Chcieliście strajk to macie od poniedziałku zakłady nie biorą maliny!
oldii, 2018-06-16 16:09, napisał:
I bardzo dobrze że nie bedą "brały"
W pięty wam pojdzie ....strajk....
Ja jestem ciekawa czy wszystkie cwaniaczki w trakcie strajku zrezygnują z rwania na giełdę!!!
Moniczka 2124 : A co ma z tym wspólnego rwanie na giełdę?
moniczka2124, 2018-06-16 15:53, napisał:
Chcieliście strajk to macie od poniedziałku zakłady nie biorą maliny!
Nie rób zamieszania na forum, jak ci nie pasuje protest to idź sobie zrywaj maliny charytatywnie. Nie podaj nie prawdziwych informacji .
TOMIK1, 2018-06-16 17:12, napisał:
moniczka2124, 2018-06-16 15:53, napisał:
Chcieliście strajk to macie od poniedziałku zakłady nie biorą maliny!
Nie rób zamieszania na forum, jak ci nie pasuje protest to idź sobie zrywaj maliny charytatywnie. Nie podaj nie prawdziwych informacji .
Na forum każdy może wyrazić swoje opinie .A wiadomości są sprawdzone
Jeżeli przetwórcy twierdzą, że owoców jest tak duże że muszą zaoferować cenę poniżej kosztów produkcji to powinni zaprzestać skupu, to rozluźniłoby rynek i byłaby nadzieja, że w następnym roku ceny wzrosną. Tragedią jest, że opowiadają o pełnych chłodniach i problemach ze zbytem tak dużej ilości jednocześnie zapychając chłodnie na kolejny rok.
Pytam, po co skupują? Żeby był zapas na następy rok i podobna sytuacja?
Niech zaprzestaną skupu. Trzeba na to nalegać.
Cena z wczoraj 2zł bez klas skup '' Makofrost '' Siennów, Podkarpackie. Ciekawe czy gdzieś jest niższa cena.
Mówi się o zapchanych chłodniach to jak to się ma do tego artykułu: http://www.sadyogrody.pl/owoce/101/dr_nosecka_o_cenach_owocow_miekkich_przemysl_nie_ma_zapasow_mrozonek_i_koncentratow,14113.html
Jestem tego zdania że jeśli towaru jest za dużo to zamiast kupować i wprowadzać na rynek kolejne partie towaru lepiej zamiast strajków i protestów zaprzestać skupu może wszystkim to wyjsc na dobre ale szczerze wątpię by ktoś nie "brał" darmowego towaru
ploiklo, 2018-06-16 16:57, napisał:
moniczka2124, 2018-06-16 16:20, napisał:
oldii, 2018-06-16 16:09, napisał:
I bardzo dobrze że nie bedą "brały"
W pięty wam pojdzie ....strajk...
Ja jestem ciekawa czy wszystkie cwaniaczki w trakcie strajku zrezygnują z rwania na giełdę!!!
Mowa chyba była o niedostarczaniu owoców do przetwórni i skupów w ramach strajku....!
Pare lat temu jak była tania truskawka pojechałem ze 4 razy na "zieleniaczek" do miasta i na chodniku sprzedawałem po cenie odszypułowanej na skupie....(taki protest ) no i handlarze truskawek na drugi dzień chcieli mnie pobić bo "im psułem cene" ....
Ludzie w miastach są oderwani od rzeczywistości, niewiedzą za jakie pieniądze my sprzedajemy owoce na skupy!!! Oberwijmy to co mamy i w tych cenach skupowych sprzedajmy to bezpośrednio miejskim ludkom!!! Popyt wzrośnie..... towar zejdze.... wiecej trudu... ale ludzie zrobią samemu sok z malin w którym bedzie 50% malin i 50% cukru!!! A nie kupią syrop o smaku malinowym gdzie jest woda , cukier , aronia,(też tania) i 2 % maliny...........
Popieram taką forme protestu
TOMIK1, 2018-06-16 17:12, napisał:
moniczka2124, 2018-06-16 15:53, napisał:
Chcieliście strajk to macie od poniedziałku zakłady nie biorą maliny!
