Nie jest źle z cenami jablek skoro żaden sadownik nie bankrutuje. Nowy ciagnik, samochód - skad na to ma?
Nie jest źle z cenami jablek skoro żaden sadownik nie bankrutuje. Nowy ciagnik, samochód - skad na to ma?
Pawlik34, 2020-09-08 19:17, napisał:
Nie jest źle z cenami jablek skoro żaden sadownik nie bankrutuje. Nowy ciagnik, samochód - skad na to ma?
Z kredytów
Pawlik34, 2020-09-08 19:17, napisał:
Nie jest źle z cenami jablek skoro żaden sadownik nie bankrutuje. Nowy ciagnik, samochód - skad na to ma?
PROW.Młody rolnik,restrukturyzacja małych gospodarstwa Nie słyszałeś o takich programach
Pawlik34, 2020-09-08 19:17, napisał:
Nie jest źle z cenami jablek skoro żaden sadownik nie bankrutuje. Nowy ciagnik, samochód - skad na to ma?
Ty jako reprezentant strony przeciwnej powinieneś doskonale wiedzieć że ludzie uciekają z sadownictwa , te piękne ciągniki, maszyny , samochody to jest promil...Zazwyczaj taki obraz można ujrzeć w wielo pokoleniowych gospodarstwach gdzie inwestowane są zasoby nawet dziadków...Większość "leci" na kredytach...drogi panie i te ciągniki nie są ich tak naprawdę . Osoby które nie mają żadnych zobowiązań uciekają z sadownictwa bo jest to ostatnimi czasy wyjątkowo nie pewny "interes" porównywalny z grą w ruletkę.Nie będę ci tu prawił zbyt wiele ,ale widzę po części swoich znajomych z branży że czmychają z tego "biznesu" Co z resztą sam od 2 lat powoli czynię uszczuplając swoje nasadzenia.Pozdrawiam Serdecznie :)
W agrobiznesie podali dzisjaj że cena przemysłu lekko wrasta i jest na poziomie 60 - 70 gr
Pawlik34, 2020-09-08 19:17, napisał:
Nie jest źle z cenami jablek skoro żaden sadownik nie bankrutuje. Nowy ciagnik, samochód - skad na to ma?
Jeśli jeden na wsi zbankrutuje to ktoś zauważy ???, raczej nie bo po 2018 trochę gospodarst poleciało, jest wiele ogłoszeń sprzedaży gospodarstw z całymu budynkami i sprzetem w okolicy grójca - warki i nie tlko... na drodze 79 przybyło sadów nie dbanych nie chronionych, ludzie porzucili sady i poszli do pracy, a patrząc w mojej okolicy na jednej wsi tylko dwóch sadowników prowadzi sady towarowe, reszta przeszła na ekologie po 2018 i pracuje juz poza rolnictwem...Jest poprostu źle nawet przy takiej cenie przemysłu bo koszty utrzymania sadu rosną koszty pracy, bo za czasów poprzedniego pokolenia jabłka dobre 2 zł to była norma a jabłko przemysłowe 60gr płaciło w normalnym roku, a teraz potrzeba przymrozków wiosennych i strat na poziomie 80-60% żeby jabłko kosztowało tyle co za czasów poprzedniego pokolenia...Nie ma co biadolić kiedyś było 10ha sadu, dziś jest 5,5ha a na wiosnę z 4,5ha i może inna praca nie w sadzie i jedna pensja wystarczy, a nie cała rodzina pracuje kilka miesiecy, ludzie najeci i na koniec wychodzi że brakuje na opłaty jak w 2018...
Redakcja Rolna TVP wciąż na niezmiennie wysokim poziomie :) Wiarygodność przekazu high level :)
Pawlik34, 2020-09-08 19:17, napisał:
Nie jest źle z cenami jablek skoro żaden sadownik nie bankrutuje. Nowy ciagnik, samochód - skad na to ma?
