Na koniec obecnego sezonu chciałbym pogratulować przetwórniom. Zatrudniacie bardzo rozsądnych ludzi, postuluję o podwyżki dla nich, jakieś premie, czy inne dodatkowe wynagrodzenia. Juz drugi rok doskonale dostosowują cenę do wymagań plantatorów. Jedynie garstka z nich jest niezadowolona, no ale tego nie da się nigdy do konca wyeliminować. Pozostali z wielkim zapałem zbierają swoje plony i odwożą po zaproponowanej cenie, a więc znów trafiliście w dziesiątkę. Życzę przetwórniom dalszych sukcesów i kolejnych lat udanych zakupów. Nie podwyższajcie ceny w latach kolejnych, ludzie zajmujący się porzeczką na to nie zasługują. Nie warto traktować poważnie ludzi, którzy tego nie chcą. Nie warto rozmawiać z kimś, kto czeka, że "jakis ktoś" za niego będzie negocjował cenę :) Nie warto płacić tym, którzy nie potrafią liczyć i mysleć o uprawie w perspektywie całego okresu życia pożeczki, a jedynie kazdego roku z osobna. Wyciskajcie tych ludzi jak się tylko da, to wasze "5 minut". Róbcie swoje skoro plantatorom to pasuje.Ja tylko mogę patrzeć z uznaniem, że w dzisiejszych czasach tak łatwo znaleźliscie tysiące dobrowolnych niewolnikow :) Moje gratulacje.