Ceny borówki 2015

Może czas pogdybać na temat cen borówki amerykańskiej.

Czy przymrozki mogą mieć na wpływ na ceny, podobnie jak w truskawkach???

Hiszpańskie po czterdzieści kilka już widziałem na warzywniakach!!

przymrozki były chyba tylko lokalnie, a  na większości plantacji plon zapowiada się przynajmniej jak rok temu, uważam że ceny będą podobne jak 2014 albo ciut niższe, powodów do zwyżki nie widzę.

Tak jednoznacznie bym nie powiedział. U nas jest cały czas chłodno i sucho.

NIe jest to dobre dla właściwego zapylenia. A kilka znaczących plantacji w naszym rejonie jednak jest!!!

a po ile ty chciałeś na tym targu widzieć po 80zł ? w biedrze sa po 32 zł . w hiszpanii zbiory w najlepsze. u nas pewnie sie opóznią .

Może i dobrze, że sie trochę opóźnią bo w zeszłym roku nasze nałożyły się na... chorwackie chyba!!!

Witam,

Czy ktos moze mi podac uczciwe firmy skupowe z terenu mazowieckiego,swietokrzyskiego  lub ludzkiego i mam pytanie czy robi sie jakis ruch w skupie z borowka czy jeszcze za wczesnie jesli tak to jeszcze mam pytanie czy firmy wypowiadaja sie na temat cen skupu exportu?

No i jak tam....... kiedy stratujecie????

Pierwszego lipca  ruszyliśmy - pierwsze koty za płoty

My też ruszyliśmy 1lipca. 

Witam,

A jak u Was w tym roku drobnica czy w normie wielkosc w zaleznosci od odmiany , u mie blecrop jeszcze okolo 10 dni do pierwszych zbiorow ale chyba bedzie srut natomiast chandler w normie

tosia, 2015-07-05 15:46, napisał:

My też ruszyliśmy 1lipca. 

Z czym ruszyliście?????

Ja się ruszam od dawna, ale z borówką to jeszcze. Pojedyńcze duke się przebarwiają!!

u mnie Earlyblue zrywaliśmy, w środę zaczynamy Duke i Bluecropa. Niewiele, ale jest.

Tosia,rozumiem ze niewiele jest dojrzalych, a jak u Ciebie z wielkoscia jagody glownie blecropa?i

Pozdrawiam

na wiekszości starych  Bluecropów owoc jest duży, jedynie na części zasadzonej 4 lata temu jest za mało liści i owoc zapowaiada się raczej drobny. na Duke mocno trzyma się suchy okwiat (efekt chłodów w czasie kwitnienia?)

cena kujawsko-pomorskie w dniu 9 lipca - 6 zł pudełko 250 g

w sklepach są już borówki z Warszawy.

Chyba w tym roku na 20zł/kg sie nie załapię!!!!

Witam,

nie ma co panikowac parcie na borowke jest od osob zajmujacych sie exportem widocznie jest duze zapotrzebowanie,ja dalem ogloszenie na jednym z portali oferujac borowke z tegorocznych zbiorow telefony sie urywaja oczywiscie o cenie jeszcze nie rozmawiam ale na dzien dzisiejszy bleocrop gruby 20 zl luz ja bede  zbieral od poniedzialku ale trzeba trzymac cene, rozumiem ze najgorsze sa osoby zajmujace sie handlem na naszych gieldach ktore kupuja towar od malych plantatorow i musza towar spuscic na koniec zeby sie z nim nie ugotowac, a najlepsze sa osoby uprawiajace po kilkadziesiat, kilkaset sztuk i jada z towarem na gielde i sprzedaja towar konfekcjonowany w opakowoniu 0,25 kg za ile kto da nie szanujac swojej pracy i towaru obnizyc cene jest bardzo latwo szczegolnie dla kupca ale podniesc to juz tragedia ,wedlug mnie i jak tak robie klijenta trzeba sobie wychowac muwie na swoim przykladzie klijent wie jaka mam boorowke i bierze w ciemno, a borowka przy wysokiej cenie na malinie powinna trzymac cene pisze tu o naszym rynku wewnetrznym moze wypowiedza sie osoby ktore w tym roku sprzedaja na export trzymajmy sie i nie rywalizujmy za wszelka cene pomiedzy soba w szcsegolnosci na naszych gieldach jak jest wysoki popyt to szanujmy towar.

Masz 100% racji tylko desperatów nie brakuje!!!!

Np jestem ze swoją, grubą i świeżo zerwaną  borówką na naszej giełdzie, a obok gościu z Polski kwitnie już trzeci dzień i zaniża cenę tym swoim (a często i nie) badziewiem!!!! I co zrobisz?????  Niestety jakość u nas jeszcze się nie przebija!!!!!

I co borówkarze????? Nic nie macie do powiedzenia w tym temacie???

kujawsko-pomorskie na wczoraj to około 16 zł/kg ładnej borówki

Lubuskie - połowa z 16-tu zł.

No coś ty Jagoda, 8 zł za kg?? Dla mnie to granica opłacalności, ludziom musze płacić 9-10 zł za godzinę rwania. Na Broniszach dzisiaj 13-15 za kg.

Tosiu dla mnie też.,ale niestety na Bronisze na razie nie jestem w stanie ruszyć. A odbiorcy właśnie tyle płacą

Dzisiaj perwszy zbiór i pierwsza sprzedaż!!!! Opóźnienie straszne!!!! W zeszłym roku o tej porze miałem już ze 3 tony, a dzisiaj 250kg!!!

A cena 16zł

Ludzie piszcie!!!!!!!!!!!!!!!!! To nasze żniwa!!!!!!

Ja wiem, że kupa roboty, ale wieczorkiem można coś napisać!!!!!!

Sam sobie mam odpowiadać?????

Odpowiem...... ładna gruba poszła dzisiaj po 14, a drobna-niesort po 11,5.

Ludzie oddają towar za naprawdę różne pieniądze... Handlarz  który w towar zaopatruje się na Broniszach  ,wczoraj powiększył swą ofertę właśniie o borówkę .Cena jaką wystawił na swoim stoisku w Siedlcach  to 14 zł/kg .Znam gościa   i  wiem jakie nalicza sobie marże ,wiecie za jakie pieniądze nabył tą piękną borówke?  

        7 zł/kg.     

U mnie ostatnio 10-12, na rynku w mieście w detalu 3,50 pudełeczko 250g

Myslicie, że to już jest to dno, od którego sie odbijemy? Czy będzie gorzej? Ludziom trzeba płacic za zrywanie więcej niz w ubiegłym roku.

Dzisiaj zerwałem pierwsze 300 kg Drapera, piękny-gruby!!!! Poniżej 14zł/kg nie oddam!!!

Witam !

Jestem tu nowy więc :

Jestem z łódzkiego

mam 2 ha  borówki głównie Duke ,Bluecrop i Nelson 

Czytając posty o sprzedaży borówki po 14 zł  postanowiłem się zalogowac i zapytac 

Czy w tej cenie można i gdzie sprzedać borówkę , czy to jest jakiś sort 12+ , czy sortujecie borówe.

Ja płacę zbieraczom 6zł za koszyczek 3kg  , a za 27zł go oddaje ( ale mix ) .

Bronisze, ceny z wczoraj (03.08.) wieczorem i w nocy - opakowanie 250g - 3zł, łubianka 11-12 zł/kg

Cena bez zmian, nie spada juz ale i nie rosnie. Borówka niestety coraz drobniejsza....za szybko dojrzewa.

W piątek na Broniszach wzrost, oby tak dalej!!!

Na prawdę nic nie macie do powiedzenia??? Kiedy chcecie rozmawiać o cenach??? Zimą????

Nic się u nas z cenami nie dzieje, więc nie ma o czym pisać. Ładna borówka cały czas ok. 12-14 pln za kg. Za to koszty podlewania i ludzi coraz wyższe, 9zł za godzinę zrywania albo 3 zł za kg.

Czyli jest bardzo dobrze. U mnie ceny trochę wyższe, a koszty podobne.

Czyżby ludzi borówki było tak mało????

Zimą mądrzących jest sporo!!!! Ale jak widać poważnie zajmujących się uprawą borówki jest niewielu!!!

Zaczynałam zbiór jako jedna z pierwszych i chyba kończę jako jedna z ostatnich. Myślę że w przyszłym tygodniu będziemy zbierali już resztki. Jesteś Heavy trochę niesprawiedliwy w tym osądzie że nikt się tu nie chce wypowiadać. Mnie osobiście ilość owoców się conajmniej podwoiła, dodatkowo ekstremalne temperatury  a co za tym idzie kłopoty z suszą i zbieraczami dawały nieźle w kość. Trzeba się było nieźle nagimnastykować żeby to wszystko w tym sezonie ogarnąć. A o pisaniu i zaglądaniu tutaj to można było zapomnieć. Generalnie sezon dla mnie bardzo udany a myśle że i pozostali borówkowi forumowicze nie powinni narzekać.