Tak naprawdę różne czynniki mogą rzutować na to. Dość często jest tak, że teraz widać pracę wielu lat i wielu pokoleń sadowników. Wnuki mogą sobie pozwolić na zakup nowego auta, tylko dzięki temu że ich dziadkowie inwestowali w gospodarkę, maszyny, ziemie. I jeżeli ktoś miał lat temu 30-40 już spory areał to był w stanie krok po korku dojść do naprawdę fajnego momentu. Według mnie teraz nie jest czas na takie dorabianie się od zera bądź małej produkcji jak wcześniej (nie te koszty).
Czasem jest tak, że ktoś jednego roku w odpowienim momencie otworzył chłodnie i udało mu się sprzedać jabłko po super cenie. Mamy przykład tego roku. Znajomy sprzedawał jabłka przykładowo po 1,5 zł za kg, a za miesiąc czy półtora cena wzrosła na 3,0 zł za kg. Przy takiej różnicy już można coś odłożyć. Ale tego nikt nie przewidzi jak będzie.
Kolejnym przykładem jest rok embarga rosyjskiego, gdzie w styczniu ludzie sprzedawali idareda po 0,45 zł, a w maju na banki żywności byle gruz po 2,0 zł szedł. Jeżeli ktoś miał trochę znajomości i nie bał się, to niektórzy potrafili po 2 razy jedno jabłko sprzedawać. Po czymś takim też można się wybić.
A wracając do tematu, powiat białobrzeski 0,50 zł. Słychać że od soboty spadek na 0,45.
Gospodarstwo to maly biznes jak nie włożysz to nie wyciągniesz. Jak ktoś oszczędza na opryskach, nawozach i produkuje przemysł a na dodatek nie ma plonu to jego gospodarstwo chyli się ku upadkowi. Mając dobry towar i wyczucie rynku kiedy sprzedać mozna bardzo dużo zarobić.
To ile można zarobić to też zależy jaka gleba. Jak słaba to nie da się tyle co na dobrej. 4 klasa to już dobra, według piachu .
" Gospodarstwo to maly biznes jak nie włożysz to nie wyciągniesz. Jak ktoś oszczędza na opryskach, nawozach i produkuje przemysł a na dodatek nie ma plonu to jego gospodarstwo chyli się ku upadkowi. Mając dobry towar i wyczucie rynku kiedy sprzedać mozna bardzo dużo zarobić. "
Pawlik34 kup sobię sad, wszyscy wiedzą że go nie posiadasz . Włóż sobię pięniądze w cięcie, drogie opryski, koszenie trawy , itp.. Napracuj się, Poczekaj na przymrozki , następnie dołóż do interesu duże pieniądze. Pożycz od mamy pięniądze na następny sezon i poczekaj na kleskę urodzaju w następnym roku. Po czym dołóż do interesu , itp.
Pawlik34, 2020-09-10 19:35, napisał:
Gospodarstwo to maly biznes jak nie włożysz to nie wyciągniesz. Jak ktoś oszczędza na opryskach, nawozach i produkuje przemysł a na dodatek nie ma plonu to jego gospodarstwo chyli się ku upadkowi. Mając dobry towar i wyczucie rynku kiedy sprzedać mozna bardzo dużo zarobić.
Widać że teorię masz w malutkim paluszku , zajmij się tym interesem to poznasz wszystko od strony praktycznej .
Jedni przemysł tanieje, drudzy, drożeje. Wiadomo że jak dobra cena przemyslu to sypiemy gorsze jabłko jak taniej to zostawiamy to ciut gorsze w komorę, ot taka to polityka, a przetwórnie niech dumają, za miesiąc się okaże co z tego wyjdzie zakład musi tłoczyć, z tego kasa, a z przestoju strata.
Witam dzisiaj kolejne słuchy że od poniedziałku 5 groszy w dół Za mało jest sypane chcą chłopa do roboty zagonić
renata27, 2020-09-12 15:52, napisał:
Witam dzisiaj kolejne słuchy że od poniedziałku 5 groszy w dół Za mało jest sypane chcą chłopa do roboty zagonić
O spadkach nie piszemy. Tak piszą skupowi.
