Jak ważne jest z punktu widzenia sadowników przedłużenie przez Unię Europejską zgody na stosowanie glifosatu ? - pyta Mirosława Maliszewskiego euractiv.pl
Jak wyjaśnia Mirosław Maliszewski:
My jesteśmy za tym, aby zmiany przeprowadzać ewolucyjnie. Dzisiaj sadownictwo zarówno w Polsce, jak i w wielu innych krajach Unii Europejskiej nie poradzi sobie bez glifosatu.
Sugerujemy natomiast wspieranie działań na rzecz zastąpienia glifosatu innymi herbicydami, bardziej przyjaznymi dla środowiska i mniej wzbudzającymi emocje. Ale na to wszystko potrzeba czasu. Firmy muszą najpierw takie środki opracować i wyprodukować, więc sugerujemy, żeby jeszcze w najbliższym czasie glifosat pozostał dopuszczony.
Na tę chwilę bez glifosatu, jak i bez wielu innych substancji, na których opierają się środki ochrony roślin, nie jesteśmy w stanie prowadzić konkurencyjnej produkcji. Tym bardziej, że na przykład w Ukrainie nikt nie myśli o wycofaniu glifosatu.
- źródło: euractiv.pl / Czytaj całość na euractiv.pl
Najnowsze komentarze