kiedy zamierzacie zacząć zbierać aronie, powoli zaczyna czerniec na krzakach, jakies przymiarki cenowe?
kiedy zamierzacie zacząć zbierać aronie, powoli zaczyna czerniec na krzakach, jakies przymiarki cenowe?
A jak panowie u Was z owocowaniem? U mnie jakieś 100kg z ha by może zebrał. Jak mi się uda z kompa wrzucić zdjęcia wieczorem to wrzucę, bo z tel się nie ładują.
Na 17 ha wszystko wygląda tak:
U mnie tak samo owocu mało, co może być tego przyczyną? Wydawało się, że kwitła w miarę ładnie.
Za Lepera była po 3,5 to teraz przy braku owocu po 3 zł powinna zostac doceniona.
Potwierdzam.Z aronią jest tak samo jak z wiśnią w tym roku.Plon gorzej niż nędzny...Będę miał najgorsze plony od lat ,mimo że przymrozków prawie u nas nie było ,bo np.porzeczka czarna zaplonowała super. Centralna Lubelszczyzna.
Żeby było śmieszniej, rozmawiałem ostatnio z dwoma przedstawicielami zachodnich przetwórni, i obaj twierdzą że w całej Polsce jest aronii dojechane jak mało kiedy. Dziwne jest tylko że to nie ja do nich dzwoniłem, i nie ja się interesowałem jak szacuję plony.
airedd, 2017-08-02 20:59, napisał:
Żeby było śmieszniej, rozmawiałem ostatnio z dwoma przedstawicielami zachodnich przetwórni, i obaj twierdzą że w całej Polsce jest aronii dojechane jak mało kiedy. Dziwne jest tylko że to nie ja do nich dzwoniłem, i nie ja się interesowałem jak szacuję plony.
W jakim sensie dojechane?Tyle nasadzone,czy tak duźo na krzakach.
airedd, 2017-08-02 20:59, napisał:
Żeby było śmieszniej, rozmawiałem ostatnio z dwoma przedstawicielami zachodnich przetwórni, i obaj twierdzą że w całej Polsce jest aronii dojechane jak mało kiedy. Dziwne jest tylko że to nie ja do nich dzwoniłem, i nie ja się interesowałem jak szacuję plony.
W jakim sensie dojechane?Tyle nasadzone,czy tak duźo na krzakach.
@tomaszl, dużo na krzakach. Tymczasem w moich stronach, pomijając kilka plantacji gdzie coś tam obrodziło, reszta wygląda jak u mnie.
@ViveN, u Ciebie standardowo, czy ponad normę?
Niektòre zakłady też mają swoje plantacje aroni i widzą ile czego jest na krzaku,szkółkarze teź piszą,wydajność 20 t z ha,a więc ,żeby chłop nie zwariował to 50gr wystarczy i tak wychodzi im dochód 10000 z ha.Jakby byla po3 lub 4 zł to wszędzie rosłaby aronia.
Szkoda tylko że każdy narzeka na niską cenę, natomiast nic nie robi żeby coś zmienić. Odżałować jeden sezon, i niech wiedzą skupy i zakłady na przyszłość, że jak nie zapłacą, to nie dostaną. Ja trzy sezony odżałowałem. Ale większość woli oddać za jakąkolwiek cenę. A później narzekać. I tak do usranej śmierci.
My tez czekaliśmy w tamtym roku az uschla,a zdzwonilem do jednego i to jeszcze czlonka zrzeszenia ,ktory ma ponad 100ha z pytaniem czy stoimy dalej i nierwiemy.A on gatka szmatka ,a na końcu mi mówi ze jeszcze mu 10ha do rwania zostało.Bedzie po 30gr jak ktoś ma swój kombajn to i tak zawiezie pierwszy.
airedd, 2017-08-03 13:46, napisał:
Szkoda tylko że każdy narzeka na niską cenę, natomiast nic nie robi żeby coś zmienić. Odżałować jeden sezon, i niech wiedzą skupy i zakłady na przyszłość, że jak nie zapłacą, to nie dostaną. Ja trzy sezony odżałowałem. Ale większość woli oddać za jakąkolwiek cenę. A później narzekać. I tak do usranej śmierci.
A co Ty odżałowałeś? ....kilkadziesiąt kilo z ha? i ktoś miałby zostawić kilkanaście ton/ha żeby Tobie było lepiej?
tomaszl, 2017-08-03 12:48, napisał:
Liczy się tylko ich zysk ,nie nasz.
Chyba logiczne :),jakbyś był na ich miejscu też byś tak podchodził do sprawy . Na moim terenie (wschodnie mazowsze) plon jest bardzo zróżnicowany ,na niektórych plantacjach aronii jest full,ale są też takie gdzie jest słabiutko.Teraz wiele zależy od pogody bo narazie aronia jeszcze jest "napita",ale jak posmarzy ze dwa tygodnie to znowu będzie zbiór "rodzynek"
rentier, 2017-08-03 16:16, napisał:
airedd, 2017-08-03 13:46, napisał:
Szkoda tylko że każdy narzeka na niską cenę, natomiast nic nie robi żeby coś zmienić. Odżałować jeden sezon, i niech wiedzą skupy i zakłady na przyszłość, że jak nie zapłacą, to nie dostaną. Ja trzy sezony odżałowałem. Ale większość woli oddać za jakąkolwiek cenę. A później narzekać. I tak do usranej śmierci.
A co Ty odżałowałeś? ....kilkadziesiąt kilo z ha? i ktoś miałby zostawić kilkanaście ton/ha żeby Tobie było lepiej?
Ja w poprzednim roku odżałowałem około 25 ton,ale nistety w okolicy byłem chyba sam nistety ale byli też tacy któży cieszyli się ze w ostatniej chwili zdążyli zebrać po 50 gr OT KAKA NASZA EKONOMIA,
Green25, 2017-08-03 16:20, napisał:
tomaszl, 2017-08-03 12:48, napisał:
Liczy się tylko ich zysk ,nie nasz.
Chyba logiczne :),jakbyś był na ich miejscu też byś tak podchodził do sprawy . Na moim terenie (wschodnie mazowsze) plon jest bardzo zróżnicowany ,na niektórych plantacjach aronii jest full,ale są też takie gdzie jest słabiutko.Teraz wiele zależy od pogody bo narazie aronia jeszcze jest "napita",ale jak posmarzy ze dwa tygodnie to znowu będzie zbiór "rodzynek"
No to trzeba od poniedziałku rwać w ciemno i na chłodnie.
rentier, 2017-08-03 16:16, napisał:
.
A co Ty odżałowałeś? ....kilkadziesiąt kilo z ha? i ktoś miałby zostawić kilkanaście ton/ha żeby Tobie było lepiej?
Trzy razy po około 50 ton. No sorry ale jak mi cena nie odpowiada, to wolę zostawić na krzaku niż nabijać kasę zakładom. To że ktoś lubi być ruchanym za 50gr/kg, to nie znaczy że wszyscy mają się dać ruchać.
Małe zapotrzebowanie na aronię
– Bardzo niski popyt był na aronię, która w zakładach skupowano po 0,70 zł/kg tj. o ok. 0,15 zł/kg taniej niż w 2015r. – analizuje T. Smoleński z IERiGŻ – Ceny skupu były najniższymi w okresie ostatnich pięciu lat, a zbliżonym do kryzysowego pod tym względem 2008r. – dodaje.
– Niestety był to kolejny rok dramatycznie niskich cen porzeczek czarnych, do których w tym roku dołączył agrest i aronia – komentuje Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP, poseł na Sejm RP. Podkreśla, że relacje na linii plantator owoców miękkich- przetwórca są od lat złe i dochodzi do ciągłego, aroganckiego wykorzystywania rolników. Jego zdaniem, trochę lepiej było z innymi gatunkami, szczególnie z malinami, na które było zapotrzebowanie i nawet dobre ceny. – Zawdzięczamy to jednak nie zmianie poglądów zakładów, a pogodzie – dodaje poseł M. Maliszewski.
analiza za 2016 r,
A ja słyszałem że cena może być niezła...
Tak naprawdę jednak nakręcacie się przedwcześnie i niewiadomo po co. Nic nie wiadomo na pewno, nikt jeszcze nie rwie, nikt nie skupuje, bo aronia jeszcze zielonkawa. Dojdzie jak zawsze - najwcześniej po 10 sierpnia, a możliwe że po 15. Wtedy też ruszą skupy i wtedy będziemy coś wiedzieć.
siedem, 2017-08-04 23:52, napisał:
A ja słyszałem że cena może być niezła...
Tak naprawdę jednak nakręcacie się przedwcześnie i niewiadomo po co. Nic nie wiadomo na pewno, nikt jeszcze nie rwie, nikt nie skupuje, bo aronia jeszcze zielonkawa. Dojdzie jak zawsze - najwcześniej po 10 sierpnia, a możliwe że po 15. Wtedy też ruszą skupy i wtedy będziemy coś wiedzieć.
A ja słyszałem coś innego od ludzi ,którzy trzęsą rynkiem owoców w Polsce .
Mi też się obiło o uszy, że ma być "dobra" cena. Równie dobrze może to być podpuszczanie naiwnych do rwania.
U mnie w tym roku na dwoch polach aronii praktycznie na krzakach nie ma wogole, wszystko ładnie niby kwitło, zawiazaly sie owoce pozniej zrobily sie ciemne i spadły.
Przestańcie bić pianę skoro nikt nie skupuje. Ktoś chce rwać ręcznie niech rwie, ktoś na chłodnie niech rwie i da na chłodnie.
Sami sobie durnymi wpisami psujecie rynek.
Kur.... co za sraczkę macie z tą aronią.
Nie będą skupować to niech nie skupują w du... znimi, za głodowe ceny nikt nie będzie tego trzymał.
Trzeba wyrywać i siać kuku.
A kto raz posadził aronie i wyrwał to drugi raz nie posadzi bo doprowadzenie pola to droga przez mękę.
michael, 2017-08-07 17:24, napisał:
Przestańcie bić pianę skoro nikt nie skupuje. Ktoś chce rwać ręcznie niech rwie, ktoś na chłodnie niech rwie i da na chłodnie.
Sami sobie durnymi wpisami psujecie rynek.
Kur.... co za sraczkę macie z tą aronią.
Nie będą skupować to niech nie skupują w du... znimi, za głodowe ceny nikt nie będzie tego trzymał.
Trzeba wyrywać i siać kuku.
A kto raz posadził aronie i wyrwał to drugi raz nie posadzi bo doprowadzenie pola to droga przez mękę.
tak jak mich powiedzial ,maszyna lesna i 30cm w głąb ziemi sieczka ,i na całym kuku.
Nasze wpisy nie mają wpływu na cenę, bardziej ma wpływ szacowanie strat po przymrozkach, bo niby będą jakieś tańsze kredyty, ale przetwórnie wiedzą dokładniej w jakich rejonach jaki procent przemarzł. Pozdrawiam.
Dzisaj się dowiedziałem, że w okolicach Skierniewic prawie nie ma owoców.
Przetwórnie czekają na bardzo dojrzałe owoce i mogą sie nie doczekać, bo coraz więcej jest informacji że będzie mało owoców.
Aronia jeszcze odchorowuje susze z poprzednich lat.
benyak1989, 2017-08-08 09:42, napisał:
Nasze wpisy nie mają wpływu na cenę, bardziej ma wpływ szacowanie strat po przymrozkach, bo niby będą jakieś tańsze kredyty, ale przetwórnie wiedzą dokładniej w jakich rejonach jaki procent przemarzł. Pozdrawiam.
W okolicach koła wogóle nie biorą aroni pod uwage .Jedynie szacują wydajność na okolo 20 t z 1ha.
Ja jestem z łodzkiego i u mnie w tym roku tez nie zawiele jest aronii(plantacje 2-letnie prawie nic,moze 1t z hektara).Co do ceny to wiadomo jak to jest,plantator czy rolnik zawsze dostaje po d.pie. ty sprzedajesz aronie po 0,60 gr za kg a do Niemiec wywoza ja po 2euro.
tomaszl, 2017-08-08 13:12, napisał:
benyak1989, 2017-08-08 09:42, napisał:
Nasze wpisy nie mają wpływu na cenę, bardziej ma wpływ szacowanie strat po przymrozkach, bo niby będą jakieś tańsze kredyty, ale przetwórnie wiedzą dokładniej w jakich rejonach jaki procent przemarzł. Pozdrawiam.
W okolicach koła wogóle nie biorą aroni pod uwage .Jedynie szacują wydajność na okolo 20 t z 1ha.
No 20 a może 30 ton
Skoro nie ma promocji aroni,niektórzy nie wiedzą nawet co to jest a borówka pod względem witamin przewyższa to niech wcale nie biorą i nie zawracają gitary.Szkoda dobrego pola pod sadzenie.A 40gr czy 50 to na cele harytatywne a najlepiej do TORUNIA niech przeslą i razem z ministrem rolnictwa niech sie wielbią.
tomaszl, 2017-08-09 09:38, napisał:
Skoro nie ma promocji aroni,niektórzy nie wiedzą nawet co to jest a borówka pod względem witamin przewyższa to niech wcale nie biorą i nie zawracają gitary.Szkoda dobrego pola pod sadzenie.A 40gr czy 50 to na cele harytatywne a najlepiej do TORUNIA niech przeslą i razem z ministrem rolnictwa niech sie wielbią.
a kto przeznacza dobre pole pod aronie? Ja mam tylko na naprawde beznadziejnych dzialkach.
jak żadnego roku ptaki jedzą owoce aroni.W moim regionie poprzemarzały dzikie owoce które jadły.A może 'de mini' do aroni z opcją pozostawienia na krzakach jako pokarm dla zwierząt skoro jest parcie ekologiczne w uni.Nam wpadnie jakiś grosz ptaki zjedzą,a zakłady nie będą musiły powtażać ciągłej śpiewki o nadprodukcji....
Brak porozumienia między rolnikami, bo jakbyśmy w przypadku czarnej porzeczki czy aroni nie zawieźli, to nie byłoby gatki że nie poszło z ubiegłego roku. Zawsze znajdą się tacy co na siłę będą chcieli robić, ale jak jeden drugiego by pilnował i w jednym roku nie oddał jakiegoś owocu, to zmieniło by się podejście zakładów. A nikt nie zbankrutuje jak mu zostaną owoce na krzaku o wartości po 50gr/kg. Podrawiam.
Te 40/50/60 groszy to na co niby jest, na wodę mineralną do zbiorów? A gdzie reszta?
To jak będzie na skupach poniżej 50gr. to nie wiem kto im zawiezie, jak w okolicach Lipska 70% plantacji aroni mają osoby którzy nie mają kombajnu, a kto bedzie niszczy sprzęt poniżej 30gr/kg. zwłaszcza w tym roku gdzie wydajność będzie w granicach od 2-7ton z ha. Za 50gr. to nawet swojej nie ma sensu robić, jak jest słaba wydajność. U nas przetwórnie ruszają po niedzieli.
No nie wątpie, ale czarnej kombajn się tak nie niszczy jak w aroni. Przy takich cenach jest to nasza ciężka praca podarowana zakładom, które nas nie szanują... To trzeba się zastanowić, komu zrobimy dobrze zrywając przy takich cenach...
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl