Antyreklama Jabłek w mediach

Co tydzien albo czesciej na duzych portalach internetowych pojawia sie głupi artykuł o jabłkach i ich szkodliwych działaniach. Tytuł brzmi np uwaga tego nie powinno sie jesc i zdjecie jabłka. Najczesciej jest to na duzych (nie polskich) oczywiscie portalach w głównym oknie. Mam wrazenie ze jest to specjalne działanie zeby skusic do niekupowania owoców. Tak niestety działaja nie polskie media, z kazdej strony proboja cos szkodliwego zaszczepic.

Ciekawe kto sprzedał Szwajcarom express wieczorny.

Sami ludzie sobie szkodzą bezmyślnością. Znam ludzi co niedawno walili mszycę Dursbanem, i sprzedawali na zjazdowej, albo pośrednikowi bo tam nikt nie bada. To do czasu jak jaki student nie zbada i ogłosi całemu światu jakie są jabłka na hurcie. Tylko wtedy nikt nie sprzeda.

Olisz większość nie wie o co chodzi z Expresem Wieczornym, a i ci co wiedzą to twierdzą że dawno i nie prawda.... Aha co do jabłek to chyba związki, różne organizacje oraz co najważniejsze ARR powinni promować jabłko z funduszy promocji jabłek. Kiedyś na fundusz promocji owoców odprowadzał podmiot kupujący, teraz sadownicy (generalnie rolnicy) sami odprowadzają 0,1% - ciekawe ilu z nas wysyła deklarację do ARR co kwartał? Ja to robie i wkurzam się bo czasami znaczki pocztowe są droższe niż suma wpisana w deklaracji.

nie ma co lamentowac tylko wziasc sie za robote i nie dawac pretekstu do takich publikacji.Sadownicy powini zarzadac ograniczen w mozliwosci zakupu chloropiryfosu i innych truzizn.zacznijmy sami dbac o wlasna marke i naszych konsumentow. zrobic troche badan i napisac kilka art. do gazet.....