Borówka - sadzenie w cieniu?!

Witam.  Mam pole o powierzchni 1 hektara na których planuje dosadzić borówke. Pole jest położone w kierunku z zachodu na wschod i jest jeden problem ponieważ w bezpośrednim sąsiedztwie pola po całej jego długości rośnie las sosnowy i co za tym idzie na polu jest sporo cienia. Czy w tym wypadku jest sens sadzic borowke na takim polu? Czy ewentualnie są odmiany które  dobrze by rosły i owocowały w zacienionym miejscu?

Mam znajomego który ma 10 ha borówki. Jest plantacja 10-letnia. Część krzaków rośnie przy lesie i jest zacieniona i właśnie ta część odstaje od reszty, ale w ten sposób że krzaki są sporo większe, owoców jest więcej i są smaczniejsze. Wydaje mi się, że poprostu takie stanowsko jest odpowiednie dla borówki.

Sosnowy las powinien sprzyjać borówkom...z drugiej strony borówka nie lubi w sasiedztwie dużych drzew.

A owoce, które mają  mało slońca nie są tak smaczne jak borówki nasłonecznione.

Miałem maliny, które rosły w cieniu...owocowały, ale nie były takie smaczne. Natomiast nie mam borówek przy lesie, więc trudno mi coś na ten temat powiedzieć.

Długo utrzymujące się cię zacienienie bardzo przeszkadza borowce, rośliny są bardzo fotoperiodyczne ,widze to po mojej plantacji ,pierwszy rząd posadzony od miedzy gdzie u sąsiada rosną samosiejki drzew,w tym roku cały rząd muszę wykopać i przesadzić 200 szt 12 letnich krzewów ) ,a puzniej przeorac gleboszem żeby przeciąć korzenie tych drzew ,także nie ma słońca nie ma borowki a krzewy są skierowane do słonca 

nobel157, 2017-02-22 16:44, napisał:

Witam.  Mam pole o powierzchni 1 hektara na których planuje dosadzić borówke. Pole jest położone w kierunku z zachodu na wschod i jest jeden problem ponieważ w bezpośrednim sąsiedztwie pola po całej jego długości rośnie las sosnowy i co za tym idzie na polu jest sporo cienia. Czy w tym wypadku jest sens sadzic borowke na takim polu? Czy ewentualnie są odmiany które  dobrze by rosły i owocowały w zacienionym miejscu?

Kierunek rzędów wschód-zachód, teraz pytanie z której strony ten las???  Jeżeli z północnej to nie ma żadnego problemu, jeżeli wschód, zachód to też nie widzę większego problemu, najgorsza opcja to las z południowej strony.

Sadzenie borówki w miejscu które będzie zacienione w czasie dojrzewania jest bez sensu. Owoce słabo dojrzewają, krzaki dłużej są mokre i łapią więcej chorób grzybowych!!!

Tak że koledzy nie doradzajcie głupot!!!!

jacenty82, 2017-02-23 09:10, napisał:

nobel157, 2017-02-22 16:44, napisał:

Witam.  Mam pole o powierzchni 1 hektara na których planuje dosadzić borówke. Pole jest położone w kierunku z zachodu na wschod i jest jeden problem ponieważ w bezpośrednim sąsiedztwie pola po całej jego długości rośnie las sosnowy i co za tym idzie na polu jest sporo cienia. Czy w tym wypadku jest sens sadzic borowke na takim polu? Czy ewentualnie są odmiany które  dobrze by rosły i owocowały w zacienionym miejscu?

Kierunek rzędów wschód-zachód, teraz pytanie z której strony ten las???  Jeżeli z północnej to nie ma żadnego problemu, jeżeli wschód, zachód to też nie widzę większego problemu, najgorsza opcja to las z południowej strony.

Niestety las jest od południowej strony. Tak to wygląda poniżej

Działka wąska, ale może odsuń się od tego lasu parę metrów, zrobisz szerszą uliczkę i tyle. Lepsze sąsiedztwo takiego lasku niż sąsiedztwo jabłonek.

jacenty82, 2017-02-23 21:30, napisał:

Działka wąska, ale może odsuń się od tego lasu parę metrów, zrobisz szerszą uliczkę i tyle. Lepsze sąsiedztwo takiego lasku niż sąsiedztwo jabłonek.

Zdecydowanie to sie nie uda!!!!! No, chyba że jakaś super wczesna odmiana to może dojrzeje!! Ale z kolei jaki sens sadzić wczesną skoro dojrzeje w okresie górki bluecropowej i najniższych cen.

Zasadnicze pytanie, czy ten lasek też jest twój???

Jeżeli odsuniemy się trochę od tego lasku to może nie będzie tak źle.

Kąt padania słońca w końcu czerwca, na początki lipca to ok.60st., na początku września to ok. 40st.

[http://gnomonika.pl/photos/_others/2011/rownikowy-01.png]

Przy wysokości drzew ok.10m (na razie nie mają tyle) dla 60st. w południe cień dochodzi jakieś 5 metrów od drzew( połowa wysokości) , dla 40-45 stopni czyli dla poczętku września cień w południe będzie ok.10-11 metrów od drzew (wysokość drzew).

Ja odsunąłbym się te np.8 metrów i posadził. Wiadomo pierwsze 2 rządki są niepewne, ale przy mocniejszym cięciu powinno być spoko.

Naturalnym siedliskiem borówki są  leśne polany i dosyć dobrze znosi ona półcień. Mam kilka krzewów w półcieniu, gdzie promienie słoneczne bezpośrednio nie operują roślin to jest lepiej niż pod gołym niebem.

Chciałem wstawić grafikę do postu, ale niestety przerasta to możliwości forum.

Dalej nie wiemy czy lasek sosnowy jest własnością naszego kolegi???? Bo jeśli tak, to mamy kilka możliwości!!!!  Minister Szyszko dał sygnał!!!!

Niestety lasek nie jest mój.

Kolego Jacenty82 dzieki za rady. Zrobie tak jak pisałeś odsunę sie te 7-8 metrów.

idź do gminy i nakabluj na sąsiada że nie ma zachowanego odstępu 3 metry od miedzy ,u nas w miejscowosci tak zrobił chłop i  kazali włascicielowi działki usunąć drzewa  w pasie 3 metrów.jakie  kary są  z niedostosowanie sie do nakazu nie wiem ale własciciel skrupulatnie wywiązuje sie niego.

nobel157, 2017-02-26 07:56, napisał:

Niestety lasek nie jest mój.

Kolego Jacenty82 dzieki za rady. Zrobie tak jak pisałeś odsunę sie te 7-8 metrów.

Nestety te 7-8m nic nie da, drzewa rosna i problem będzie....cień,kiepskie dojrzewanie. wilgoć i choroby!!!!

Mam taki problem u siebie na jednym kawałku, tylko u mnie drzewa zacieniające są moje i przerzedzam je co roku!!!! Powoli sytuacja sie stabilizuje!!! Cień i co za tym idzie brak ruchu powietrza to powolna zagłada!!!!