Czy ktos z was probowal niszczyc korzenie porzeczki tą glebogryzarką? Znalazlem taki filmik https://www.youtube.com/watch?v=DowxfSZA8mU
Czy ktos z was probowal niszczyc korzenie porzeczki tą glebogryzarką? Znalazlem taki filmik https://www.youtube.com/watch?v=DowxfSZA8mU
Słyszałem że strasznie siada przekładnia łańcuchowa w tych glebogryzarkach więc mogą być problemy z tą glebogryzarką podczas pracy, jednak próbowałbym kasować w ten sposób .
Każda glebogryzarka dostaje po dupie niezależnie od producenta jak jest wykorzystywana jako karczownik .Wiadomo że jest narażona na dużo większe przeciążenia aniżeli przy "normalnej " pracy . Osobiście likwidowałem porzeczkę glebogryzarką UNIA GRUDZIĄDZ ,aby zmnijszyć obciążenie na skrzynię odkręcałem po 2 rzędy noży po obu stronach . Również w przypadku przekładni bocznej łańcuchowej jak jest w glebogryzarce BOMET proponował bym zredukować ilość noży bo przy tak ekstremalnej pracy każde dodatkowe obciążenie ma wpływ na żywotność skrzyni i nie tylko...
Glebogryzarkę BOMET znam tylko ze zdjęć ,ale konstrukcyjnie wydaje mi się ciekawsza w porównaniu z UNIA GRUDZIĄDZ. W glebogryzarkach "Grudziąckich" wiem to że skrzynie lubią się "sypać"
Nie precyzyjnie się wyraziłem poprzednio Codziło mi że przekłądnie w bometach lubią się sypać przy normalnej pracy. Ja wolalbym nowego Bometa bo o wiele lepiej pracuje ze względu na brak tej przekładni po środku. Pole po niej zostaje równe.
Mam glebogryzarkę Bomet 1,8m od jesieni, po godzinie pracy popsuła się przekładnia główna, zagrzała się tak, że jajka można było na niej smażyć i zaczął się lać z niej olej. Zadzwoniłem na serwis, na drugi dzień Pan z serwisu przyjechał i wymienił przekładnięna nową i powiedział, że się zdarza. Po tej wymianie całą zimę glebogryzarka była nieużywana, dopiero dzisiaj popracowała ze dwie godziny i jak zjechałem do domu to przekładnia była bardzo gorąca, strach żeby znowu coś się nie stało, nie pracowałem na wysokich obrotach, tak koło 380 obr wałka. Ogólnie to ten sprzęt jest OK, mam też glebogryzarkę starą Grudziądz, ale lepiej się pracuje tą z Bometu, tylko jakościowo to jakoś tak słabo widocznie.
P.s. Ta boczna przekładnia nie jest łańcuchowa, tylko tam są trzy tryby, dwa małe u góry i u dołu a po środku duże.
Jak glebogryzarka to tylko Kubota lub Iseki! Niby 1,5m a jedynie co się grzeje to silnik w ciągniku.
tomaszw, 2017-03-27 21:34, napisał:
Jak glebogryzarka to tylko Kubota lub Iseki! Niby 1,5m a jedynie co się grzeje to silnik w ciągniku.
A jak one sobie radzą w karczowaniu karp porzeczek?
markos2, 2017-03-27 22:10, napisał:
tomaszw, 2017-03-27 21:34, napisał:
Jak glebogryzarka to tylko Kubota lub Iseki! Niby 1,5m a jedynie co się grzeje to silnik w ciągniku.
A jak one sobie radzą w karczowaniu karp porzeczek?
Tego nie wiem, nie testowałem. W ubiegłym roku ponad 2 ha ugoru gryzowałem w usłudze. Trawa równa z maską ciągnika, samosiewy sosny i brzozy, niewielkie bo do 1 m ale wszystko zmieliła pięknie. W orce to nie miałem co robić. Nic się nie zagrzało, nie urwało jedynie co to podskakiwała na kamieniach. Kosztowała 2200. Mam ją 3 sezon. Przepracowała 25-30 ha a na nożach niewielkie zużycie, nie wiem z czego to zrobione.
P.s. Ta boczna przekładnia nie jest łańcuchowa, tylko tam są trzy tryby, dwa małe u góry i u dołu a po środku duże.
Możliwe że to zmienili wujek ma tego bometa juz kilka lat i narzekał na tą przekładnie że się łańcuch rwie :/
Czy glebogryzarka "bomet'" z przesuwem sprawdzi się przy glebogryzowaniu pod koronami drzew?
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl