Cena czereśni 2019

W Krakowie detalują grubą czereśnie tak mniej więcej 15-22 zł/kg. Dzisiaj na giełdzie ładny burlat szedł po 8 złotych i jeszcze wybrzydzali.

Eco Rembowola za burlata exportowego płaci 9zł plus vat, od 22mm

Bronki od 7 do 10zl burlat

Kasandra 12-15zl

Summit 12zł

borowik90, 2019-06-12 22:34, napisał:

W Krakowie detalują grubą czereśnie tak mniej więcej 15-22 zł/kg. Dzisiaj na giełdzie ładny burlat szedł po 8 złotych i jeszcze wybrzydzali.

I nie ma się co dziwić że konsument narzeka że drogo, i kupuje tańszy owoc egzotyczny skoro taki qtas postanawia w ciągu paru godzin zarobić 7-14 zł. Ech, niedobrze się robi jak jeździ taki po rynku i piąty raz się pyta po ile?

Do soboty Burlat będzieu mnie sprzedany,  cały czas po 10zł + VAT. Jest dość ładny, ale w sklepach, do których dostarczam detalują od 12zł do 15zł, dlatego tempo sprzedaży bardzo dobre. Ja jestem zadowolony, sprzedawca(właściciel), oraz kupujący. Powoli zaczynamy przebierać Techlowana, Wandę, Sumitha, o dziwo Vega dopiero po niedzieli.

Kolego skąd Ty jesteś, że zaczynasz Vandę zbierać? Toż to szok U mnie dopiero miejscami płonieje. Mam zamiar ją maksymalnie przetrzymać, zresztą i tak oprysk na nasionnicę ją trzyma, to co Ty nie pryskałeś jej na robaka??? Cenę masz bardzo spoko ale coś to mało realne żeby się kioskarz zadowalał złotówką przebicia... Powodzenia w handlu i udanych zbiorów życzę.

Zarobek kioskarza to 40-50%, natomiast niektóre małe sieciówki to 20%+.  Moja lokalizacja to jak mówią, polski biegun ciepła, czyli okolice Tarnowa. Pisałem we wcześniejszych postach o dojrzałości Burlata i prawdopodobnie jest różnica ok. 5-7dni w stosunku do Twoich drzew. Odnośnie nasionnicy to ostatnio zabieg Patriotem (Decis), czyli 7 dni karencji, wcześniej Mospilan. Owoce pobierane są czasami na badanie pozostałości, zawsze było OK.

Nie tak daleko ode mnie. U mnie za jakiś tydzień albo dwa dojrzeje Vanda. może ją coś mocznikiem opóźnię, skoro podobno Kordii jest mało na drzewach. Wszystko na sklepy wozisz, czy zaglądasz do Krk na Rybitwy? Dzisiaj w górę, dyszka za kilogram. 

Na giełdę do Krakowa jeżdziłem ostatnio wtedy,  jak warszawscy handlarze przyjeżdżali po towar, ale to było ok. 25 lat temu. Wcześniej jeszcze z Ojcem na plac imbramowski. Wszystko sprzedaję bezpośrednio, do niektórych odbiorców ( sklepy ) dostarczam ponad 30 lat. Posiadam inne gatunki sadownicze, większość to jabłonie. Cena dalej 10 zł netto. 

Napiszcie jaką cenę można wyszarpac na giełdach za Sumitha wyrośniętego w poniedziałek planuje zbór a cena wielką tajemnicą jest.Dzięki z góry.

dla mnie wielka zagadka jest przymykanie oka na handel czeresnia z importu na placu. dzis summit kal.28 plus,z wegier po 10pln na bronkach.....

mozna kraj zasypac ruskim węglem to czemu nie można zawalić mołdawską czereśnią 

Polskiego Summita w Krk dzisiaj nie widziałem, Burlat cena znów spadła. Niestety u nas czarnuchy z czereśnią z Południa Europy to standard. W tym roku i tak ich mniej ale zawsze te kilka, kilkanaście samochodów doładowanych jest. Nawet nie podchodzę ich pytać o cenę. tafiają się też Polacy z podobno grecką czereśnią. Do nas to wszystko zwiozą, nikt się nie czepia, sanepid nie pyta o zgłaszanie upraw, o brudne opakowania juz nie mówiąc o kontrolach na pozostałości. Nie wydaje mi się byśmy tak my mogli sobie sprzedawać dowolnie po Europie swoje owoce, pewno od razu kontrole służb noi lokalni handlarze by na to nie przystali.

borowik90, 2019-06-16 22:31, napisał:

 Nie wydaje mi się byśmy tak my mogli sobie sprzedawać dowolnie po Europie swoje owoce, pewno od razu kontrole służb noi lokalni handlarze by na to nie przystali.

Piszesz tak jakby polskie jabłko nie zalewało rynków całej południowej europy. Kontrole? Wyłapią nieliczne partie, które są później nagłaśniane. W tym samym czasie towar od miłośników totalnych lub wschodnich środków jedzie do nich bez przeszkód. 

Nie wrzucaj do jednego worka importu z poza UE i handlu wewnętrznego.

Chodziło mi o handel na mniejszą skalę, organizowany przez prywatne osoby takie jak na przykład ja. O giełdy i targowiska.

Jaka cena Summita  w Sandomierzu ?

Już mija tydzień po Sumicie pora na Kordię

Sandomierz. Cena maxymalna 4 zł.  

Brawo!! Tak trzymać,i niech każdy dosadzi po hektarze.

A co tam po hektarze od razu po pięć bo tylko duży się liczy

po co wam te swary głupie wnet i tak zginiemy w z..upie

Niestety jesteśmy w ciemnej dupie. I niech nikt nie pisze, że można ładny towar na giełdzie opchnąć za dobre pieniądze. Rzekomo miało tyyyle czeresni wymarznąć. Widocznie jest taki ogrom nasadzeń. Chyba, że to nie jest nasza czereśnia. U nas n agiełdzie jedna alejka opanowana przez czarnuchów. Druga sprawa Ukraina. Ja tego nie widziałem na oczy ale gośc co sprzedawał obok mnie mówił, że na Warszawę przyjeżdżają tiry z piękną czereśnią z UA. pokazywali mu zdjęcia sadów. Zadbane nawadniane, siatki przeciwgradowe, osłony, karłowe drzewka. Inwestor zagraniczny, Europa Zachodnia. Ceny niestety nie podał.

Prawda. 

W niedziele przybyły 2 naczepy chłodnie pełne zagranicznej czereśni. Ponadto pojawiła sie czereśnia z sandomierza bo tam po 3zl a w w wawie w piątek 7 zl w góre. 

Efekt, w niedziele wszystko staneło na twardo. W wawie zakupiony towar po południu pojawił sie na zjazdowej w Łodzi. I też zatwardzenie. 

przeciez importem nie mozna handlowac na placu. dlaczego nikt nie informuje odp.sluzb o takim procedeze? gdzie obsluga gieldy? ludzie......

tyle teorii a jak jest każdy widzi handel importem to matrix 

W zeszłym roku u nas na giełdzie sanepid chodził i sprawdzał, czy mamy uprawy do nich zgłoszone. Oczywiście zbulwersowani ludzie sugerowali im i wytykali czemu nie podchodzą do tych handlarzy z zagranicy. Myślicie, że podeszli...? Plac jest u nas prywatny, obsługa ma to gdzieś, byle kasa za wjazdy się zgadzała, oni koczują od rana do nocy, cały tydzień na giełdzie...

Witam.

Co już po czereśniach nikt ceny nie pisze ?

Może Regina zapłaci mam nadzieje :)

Nie liczyłbym bym bardzo na to,ze coś sie w temacie cen nagle zmieni,rynek jest tak wysycony towarem krajowym i ogólnie owocami,że z sarkazmem napiszę lepiej to już było,choć też liczę na lepszą cenę to po każdej dostawie jest tylko gorzej a towar naprawdę wysokiej jakości.

Marcin1112, 2019-07-05 06:58, napisał:

Witam.

Co już po czereśniach nikt ceny nie pisze ?

Może Regina zapłaci mam nadzieje :)

A żebyś wiedział, gdybyś był na Bronkach dzisiaj to byś fajnego grosza przytulił, za ładną Reginę wołali dychę, a niektórzy nawet i więcej. :)

szampion97, 2019-07-07 20:07, napisał:

Marcin1112, 2019-07-05 06:58, napisał:

Witam.

Co już po czereśniach nikt ceny nie pisze ?

Może Regina zapłaci mam nadzieje :)

A żebyś wiedział, gdybyś był na Bronkach dzisiaj to byś fajnego grosza przytulił, za ładną Reginę wołali dychę, a niektórzy nawet i więcej. :)

Prawidłowo ...

Regina to dopiero za jakiś tydzień może więcej.

Regina mała bo susza .......

Regina nie mała a mało taki standard przy tej odmianie .taka Wanda odda najmniej 4 razy tyle owocu przy nizszej cenie o niebo lepszy wynik ekonomiczny,podobnie Kordia choć ta dostała mrozem na wiosnę,ogólnie cieszy wzrost ceny .Pozdrawiam czreśniaków.

Był ktoś w Reginą ,Stotato?jakieś info coś...np cena...

Sandomierz

Kordia średnia sprzedana 9zł. 

Staccato wołali 10 zł

Witam serdecznie! Cisza na portalu zwiastuje koniec sezonu. Siedzę sobie na giełdzie w Radomiu, piątkowe popołudnie po 17 godzinie 26 lipca i zajeżdża ładne Stacato po 220 za płatnik 15kg. A  i jeszcze w dwuch miejscach jest czereśnia po 12 zł z chłodni zmęczona. ... I tak sobie myślę że tydzień temu z ekstra Kordie nie chcieli zapłacić 12 zł bo rynek zdawał się przegrzany.  Pomidor 5, papryka 4,5 ogurek 1,t5 a borówka 3zł .Tylko ruch marny.