Dziś tj. 6 kwietnia 2021 serwisie freshplaza.com ukazała się informacja na temat sezonu 'jabłkowego' w Polsce. Jak możemy przeczytać w wypowiedzi Pani Emilii Lewandowskiej Fruit-Group sp. z o.o.
Wysyłki polskich jabłek na dalekie rynki powoli wyhamowują, ale sezon na jabłka nadal trwa i jest stabilny. Ostatni 13 tydzień (29.03-4.04) był bardzo intensywny, ponieważ większość klientów Fruit-Group robiła promocje [na jabłka] przed Wielkanocą. Taka sytuacja doprowadziła do dużego popytu na lokalnym [krajowym] rynku.
Eksport na dalekie rynki wyhamowuje, ponieważ jest już za późno, aby zagwarantować solidną jakość dostarczanych jabłek. Jabłko wysyłane w maju powinno dotrzeć do naszych klientów w czerwcu. Dodatkowym argumentem jest zmniejszona podaż poszczególnych odmian , które chętnie eksportowane były do tak odległych krajów.
Nadal trwa eksport do krajów europejskich. Stałymi odbiorcami się takie kraje jak Hiszpania, Niemcy oraz Czechy.
“Very strong demand on local market for Polish apples” https://t.co/R6WJE1IXWD
— sadownictwo (@sadowniczy) April 6, 2021
Według Lewandowskiej, niższa dostępność dotyczy tylko kilku wybranych odmian. Największe problemy z dostępnością jabłek to odmiany Gala Royal, Szampion i Golden.
Powodem, dla którego mamy mniejsze ilości Szampiona, to szkody spowodowane przez mróz. W przypadku paskowanych Gali, jabłek tych odmian (paskowanych sportów) sprzedano bardzo dużą ilość już jesienią. Nie ma problemu natomiast z dostępnością takich odmian jak Jonagold, Red Jonaprince czy Idared.
Handel jabłkami (sezon 2020) powinien trwać do czasu pojawienia się jabłek (letnich) z tegorocznych zbiorów.
Oczekuje się, że
eksport do Europy potrwa do czerwca, po czym będziemy musieli poczekać na sezon borówki i innych owoców miękkich.
Najnowsze komentarze