z dużym prawdopodobieństwem, że 80 do 100%. Niestety ruch jakby trochę zmarł w tym tygodniu. Tylko detaliści biorą po 12-14zł i nie protestują.
W tym sezonie,po raz pierwszy od wielu lat-nie było wysypu orzecha rwanego-i obrabianego łuszczarkami.Powód?-cena pracy,slabszy urodzaj,mechanizacja zbioru.Więc wysyp się przesunął w czasie-właśnie trwa.Towar jest mokry,ciężki-więc chcemy sprzedać,mając świadomość,że jak podeschnie,to cena powinna być ok.30% większa,bo spadnie masa.I to jest przyczyna,moim zdaniem,niskich cen,aktualnie.A gadanie o niskich cenach skupu we Wloszech czy Turcji?-to już gra psychologiczna-tam jest skup 2 Euro/kg-a wydajność ziarna w porównaniu do innych lat 30% zamiast 50% (nasz szacowany jest na wydajność ok.40%-kataloński).Cena u nich niższa,niż w inne lata-bo surowca w środku malo-efekt suszy.A jaki jest przekaz "medialny"-czyli ze skupow(2-3 firmy)?-klęska urodzaju na połludniu Europy...Bzdura
A to dziwne, bo jak do mnie dzwonią hurtownicy, to cena 9 zł już ich nie szokuje. Jak na razie nadal rozmijamy się z ceną, bo chcą płacić po 8. Ludzie zastanówcie się nad kosztami uprawy i zbioru, to tak jakby ktoś dzisiaj proponował 300zł za tonę pszenicy.
Toma3 rozumiem, że jesteś pośrednikiem jeśli piszesz takie rzeczy. Bo gdybyś chciał drogo sprzedać a nie tanio kupić, to takiej informacji byś nie zamieścił.
Jeśli taka cena jest prawdą to znak, że tani towar się kończy i straszą tych co trzymają. Widać jak co roku, handel za prawdziwe pieniądze zaczyna się od listopada.
toma3, 2017-10-28 14:39, napisał:
Cena idzie w dół 5,8
Jeśli chodzi o skupy to 5,9 zł proponują pośrednik 6,1 zapłacił teraz trochę jest przeczekiwanie kto miał gotowy to chyba dużą część sprzedał, ale i są producenci co jeszcze po kilka ton mają na polach.
Pośrednikiem nie jestem i pewnie nie będę.
Ceny na poziomie 8-9 to były ale na początku sezonu zbiorów. No chyba, że orzech masz z wilgotnością poniżej 10% i sprzedajesz bezpośrednio za granicę bez pośredników.
Obecnie pośrednicy i skupy proponują ceny poniżej 6zł. W dużym hurcie (tonowym) też nie wydaje mi się, że obecnie można dostać dużo wyższą cenę no chyba, że się mylę to mnie poprawcie...niestety ten rok jest zupełnie inny od porzednich zarówno w uprawie, zbiorze jak i sprzedaży.
Polecam lekturę zagranicznych stron w temacie orzecha co się dzieje na rynkach np tureckim czy amerykańskim z ceną.
Ale oczywiście życzę wszystkim, sobie też, żeby cena ruszyła w górę do ubiegłoletnich poziomów
w normalnym roku produkujemy ok 5 tys ton orzecha laskowego,w tym-pewnie sporo mniej-jakieś 3.5-4 tys ton. zakładając zaladunek 20 ton na TIR-a-w maxie 200 tirów produkcja w Polsce. Durzo?-zapytajcie producentów innych owoców,zwlaszcza jablek,czy to durzo.Od polowy sierpnia orzech jest w handlu-na zielono,więc łatwo policzyć,że do końca listopada,sprzedając w calej Polsce 30 ton dziennie-wszystkie gieldy i bazary-zejdzie 150 Tira.Gdyby liczyć 40 ton na dzień-to z początkiem grudnia-po orzechu.A co to jest 40 ton na dzień z całego kraju?-tak ku zastanowieniu się pytam...Nikogo nie chcąc obrazić,przypomnę stare przysłowie: czemuś biedny?-boś głupi.
Zbliża się połowa listopada dużo orzechów już sprzedane, a zainteresowanie nadal jest cena 6,3 zł u pośrednika. A inni producenci po ile sprzedajecie?
Sandomir nawiązując do jednego z kabaretów "Jak to miło mądrego posłuchać". Niestety mi się wydaje, że nadal gotówka jest tak towarem deficytowym na wsi, że rolnicy za wszelką cenę chcą spieniężać swój towar a przecież orzech to nie mleko.
Jak można sprzedawać orzechyc po 6zł jeśli na zbiory trzeba czekać ok 4-5 lat, zbieraczą zapłacić praktycznie po 1 od kilograma a przecież nie każdy potrafi zebrać 80kg przez 10 godzin, więc średnio wyjdzie nawet drożej niż 1zł. Doliczcie cięcie, pryskanie i jeszcze inne koszty które trzeba ponieść. Za chwilę wyjdzie, że lepiej postać pszenicę bo przy 7-8 tonach zysk wyjdzie podobny a o ile mniej kłopotów.
Ja też się zastanawiam gdzie jest zysk sprzedając orzechy po 6zł. nawet jeśli są zbierane kombajnem?. Ale jeśli na Broniszach orzechów jest więcej niż kartofli to i te 6zł to dobra cena.Wcześniej ktoś napisał ;czemuś biedny - boś głupi -ja dodam i nie umiesz sprzedać orzechów.
Nie widzę przyszłości dla upraw małoobszarowych, opartych na zbiorze ręcznym. Sam taką mam od lat, i robi się z tego działalność hobbystyczna pomału. Co do cen - ceny na rynkach światowych w tym roku są do sprawdzenia, wystarczy tłumacz google. Za rok może będzie 2 plz wyżej lub niżej, a zbieranie będzie droższe.
Witam
Mam pytanie do osób teraz sprzedających orzechy jakie są obecnie ceny? Chodzi mi o ilości hurtowe.
na IGRiT.pl jest ogloszenie o kupnie hurtowych ilości po 6,3 netto-6,74 brutto (Konstanty Busko-Zdrój),co do innych kupujących nie wypowiem się,bo nie wiem.
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl