Witam. Dyrektywa unijna zmusza gminy do kontrolowania obywateli co robią z szambem. Że trzeba mieć umowe z firmą. Mam już dość tych opłat. Mam szambo 40 lat i jak by tu podać żeby była jak najniższa opłata ? Lepiej małe czy duże szambo? Dla mnie to paranoja . Czy oni mają jakieś sztywne schematy? Czy może przeginać i nie plątać się umowami, tylko nie wiem czy tak się da?