Czy powinniśmy żądać ograniczenia importu owoców

forest 10.03.2019 20:53 Moim zdaniem, ten cały wywód powinien się kierować do prezesów grup producenckich bo oni wini temu w 80%.Jest klapa na rynku, teraz jakoś nie podstawiają autokarów by jechać na Warszawę, kiedy my sadownicy się obudzimy się wreszcie z tego letargu.

artemida 11.03.2019 09:27 Od kogo żądać? Kto jest adresatem tych żądań?

lutek76 11.03.2019 18:20 musimy wiecej sadzic ! proponuje zawody w nasadzeniach (wies,gmina itd.) kto wiecej...?

Abukk 11.03.2019 21:19 Przepraszam, ale czy nikt jeszcze nie zauważył, że jesteśmy parobkami Europy? Pomysł na Polskie rolnictwo jest prosty - skonsolidować małych producentów, a tych co się nie dają pogrupować, tak albo inaczej wykończyć. Kolejnym krokiem jest doprowadzenie do bankructwa już skonsolidowanych podmiotów, a następnie przejęcie ich, bo łatwiej przejąć całe grupy producenckie niż kilkuset rozdrobnionych chłopów mało rolnych. Tym sposobem obcy kapitał, będzie naszymi rękami (parobków) produkował żywność dla nas i dla części starej UE. Niestety wszelkie dochody przejmie ONI bo zarówno produkcja, przetwórstwo jak i dystrybucja będą już w ich rękach. Zrobili już krocie na środkach produkcji - maszyny, ŚOR itp, teraz nadchodzi czas totalnego przejęcia przez Eurokołchoz (czy jak to się tam pisze) Do kogo mieć pretensje, zgłaszać roszczenia Artemido? Do tych którzy nas w to bagno wprowadzili, czyli po części do nas samych ;-) Apokaliptyczna wizja Anarchistycznenego alkocholoika Abukka