Znajomy który ma przetwórnie mówi że zapotrzebowanie na jabłko jest w tym roku jest ogromne a najlepszym sposobem żeby zmobilizować sadowników do wożenia jabłek jest dać cenę dobrą przed zbiorami i obniżać jak zaczynają się zbiory wtedy zaczynacie wozić jak porąbani mówi że to najlepszy sposób i sprawdzony w 100%. Jak dasz ceną 50 groszy i zaczniesz podwyzać to towaru nie wożą a przetwórnia jak już ruszy to nie dobrze by było jak by miała przestój z powodu braku towaru. Cena za jabłko ma być podwyższona dopiero wtedy jak będzie wożone mniej. Myślę że wystarczyło by się wstrzymać tydzień ze sprzedaż jabłka i cena by podskoczyła.
Nie wiem jak u was ale Gm Magnuszew jak kogo nie pytać, to jabłka ogólnie jest mniej, a to co mówi telewizja jak agrobiznes to chyba z kosmosu biorą dane bo piszą że jabłko 60-70gr a tu 50gr, mówią że ziemniaków jest mniej w porównaniu z rokiem poprzednim, a cena obecna to 40gr a rok temu 2zł i tak z wieloma rzeczami...Ogólnie to ludzie mają średniej i lepszej jakości, jabłko sprzedaje sie i ludzie przyjeli strategie połowe sprzedać po 2-3zł klase przemium słabsze za 1,5zł a druga połowa do komory, przemysłu to mało zostaje, bo gradu nie było, a sady produkujące duże ilości przemysłu są likwidowane sukcesywnie, na korzyść innych roślin, bo ogólnie sady są zbyt drogie w utrzymaniu jak równierz pozyskanie z niego towaru kosztuje z każdym rokiem wiecej, stawka godzinowa rośnie z każdym rokiem a społeczenstwo starzeje się..Obecnie jak nie opryskasz to i przemysłu nie bedzie, przecierz obecnie pryska sie orzechy laskowe...
KORTEZO, 2020-09-12 19:55, napisał:
Nie wiem jak u was ale Gm Magnuszew jak kogo nie pytać, to jabłka ogólnie jest mniej, a to co mówi telewizja jak agrobiznes to chyba z kosmosu biorą dane bo piszą że jabłko 60-70gr a tu 50gr, mówią że ziemniaków jest mniej w porównaniu z rokiem poprzednim, a cena obecna to 40gr a rok temu 2zł i tak z wieloma rzeczami...Ogólnie to ludzie mają średniej i lepszej jakości, jabłko sprzedaje sie i ludzie przyjeli strategie połowe sprzedać po 2-3zł klase przemium słabsze za 1,5zł a druga połowa do komory, przemysłu to mało zostaje, bo gradu nie było, a sady produkujące duże ilości przemysłu są likwidowane sukcesywnie, na korzyść innych roślin, bo ogólnie sady są zbyt drogie w utrzymaniu jak równierz pozyskanie z niego towaru kosztuje z każdym rokiem wiecej, stawka godzinowa rośnie z każdym rokiem a społeczenstwo starzeje się..Obecnie jak nie opryskasz to i przemysłu nie bedzie, przecierz obecnie pryska sie orzechy laskowe...
Nie orzechy laskowe tylko leszczynę.Plantacje leszczynowe pryska się nie od dziś tylko od kiedy pamiętam... jak nie zwalczysz moniliozy i słonkowca to zapomnij o orzechach
wczoraj wiekszy ruch na skupach widac bylo powod zapowiadana obnizka 5 gr co tydzien teraz na 45 w poniedzialek.
Mowie ci tylko co na skupie gadali ponadto smsy juz w czwartek dostali o obnizce ostatnie samochody wczoraj miały odejsc po tej cenie.
Marcin8787, 2020-09-13 10:55, napisał:
Mowie ci tylko co na skupie gadali ponadto smsy juz w czwartek dostali o obnizce ostatnie samochody wczoraj miały odejsc po tej cenie.
A daj spokój smsy w czwartek, a w czoraj nie obniżyli, jesli bedzie obniżka to przez przez panikę, sypanie i gadanie sadownika...
Pawlik34, 2020-09-10 19:35, napisał:
Gospodarstwo to maly biznes jak nie włożysz to nie wyciągniesz. Jak ktoś oszczędza na opryskach, nawozach i produkuje przemysł a na dodatek nie ma plonu to jego gospodarstwo chyli się ku upadkowi. Mając dobry towar i wyczucie rynku kiedy sprzedać mozna bardzo dużo zarobić.
Gm. Magnuszew 0,50 - 0,51 netto
Tak, bardzo fajna bajka dla dzieci, sadownik w ostatnich latach oszczęcza z powodu tego, że produkuje jest na granicy opłacalności, a kredytów nie bedzie brał na opryski, bo już wiekszość gospodarstwa pod zastaw...Produkujesz ładne jabłko 90% premium odajesz dwów firmom dobrze properującym w dobrej cenie, po kilku miesiącach obydwie plajtują pieniedzy nie ma kilka lat i co dalej...
I co dalej.... Bierzesz kredyt lub idziesz do pracy i tu problem bo wiekszosc rolników u nikogo nigdy nie robili. Od dziecka pracują w gospodarstwie i pod kimś nie potrafią robić, są szefami sami sobie! Lepiej narzekać na forum jak źle wam jest pomimo tego, że to wasza zasluga co sadzicie i jakie zbiory macie. Jakim szefem jesteś to tak funkcjonuje gospodarstwo!
W sobotę wieczorem w Kluczkowicach kolejka do świerków, w Józefowie na żadnym skupie nie ma napisanej ceny na tablicy.
Pawlik34, 2020-09-13 15:54, napisał:
I co dalej.... Bierzesz kredyt lub idziesz do pracy i tu problem bo wiekszosc rolników u nikogo nigdy nie robili. Od dziecka pracują w gospodarstwie i pod kimś nie potrafią robić, są szefami sami sobie! Lepiej narzekać na forum jak źle wam jest pomimo tego, że to wasza zasluga co sadzicie i jakie zbiory macie. Jakim szefem jesteś to tak funkcjonuje gospodarstwo!
Kortezo ma 100 % racji! Poczytaj uważnie
marasp, 2020-09-13 20:57, napisał:
W sobotę wieczorem w Kluczkowicach kolejka do świerków, w Józefowie na żadnym skupie nie ma napisanej ceny na tablicy.
10 zestawów i już stoją w swierkach w Kluczkowicach to raptem 250ton w porywach do 300. Więc to nie jest jakaś ogromną ilość :-)
Jabłka przemysłowego nie ma za wiele i przez najbliższy miesiąc raczej się to nie zmieni.
stiopa80, 2020-09-13 10:19, napisał:
A jak nie to odszczekasz ?
Poniedziałek 14.09 przemysł 0,45 ok grojca. i co mam odszczekac???Moze odchrumkac ? jak ci mowiłem ze awiza były do soboty to mowiłem, znajomi kierowcy woza do dohlera przemysł to w piatek i sobote bekowisko było znow.
Green25, 2020-09-14 11:31, napisał:
Machina spekulacyjna ruszyła z kopyta...
niestety w naszym kraju nie ma rządu , urzędu, instytucji,związku co wzięliby się za tych "Gentlemanów' żeby przestrzegali prawa i zasad handlu !!!!
Green25, 2020-09-14 11:31, napisał:
Machina spekulacyjna ruszyła z kopyta...
niestety w naszym kraju nie ma rządu , urzędu, instytucji,związku co wzięliby się za tych "Gentlemanów' żeby przestrzegali prawa i zasad handlu !!!!
Green25, 2020-09-14 11:31, napisał:
Machina spekulacyjna ruszyła z kopyta...
niestety w naszym kraju nie ma rządu , urzędu, instytucji,związku co wzięliby się za tych "Gentlemanów' żeby przestrzegali prawa i zasad handlu !!!!
Jedyny sposob to ograniczyc sypanie, obniza ceny a towaru ma to bedzie dalej obnizał, wystarczył by tydzien tylko nie sypac to dla nich duze utrudnienie ale wpadł Niemiec na genialny plan, teraz ogłosi ze za tydzien od poniedzialku 40 gr i macie tydzien na spokojnie sypanie i kazdy wywali co nazbiera zeby tylko wysypac do niedzieli.
grxxx, 2020-09-14 11:59, napisał:
Green25, 2020-09-14 11:31, napisał:
Machina spekulacyjna ruszyła z kopyta...
niestety w naszym kraju nie ma rządu , urzędu, instytucji,związku co wzięliby się za tych "Gentlemanów' żeby przestrzegali prawa i zasad handlu !!!!
Właściwie to nie wiem czy jest jakiś dostępny "bat" na nich...wolny rynek dla jednych jest przekleństwem a dla innych mozliwością zarabiania kokosów ,właśnie na spekulacjach. Wszystko zależy od tego czy ta druga strona ulegnie panice i tym samym da się "rozdeptać" spekulantom. Nie od dziś wiadomo że zachodnie koncerny nie są od tego aby jakoś współpracować tylko po to aby "doić" ile się da. Napewno wiele zależy od strony dostarczającej surowiec czy da się ogolić i wydoić czy jednak zaprotestuje i postawi jakieś swoje warunki .
Gm. Magnuszew 0,45 rok jest porównywalny do 2017 roku
A teraz powiedzcie mi kto produkuje tak duże ilości przemysłu, że cena tak spada w roku nie urodzaju, i gdzie gigantyczne koleiki ???
Można powiedzieć, że od początku sierpnia jestem na skupie dwa razy w tygodniu i nigdy nie widzę drugiego sadownika, który by sypał, jest całkowity luz...
3 tony na tydzień w tym roku to max, gdzie w 2018 20-30 ton na tydzień i na skup nie było sensu wieść, bo wiecznie korek i nie było gdzie sypać, lepiej było zadzwonić po samochód i na miejscu nasypać w kilka godzin jeden zestaw na tydzień...
Ludzie narzekają na giełdzie, że nie ma ludzi do rawnia, zbierania to nie chcą iść ukraincy, a jak pójdą to jak by w portki nar***....
Ja mam propozycję w zime starsze kwatery piła i ogień, ja tak robie 0,5 - 1ha do likwidacji bo to nie ma sensu w przyszłym roku jak sie urodzi to beda jechać po nas wszyscy równo i powtórka 2018
Green25, 2020-09-14 12:34, napisał:
grxxx, 2020-09-14 11:59, napisał:
Green25, 2020-09-14 11:31, napisał:
Machina spekulacyjna ruszyła z kopyta...
niestety w naszym kraju nie ma rządu , urzędu, instytucji,związku co wzięliby się za tych "Gentlemanów' żeby przestrzegali prawa i zasad handlu !!!!
Właściwie to nie wiem czy jest jakiś dostępny "bat" na nich...wolny rynek dla jednych jest przekleństwem a dla innych mozliwością zarabiania kokosów ,właśnie na spekulacjach. Wszystko zależy od tego czy ta druga strona ulegnie panice i tym samym da się "rozdeptać" spekulantom. Nie od dziś wiadomo że zachodnie koncerny nie są od tego aby jakoś współpracować tylko po to aby "doić" ile się da. Napewno wiele zależy od strony dostarczającej surowiec czy da się ogolić i wydoić czy jednak zaprotestuje i postawi jakieś swoje warunki .
Są urzędy które mogą dojechać każdą działalność gospodarczą;
US
UOKIK
Sanepid ( w tym sezonie to są zalani pracą)
np. Biedronka dostała parę mln kary i teraz większość marketów promuje Polskie produkty.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl