Ostatnie dni w niektórych regionach kraju przyniosły spadki temperatur nawet poniże -10 stopni C. Czy jabłka które pozostały w sadzie nadają się nadal na przemysł ?
Zobacz minimalne temperatury powietrza z 20 i 21 listopada 2022 roku >>>
Jak informują na FORUM użytkownicy portalu:
Po kilku dniach od wspominanej w wątku nocy z temp. dochodzącą do -11 st. C dzisiaj zrobiłem przegląd w sadzie jak zareagowały jabłka które pozostały na drzewach. Otóż w dużym stopniu moje prognozy co do jakości jabłek się sprawdziły , choć jest też pewne zaskoczenie. Do meritum...tak więc Idared który wisiał na drzewie całkowicie zmarznięty ,jabłka miękkie (konsystencja zgniłków) ,kompletnie do niczego się nie nadają. Natomiast ten sam Idared leżący pod drzewem na ziemi o dziwo w całkiem niezłej kondycji , najprawdopodobniej ciepło które "ciągnęło" od nie zmarzniętej ziemi ochroniło jabłka [Green25]
Po dzisiejszej nocy (-10 st.C) chyba mróz zadecydował o końcu zbiorów ? Czy nie? [Green25]
Póki nie rozmarzną można wozić a później zostanie błoto i czy w ogóle to bedą brać a jak będą to może po 0.20 [Aro1989]
Gmina Łaziska 6 rano - 10 C , jabłka przyniesione z dworu na kaloryfer - po godzinie grzania miękkie przemarznięte. Pytanie czy zakłady będą takie chciały czy to już koniec zbiorów ? Przypuszczam że to przerobią. Tylko wolniej i taniej dla dostawcy. A teraz to jabłka twarde jak kamienie. Nie wiem jak oni to rozdrobnią na pulpe? Jakie tam noże? Może wolno to iść [Winiarek]
To prawda , jabłko zmarznięte musi powoli "odtajać", i często się to udaje że co prawda takie jabłko do przechowywania się nie nadaje , ale na przemysł i owszem. Gwałtowne rozmrożenie zawsze prowadzi do tego że robi się "paćka". Pytanie czy 10 stopni mrozu to już nie "za grubo" i czy nie będzie to już proces nie odwracalny [Green25]
Wydaje się że będzie kiepsko nawet na patelnie. Ten mróz bez odtajania jest wiele godzin. I te wiele godzin narobi najwięcej szkód. Tak samo wiosenne przymrozki na zawiązkach. Duży krótkotrwały przymrozek zrobił mniej szkód jak ten co zaczął się o godź 23 do 7 00. Pamiętacie ? Był taki rok kilkanaście lat temu. Tylko nie pamiętam rocznika, ale na pewno w listopadzie. Tylko wtedy mówili - 3,. a w rzeczywistości był - 9 i z początku zdawało się że ok. A potem paciaja... Lepiej teraz odczekać trochę żeby nie było próżnego płacenia za zbieranie [Jancyk]
Dziwna sprawa, bo wczoraj było -11 z rana...Po południu wziołem delikatnie kilkanaście jabłek z drzewa i ziemi, były jak kamienie, odtajało 18 godzin w temperaturze 20 - 24 i normalne jabłko, tylko jakeś brudne...Najważniejsze żeby to jabłko nie walić nie sciskać, bo wtedy napewno zgnije, musi samo otajać, i przy takim mrozie tylko odmiana idared, reszta to błoto bedzie, mamy sad 36 lat to były różne cuda już, dziś po mrozie koleina próba...jutro bedzie wiadomo czy zmarzło [KORTEZO]
Koledzy wyżej wy chyba nie mieliście jabłka po mrozie, -10 nie wytrzyma nawet Idared, w ciągu kilku dni będą brązowe [wania1234]
U mnie siedem jabłek ( małe ligole ) zebrane dzisiaj rano - najbliżej mi do stacji Wysoczyn ( najzimniejsze miejsce przedostatniej nocy wg. tabeli tu na portalu) . W temperaturze pokojowej wszystkie "odtajały" . Nie ma żadnej pulpy, twarde jak to ligol ( już trzy zjadłem) . Ale może być tak, że przyjdzie następna noc i wystarczy już tylko -4, żeby je dobić. Nie wiem jak te jabłka dalej wiszące na drzewie , bo tu może być wbrew pozorom gorzej, niż przy gruncie [Marki]
Najnowsze komentarze