Nie rób zamieszania na forum, jak ci nie pasuje protest to idź sobie zrywaj maliny charytatywnie. Nie podaj nie prawdziwych informacji .
Własnie moniczka nie siej propagandy bo idzie. Jeden skupczyk u mnie już sie chwalił że bedzie kupował i że można rwac i niestety ludzie pójda rwac jeszcze sa zli na tych co nie pójda bo malina im leci.
Apeluje do przetwórców żeby zejsc z cena do 1,5 zł bo po co przepłacac jak ludziom malinka leci i tak oberwia a jak dalej bedzie towarku to nawet do złotówki zejsc, ukraincy na pewno za tyle nie przywiozłą do Polski.
MrDelan, 2018-06-16 20:16, napisał:
TOMIK1, 2018-06-16 17:12, napisał:
moniczka2124, 2018-06-16 15:53, napisał:
Chcieliście strajk to macie od poniedziałku zakłady nie biorą maliny!
Nie rób zamieszania na forum, jak ci nie pasuje protest to idź sobie zrywaj maliny charytatywnie. Nie podaj nie prawdziwych informacji .
Własnie moniczka nie siej propagandy bo idzie. Jeden skupczyk u mnie już sie chwalił że bedzie kupował i że można rwac i niestety ludzie pójda rwac jeszcze sa zli na tych co nie pójda bo malina im leci.
Apeluje do przetwórców żeby zejsc z cena do 1,5 zł bo po co przepłacac jak ludziom malinka leci i tak oberwia a jak dalej bedzie towarku to nawet do złotówki zejsc, ukraincy na pewno za tyle nie przywiozłą do Polski.
Niewkładajmy wszystkich do jednego wora ...znam osoby które pójdą rwac żeby zwyczajnie związać koniec z końcem .Pomijając fakt że u nas skup też będzie brał I bardzo dużo osób niema pojęcia o strajku.
LST Bełżyce cena bez zmian
Ladzka l 3 zł
Pozostałe odmiany 2.5 zł
Ludzi dosyć sporo ale przeważnie przywożą po kilka kilkanaście platonów. Są i desperaci z 2 - 3 platonami którzy nie wiedzieć czemu i pod jakim pretekstem nie stoją w kolejce tylko ładują się od razu na wagę. Z takimi ilościami niech spadają na skup do sąsiada bo tylko ludzi denerwują dodatkowo.
nastepny dobry artykuł:
...........doprowadzi to do sytuacji, że nie będzie ani ilości, ani jakości, a na koniec nie będzie pracowników do zbioru. Bo brak pracowników to kolejny problem jaki nas dotyka. Nie wiem jak ten sezon się skończy i jak plantatorzy go przetrwają. W tym roku nie zrobimy interesu. Potrzebny będzie cud - dodaje przedstawiciel Związku Sadowników RP.
Problem jest bardzo duży. Większość gospodarstw w rejonie Kraśnika utrzymuje się tylko z prowadzenia plantacji malin.- Są producenci którzy mają 7 hektarów malin i żyją tylko z tego. Dużo gospodarstw w naszym rejonie ma kredyty i po tym sezonie po prostu upadnie. Plantator też potrafi liczyć, też potraf logicznie myśleć i jego cierpliwość ma granice. Ileż można wytrzymywać tego poniżania. Tak trwać dalej się po prostu nie da. I jeżeli taka sytuacja będzie miała miejsce dalej to za chwilę dotknie ona również innych owoców. A to spowoduje, ze nasz rodzimy rynek po prostu się zawali - podsumowuje.
całośc:
http://www.sadyogrody.pl/owoce/101/plantator_malin_przy_tak_wysokich_kosztach_i_tak_niskich_cenach_uprawa_nie_ma_sensu,14103.html
Reasumujac Panowie i Panie-DYMAJĄ NAS !!
a)wiekszosc poczuła to,
b)niektórym jest z jest z tym dobrze,
c)niektórzy nie zauważają tego
d)a jeszcze inni wiedza o tym i sie przyzwyczaili
Ci co mają po kilka ha to w roku gdzie malina płaciła po 10 zł i więcej (dwa lata temu?) Zarobili na kilka lat do przodu, także nie będzie tak źle z "upadkami " maliniarzy.
Niektórzy myśleli, że co roku będą wyciągać 50 tys z hektara, te czasy się skończyły i nie wrócą prędko...
Strajk bedzie całkowicie nieskuteczny podejrzewam bo wiekszośc planuje zbierac. Dzis nawet skrytykowany zostałem jak wspomniałem ze trzeba strajkowac i nie zbierac to cena wzrosnie, usłyszałem odpowiedz panie mi maliny leca nie może sie nic zmarnowac zaden strajk nie wchodzi w gre tania jest malina ale szkoda żeby sie zmarnowała.
Wiec ja twierdze ze powinna kosztowac poniżej 2 zł najlepiej złotówke wtedy ludzie sie zastanowia czy lepiej zmarnowac czy strajkowac. Na razie ludziom jest za dobrze i widocznie nie musza strajkowac.Rząd nam nie pomoże jak sami sobie nie pomożemy.
Ale są tez tacy co jeszcze w tym sezonie nawet kg nie sprzedali i nie zamierzaja w tych cenach wogóle rozpoczynac zbioru i nie przejmuja sie że sie coś tam zmarnuje wiec jest nadzieja szkoda że sa w mniejszosci.
http://www.sadyogrody.pl/owoce/101/zwiazek_sadownikow_wzywa_do_przerwania_i_nie_podejmowania_zbioru_owocow_miekkich,14105.html
XmeN2007, 2018-06-16 22:27, napisał:
Ci co mają po kilka ha to w roku gdzie malina płaciła po 10 zł i więcej (dwa lata temu?) Zarobili na kilka lat do przodu, także nie będzie tak źle z "upadkami " maliniarzy.
Niektórzy myśleli, że co roku będą wyciągać 50 tys z hektara, te czasy się skończyły i nie wrócą prędko...
Nie wiesz co piszesz, rok w tym malina była po 10 zł był rokiem rekordowych upałów, w mojej okolicy 1,5 miesiąca bez opadów i temperatura co dzienie blisko 35 stopni, zbióry 1/4 tego co powinno być, a rwaczom płaciło się 2,5 zł bo owoce były drobne, koszty nawodnień kilka razy wyższe niż przy normalnym roku. Ładnie się liczy ale na papierze a w rzeczywistości był to rok bardzo przeciętny. A jeszcze dodam że taka cena była pod koniec sezonu, średnie z sezonu może wyszła 7-8zł.
szczepana, 2018-06-16 11:25, napisał:
Ku przestrodze-teraz mamy problem głównie z maliną dlatego że od nasadzenia mija stosunkowo mało czasu do pełnego zbioru, niedługo przyjdzie czas na czeresnie, grusze i jabłka.....
Celna uwaga ciekawe co bedzie jak zaleją nas jabłkami ;)
czemu związki nie zorganizują większego wyjazdu do Wawy z tą całą szopką(wysypywanie owoców, palenie opon)nikt nie wie że jest protest i nikt nie ma pojęcia jaki mamy dramat.Gdyby górnikom uciąć np. Po 300zl z pensji to wszyscy zajechaliby pod sejm, tu wypruwamy sobie flaki pracujac wychodzi na to ze za darmo przez rok i musimy jeszcze dołożyć do interesu bo ministerstwo rolnictwa olało nas otwierając granicę na ukraińskie owoce albo obiecali im jakieś posady w Brukseli lub inne gratyfikacje aby siedzieli cicho.
Był taki jeden czlowiek ktory bez ogródek mówił co myśli, miał haryzmę i odwagę, sam raczej z przymróżeniem oka patrzyłem na niego lecz chyba ktoś mu pomógł bo był przez to niewygodny,lecz teraz to nie ma niestety nikogo za kim ten durny, podzielony i skołtuniały chłop poszedłby zawalczyć o to tylko aby w miarę godnie i bez stresu ze stabilnoscia w przyszłość mógłby zająć sie ziemią.
szczepana, 2018-06-17 21:43, napisał:
Był taki jeden czlowiek ktory bez ogródek mówił co myśli, miał haryzmę i odwagę, sam raczej z przymróżeniem oka patrzyłem na niego lecz chyba ktoś mu pomógł bo był przez to niewygodny,lecz teraz to nie ma niestety nikogo za kim ten durny, podzielony i skołtuniały chłop poszedłby zawalczyć o to tylko aby w miarę godnie i bez stresu ze stabilnoscia w przyszłość mógłby zająć sie ziemią.
Lepper(*)
szczepana, 2018-06-17 15:47, napisał:
czemu związki nie zorganizują większego wyjazdu do Wawy z tą całą szopką(wysypywanie owoców, palenie opon)nikt nie wie że jest protest i nikt nie ma pojęcia jaki mamy dramat.Gdyby górnikom uciąć np. Po 300zl z pensji to wszyscy zajechaliby pod sejm, tu wypruwamy sobie flaki pracujac wychodzi na to ze za darmo przez rok i musimy jeszcze dołożyć do interesu bo ministerstwo rolnictwa olało nas otwierając granicę na ukraińskie owoce albo obiecali im jakieś posady w Brukseli lub inne gratyfikacje aby siedzieli cicho.
ty nie masz pojęcia o czym piszesz. Przecież wynagrodzenia górników ustala Państwo bo ono jest przeważnie właścicielem kopalń. Tutaj Państwo nie kupuje przecież twoich malin. Ty naprawdę potrafisz myśleć? Możesz mieć pretensje do przetwórców, że ceny są za niskie ale do rządu? Racja, rząd czasami przeszkadza ustanawiając bzdurne prawo które na przykład przeszkadza tanio i swobodnie zatrudniać ludzie ale jakie ty masz pretensje odnośnie cen?
Dolaczac do grupy, bedziemy blokowac przetwornie bo innego wyjscia juz nie ma https://www.facebook.com/groups/190961688291779/
Ja potrafię natomiast Ty masz problem z logiką.W2016 unia otworzyła dla Ukrainy swój rynek dla ich płodów rolnych.Nasz rzad a przede wszystkim ministerstwo rolnictwa nie wyraziło żadnego sprzeciwu grzebiąc tym Polskie sądownictwo.Ta śmierć nie będzie nagła bo nasadzenia tam dalej trwają, najpierw obsadzili krzewy i teraz już mamy problem, potem przyjdzie kolej na sady.
Sadownictwo dotąd było niezależne i doskonale radziło by sobie bez dopłat.Otwierajac rynek dla Ukrainy sadownictwo upokorzono i teraz sadownik nie będzie miał wyjścia i będzie skomlal i żebrał o jakąś dopłatę .
szczepana, 2018-06-18 10:54, napisał:
Ja potrafię natomiast Ty masz problem z logiką.W2016 unia otworzyła dla Ukrainy swój rynek dla ich płodów rolnych.Nasz rzad a przede wszystkim ministerstwo rolnictwa nie wyraziło żadnego sprzeciwu grzebiąc tym Polskie sądownictwo.Ta śmierć nie będzie nagła bo nasadzenia tam dalej trwają, najpierw obsadzili krzewy i teraz już mamy problem, potem przyjdzie kolej na sady.
zgadza się ale tu już wchodzimy w dyplomację. Chyba wiesz że jeśli rząd blokuje jakiś inny kraj (tutaj Ukrainę) to tak naprawdę daje mu policzek i stosunki dyplomatyczne mogą ulec pogorszeniu. Poźniej może być efekt domina z innymi sektorami niż sadownictwo. To nie jest takie proste jak ci się wydaje, że rząd polski zabrania importu płodów rolnych z Ukrainy i odbywa się to bez reakcji rządu ukraińskiego. To są naczynia połączone i paradoksalnie może się rządowi opłacać olać kilkuset tysięcy plantatorów malin po to żeby zyskać na czymś innym na przykład. Teraz oczywiście gdybam, ale chcę ci pokazać że kwestia malin nie jest zupełnie oderwana od innych sektorów gospodarki i relacji pomiędzy tymi krajami.
Oczywiście ja też uważam, że rząd powinien zwracać na to uwagę jak przebiega import/eksport itd, ale na pewno nie bezkrytycznie blokować import czegokolwiek co jest tańsze zagranicą bo to prowadzi do absurdu. Wyobraż sobie sytuację, że tak zrobi każdy i malin w Polsce miałbyś full ale za banana byś płacił 10zł. Nie tędy droga... Wszystko z umiarem.
P.S. Poza tym Unia nie musi pytać o zgodę Polski i się z nią liczyć w każdym calu ustalając przepływ towarów między krajami. Z resztą - zawsze możemy z Uni wyjść, droga wolna. Ale trzeba do tego trochę mądrzejszych ludzi.
Przedziorek musze po raz kolejny zareagować na twoje słowa... Przytaczasz wile różnych argumentów , racji, trafnych lub mniej trafnych ... tylko pytam po co? Po co to robisz , przecież ty sie człowieku pojawiasz w momencie kiedy ktoś proponuje radykalne rozwiązania , natychmiast dajesz kontrargument. Jednocześnie nie proponujesz żadnych rozsądnych rozwiązań, żadnych. Czytając ciebie co raz bardziej przkonuję się że trzeba radykalnych rozwiąń ... strajki , blokady, nagłaśnianie w ten sposób sprawy , bo inaczej z polską wsią będzie bardzo źle ...
Jeszcze jedno , miej litość człowieku dla inteligecji polskiego producenta żywność... Ta propaganda że jak my cos komuś przykrócimy w kwesti malin wiśni czy jabłek to banany będą po 10 zł ????? Przestań siać propagandę typową dla polityków PO , opowiadających bzdury , że stawiając się UE , jesteśmy skończeni ...
My naszczęście nie jadamy bananów z Ukrainy i Serbii ...
Po co? bo chce uzmysłowić krótkowzorczne myślenie co niektórych ale ok nikt ci tego nie zabroni. Przemyśl sobie to głebiej to sam zobaczysz co tak naprawdę ma sens. Apropo rozwiązań to wskazywałem już co musi nastąpić aby rolnicy mogli być zadowoleni z cen i jakie warunki muszą być spełnione. Dopoki nie będą się jednoczyć i solidaryzować w celu uzyskania lepszej pozycji negocjacyjnej z zakładami to żadne strajki nic nie dadzą. Najłatwiej manipulować skłóconym i rozbitym na pojedyńcze jednostki narodem. Z resztą widzisz dzisiaj, jedni zrywają inni nie. Rolnicy muszą się łączyć w duże grupy producenckie (ale prawdziwe a nie takie żeby tylko dostać dotację z UE) i wtedy albo sami będą budować budynki i przechowywać owoce albo mając ogromne ilości towaru będa negocjować ceny zlokalnymi lub zagranicznymi przetwórcami. Ja innego wyjścia nie widzę, dla mnie strajki i blokady to śmieszne i prymitywne pomysły i nawet jeśli czasami skuteczne to tylko na moment.
Mamy nóż na gardle , w mediach prawie żadne -szczątkowe informacje , wszystkim sadownikom szczają w twarz a Ty Przedziorek piszesz elaboraty że deszcz pada. Na Ukrainie w rolnictwie w tamtym roku za dniowkę płacono 10zl, w tym prawdopodobnie 20zl.Zatrudniasz kogoś na czas zbiorów, widzisz tą przepaść? Nie mamy szans by konkurować ceną.Dla przetwórni prawie juz polskie owoce nie są do niczego potrzebne skoro już przywożą a niedługo nieograniczoną ilość przywiozą im już zmrożoną i posortowaną z Ukrainy.Nie trafia do mnie jak piszesz że rząd poświęcił mnie dla dobra innej sprawy-może Ciebie -czuje się bezsilny bo mój jeden krzyk rozpaczy nic nie jest warty ale jestem tak wkurwiony ze chętnie podpalilbym tą oponę aby zwrócić na siebie uwagę i problem calej branży!!
