Witam,
Mam kawałek pola, po wyciętym lesie brzozowym. Gleba jest kwaśna 3,5 - 4,1 pH, a poziom wóg gruntowych obecnie jest na poziomie 50 cm, ale to pewnie przez to, że rowy przy tym polu są całkowicie niedrożne. Jakie mam szanse na uprawę borówki na tym kawałku pola ? Jakie czynności musze wykonać, aby moja praca i pieniądze nie poszły na marne ?