Azja to jeden z najdynamiczniej rozwijających się regionów świata. To także najludniejszy kontynent. Dwa kraje - Indie i Chiny - mają w sumie prawie 3 mld mieszkańców. Cała Unia Europejska to około 500 mln, czyli 6 razy mniej. Ponadto trwa tam dynamiczny wzrost gospodarczy, pozwalający społeczeństwu na lepsze zarobki. To z kolei oznacza wzrost chęci zakupowych, w tym szczególnie artykułów spożywczych.
Z tego powodu wszyscy światowi eksporterzy żywności widzą tam rynek zbytu dla swoich produktów. Nie inaczej jest jeśli chodzi o naszą branżę.
Z tych między innymi powodów polskie organizacje branżowe prowadzą tam działania wspomagające handel. Kilkanaście dni temu zakończyły się bardzo ważne targi w Bombaju, gdzie w ramach dużej kampanii promocyjnej kilka polskich podmiotów na zaproszenie Związku Sadowników RP oferowało swoje produkty tamtejszym handlowcom.
Warto dodać, że niedawna wizyty w Polsce premiera Indii poświęcona była m.in. podpisaniu umowy o partnerstwie strategicznym. Ważną część rozmów poświęcono sprawom rolnym, zawłaszcza dostępności naszych produktów do tamtejszego jakże chłonnego rynku. Toczyły się też rozmowy o zwiększeniu eksportu jabłek i otwarciu tego kraju na inne owoce . Kilka dni później Indie otworzyły swój rynek dla borówek z Polski.
Obecnie w tym regionie trwają targi Asia Fruit Logistica, na którym jest organizowane przez Związek Polskie Narodowe Stoisko, na którym obecni są handlowcy z naszego kraju.
Miejmy nadzieję, że koordynacja działań rządowych, ministerialnych i organizacji branżowych, w tym Związku Sadowników RP, przełoży się na sukces w postaci zwiększonego eksportu do najludniejszego kraju świata.
- źródło: FB – Związek Sadowników RP
Najnowsze komentarze