Jakie grupy producenckie , jakie negocjacje ? Myślę że orjentujesz się nieco lepiej w temacie , niż starasz się przedstawic to tu na forum... Dwa lata temu miałem klienta biznesowego , z którym poznałem się lepiej , od słowa do słowa okazało się że jest zastępca dyrektora w jednej z przetwórni owoców . Dowiedziałem sie od niego wielu ciekawych rzeczy , ale najważniejszą było to że o cenie "owoców " decyduje tak zwany trójkat Berlin Wiedeń Londyn... Wszystkie w zasadzie przetówrnie owoców na terenie Polski znajdująsię w rękach obcego kapitału ( głównie braci starszych w wierze ), to oni się zmawiają, to oni ustalają warunki zakupów. Pracują dla nich wykształceni ludzi ,którzy wiedzajak im dogodzić... W ich interesie nie jest dbanie o polskiego producenta, w ich interesie jest podtrzymywanie go przy zyciu...żeby produował,ale żeby nie zdechł dostaje " kroplówkę " w postaci cylicznie co parę lat dobrej ceny jakiś produkt. Lobby ich jest tak silne że tylko władza danego państwa może z nimi zawalczyć...
Przedziorek, w unii mamy wspólny rynek, a na sprowadzane towary istnieją cła(z wyłączeniami do których nie należą płody rolne), chyba, że unia zawarła umowy o wymianie bezcłowej i jej limitach.
Na import płodów rolnych z ukrainy od zawsze było cło, ale od kilku lat bezcłowy limit ciągle się zwiększa, co jest bardzo niekorzystne dla Polskich producentów owoców miękkich.
Gdyby te limity szkodziły niemcom czy francji to nigdy by ich nie zwiększono.
Jeżeli sądzisz, że ukraina odpowiedziałaby cłami na unijne(pojedyńcze kraje nie mogą same regulować ceł, robi się to na poziomie całęj unii), czy nawet Polskie towary po wprowadzeniu wysokich ceł na owoce to jesteś w ogromnym błędzie, do tego trzeba mieć siłę ekonomiczną.
Dobrym przykładem jest cło na stal i aluminium wprowadzone przez usa na między innymi unię(gigant w porównaniu do ukrainy) i unia odpowie tylko symbolicznie bo boi się eskalacji i rozszeżenia ceł na branżę motoryzacyją. Po prostu unia podkuliła ogon, a Ty obawiasz się reakcji ukrainy Cała ukraina ma PKB zbliżone do samej tylko Warszawy.
Śmiech na sali.
http://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/pieniadze-i-prawo/unia-znosi-cla-na-import-z-ukrainy/
I jak to w unii równych naródów cła będą znoszone tylko w taki sposób żeby najmniej ucierpiały kraje starej unii kosztam nowej.
Tutaj efekty jeżeli nie doczytałeś:
https://www.fresh-market.pl/owoce_i_warzywa/owoce/ogolne_informacje_z_rynku_owocow/ukraina_rekordowy_eksport_do_ue,p1766637157
My tu gadu gadu , a minister rolnictwa podał się do dymisji ... to co pisałem wcześniej , sytuacji w rolnictwie się nie uleczy do póki nie przyjdzie ktos z " ja jami"....
Najlepszym rozwiazaniem byloby nie odstawiac maliny ponizej dajmy 4zl gdyby nie mieli nic towaru ktorys skup by sie w koncu wylamal i cene oplacalna by wystawil samej porzeczki przeciez nie namroza. A wlasnie sa tacy co twierdza ze dobre i tyle ile daja jak ma spasc z krzaka. A orietuje sie ktos jak z cena u serbow??
Najmocniej przepraszam, że wtracę w się w dyskusję, lecz nurtuje mnie jedno zagadnienie. Jestem "zwykłym" mieszkańcem miasta. Byłem dziś na targu celem zakupu owoców. U nas w Koninie (woj. Wielkopolskie) sprzedawcy życzą sobie 10-11 zł za ok. 100 g malin (tekturowe opakowaniem) , co w przeliczeniu daje ponad 100 zł za kilogram.
Nie rozumiem skąd tak ogromna różnica w cenie między skupem (niecałe 3 zł /kg), a rynkiem zbytu w mieście bezpośrednio u klienta detalicznego. Przecież to jest kilka tysięcy % marży.
Pozdrawiam.
Givampa, 2018-06-18 21:41, napisał:
Najmocniej przepraszam, że wtracę w się w dyskusję, lecz nurtuje mnie jedno zagadnienie. Jestem "zwykłym" mieszkańcem miasta. Byłem dziś na targu celem zakupu owoców. U nas w Koninie (woj. Wielkopolskie) sprzedawcy życzą sobie 10-11 zł za ok. 100 g malin (tekturowe opakowaniem) , co w przeliczeniu daje ponad 100 zł za kilogram.
Nie rozumiem skąd tak ogromna różnica w cenie między skupem (niecałe 3 zł /kg), a rynkiem zbytu w mieście bezpośrednio u klienta detalicznego. Przecież to jest kilka tysięcy % marży.
Pozdrawiam.
Polskie realia. Kup kolego busa chłodnie przyjedz do lubelskiego kupisz po 3zł malinke extra i sprzedasz po 100zł za kilo zostanie ci z 90zł na czysto.
sklepy i handlarze własnie maja takie marże a ludzie w miescie mysla że chłopy to nic nie robia tylko na pieniądzach spią.
malineczka, 2018-06-18 21:31, napisał:
Najlepszym rozwiazaniem byloby nie odstawiac maliny ponizej dajmy 4zl gdyby nie mieli nic towaru ktorys skup by sie w koncu wylamal i cene oplacalna by wystawil samej porzeczki przeciez nie namroza. A wlasnie sa tacy co twierdza ze dobre i tyle ile daja jak ma spasc z krzaka. A orietuje sie ktos jak z cena u serbow??
jeśli dobrze pamiętama między 0,80-0,90 EURO
Zaraz problem sam się rozwiąże - siadają całe plantację. Dzisiaj pierwsze 0,5 ha do kasacji.
Wczoraj w okolicach Lublina zaczepił mnie ukraiński kierowca tira który nie mógł trafić do usługowej chłodni, pokazał kwity żebym zobaczył adres i wiózł malinę z ukrainy dla Quadrum, to taka duża polska firma która do tej pory brała polski towar, bardzo duże ilości z chłodni i przerzucała na zachód Europy. Teraz to chyba z naciskiem na brała i przerzucała, w czasie przeszłym.
Jest jedna chłodnia w mojej okolicy , która nakupiła w zeszłym roku maliny z UA następnie sprzedał ją Niemcowi , po badaniach cały transport wrócił na chłodnie bo okazało sie że norm nie spełnia i tym sposobem ma dużo zapasu którego nikt nie chce kupić , kilka chłodni podobnie postąpiło i tym sposobem mają zapas maliny zeszłorocznej tylko że nikt jej nie chce kupić . W tym roku chcą tanio kupić naszą i mieszać z syfem z ukrainy żeby pozbyć sie zapasów.
Witam wszystkich producentów owoców miękkich.
Moim zdaniem trzeba zmniejszyć nawożenie w naszych uprawach nawet o 50 % uderzmy w producentów nawozów niech oni tez odczują spadek pieniędzy.
Może nastąpi lekki spadek plonu, ale z korzyścią dla nas będzie mniej towaru na rynku.
Producenci nawozów tez dostana po kieszeni i to bardzo.
Ja osobiście namawiam wszystkich zmniejszcie nawożenie nie kupujcie pełnej dawki nawozu na ha.
Przemyślcie Wszyscy czy nie mam racji zblokujmy przemysł nawozowy niech im zostaną nawozy tak jak i nam owoce.
To byłby strzał w 10 jeden nic nie zrobi ale tysiące gospodarstw może bardzo dużo.
Pozdrawiam
plantator owoców
kropka85, 2018-06-19 10:04, napisał:
Jest jedna chłodnia w mojej okolicy , która nakupiła w zeszłym roku maliny z UA następnie sprzedał ją Niemcowi , po badaniach cały transport wrócił na chłodnie bo okazało sie że norm nie spełnia i tym sposobem ma dużo zapasu którego nikt nie chce kupić , kilka chłodni podobnie postąpiło i tym sposobem mają zapas maliny zeszłorocznej tylko że nikt jej nie chce kupić . W tym roku chcą tanio kupić naszą i mieszać z syfem z ukrainy żeby pozbyć sie zapasów.
Zgłoś ta sprawę do GLOWNEGO INSPEKTORA SANITARNEGO
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl