Green25, 2017-08-17 17:45, napisał:
@michael.Aronii nie mam ,ale sadownictwem zajmujemy się przeszło 40 lat z czego ja bawię sie w to około 15 lat :),ale mam kilku znajomych mających aronię ... Prowadzę sad jabłoniowy i od 2004 roku porzeczkę czarną i czerwoną.Kombajn mam swój ,nie wynajmuje .Piszesz o ogromie szkodników w aronii,owszem są...pytanie tylko ile jest tych szkodników których jest uzasadnione ekonomicznie zwalczanie. Omacnica przed kwitnieniem jak najbardziej...Zabieg herbicydowy i jakieś koszenie również ,nawożenie jak już coś to bardzo delikatne i "celowane" na podstawie analiz bo w aronii intensywnym nawożeniem mozna narobić więcej złego niż dobrego .Wiesz ile jest szkodników zarejestrowanych w jabłoniach? Uwież że dużo ,a zwalcza się w praktyce może połowę . Piszesz że cięcie jest drogie...Jeśli wykonujesz je ręcznie to życzę powodzenia ,w aronii tak jak w porzeczkach to tylko podcinacz ,a jak zaczyna już bujać i się starzeć to zwyczajnie kasacja .Jakieś ręczne cięcie przy obecnej koniunkturze i stawkach pracowników to abstrakcja...
Piszę, że robili badania (zbierali dane z różnych regionów POLSKI), które mają potwierdzić (zmienić) ogólnopanujący pogląd, że aronia jest wolna od szkodników.