W ubiegłym roku susza dotknęła bardzo wiele gospodarstw, jednak wszystko wskazuje na to, że w tym roku może być ona jeszcze bardziej dotkliwa.
Jak wynika z danych przekazanych przez stacje meteo serwisu agropogoda.pl w ubiegłym roku (2018) sumy opadów deszczu w kwietniu oscylowały między 30 a 47 mm, natomiast w 2017 roku sumy opadów w kwietniu przekraczały aż 100 mm.
A jak sytuacja wygląda w tym roku ? Jakie sumy opadów odnotowano do tej pory w kwietniu? Gdzie zanotowano największe sumy opadów deszczu ?
Poniżej prezentujemy sumy opadów deszczu zanotowane przez stacje meteo serwisu agropogoda.pl od 1 do 24 kwietnia 2019 roku:
- Stacja meteo Kleczanów z sumą opadów wynoszącą 18,8 mm
- Stacja meteo Szydłów z sumą opadów wynoszącą 17,4 mm
- Stacja meteo Sandomierz z sumą opadów wynoszącą 11,8 mm
- Stacja meteo Wola Żyrowska z sumą opadów wynoszącą 11,2 mm
- Stacja meteo Opatów z sumą opadów wynoszącą 10,0 mm
- Stacja meteo Syców z sumą opadów wynoszącą 8,4 mm
- Stacja meteo Sierosław z sumą opadów wynoszącą 8,2 mm
- Stacja meteo Oleśnica z sumą opadów wynoszącą 7,6 mm
- Stacja meteo Krośnice z sumą opadów wynoszącą 6,0 mm
- Stacja meteo Odrzywołek z sumą opadów wynoszącą 5,4 mm
- Stacja meteo Oława z sumą opadów wynoszącą 5,2 mm
- Stacja meteo Wolsztyn z sumą opadów wynoszącą 5,0 mm
- Stacja meteo Skórzewo z sumą opadów wynoszącą 4,4 mm
- Stacja meteo Pniewy z sumą opadów wynoszącą 4,4 mm
- Stacja meteo Kopana z sumą opadów wynoszącą 3,6 mm
- Stacja meteo Michrów z sumą opadów wynoszącą 3,2 mm
- Stacja meteo Złotniki z sumą opadów wynoszącą 3,0 mm
- Stacja meteo Załęże Duże z sumą opadów wynoszącą 3,0 mm
- Stacja meteo Biała Rawska z sumą opadów wynoszącą 2,8 mm
- Stacja meteo Łobżenica z sumą opadów wynoszącą 1,0 mm
- Stacja meteo Żdzary z sumą opadów wynoszącą 0,8 mm
- Stacja meteo Świnairy z sumą opadów wynoszącą 0,4 mm
- Stacja meteo Skałowo z sumą opadów wynoszącą 0,2 mm
Opadów nie odnotowała w tym czasie stacja meteo: Lubawa, Korzybie i Polanów.
Jak informuje MRiRW z badań przeprowadzonych przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach wynika, że uprawy ozime przezimowały dobrze. Natomiast szczególnie niesprzyjające warunki pogodowe odnotowano w kwietniu br. z uwagi na bardzo niskie opady na bardzo dużej powierzchni Polski. IUNG na bieżąco monitoruje sytuację pod katem wystąpienia suszy.
Generalnie mamy sytuację trudną, ale może się ona jeszcze radykalnie zmienić – ocenił dziś minister Jan Krzysztof Ardanowski.
Utrzymuje się jednak mała ilość wody w glebie co wynika z braku opadów oraz małej pokrywy śnieżnej jaka była w zimie.
- Z podobną sytuacją mamy praktycznie do czynienia od lat. Pomimo tego kwiecień nie jest jeszcze miesiącem kryzysowym dla roślin. Problemem będzie jednak maj, o ile nie będzie opadów – podkreślił szef resortu rolnictwa i dodał, że decydujące będą najbliższe tygodnie i to zarówno w odniesieniu do wzrostu zbóż jarych, jak i ozimych oraz rzepaku, który wcześniej niż zwykle rozpoczął kwitnienie.
W prognozach opadów ciągle bez istotnych zmian. Spora część z prognozowanych (na kolejne 10 dni) będzie pochodzenia burzowego. pic.twitter.com/Cmp3pHROw1
— meteoprognoza.pl (@MeteoprognozaPL) 24 kwietnia 2019
Minister obawia się, że może się powtórzyć sytuacja z roku ubiegłego. Zapewnia, że wtedy rolnicy na pewno nie pozostaną bez pomocy.
- W ubiegłym roku udzieliliśmy rekordowej pomocy, ale jeżeli zajdzie taka konieczność, to w tym roku też to zrobimy – podkreślił szef resortu rolnictwa zwracając przy tym uwagę, że wszystkie procedury są znane i nie będzie tu żadnych zmian.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie przewiduje w najbliższych dniach duże opady deszczu. Po ich wystąpieniu sytuacja może ulec poprawie. Jednak zbyt duże i zbyt gwałtowne opady też mogą nie poprawić sytuacji, ponieważ podstawą jest ilość zatrzymanej wody w glebie, a nie sama wysokość opadu.
Susza rolnicza w Systemie Monitoringu Suszy Rolniczej (SMSR) określana jest za pomocą klimatycznego bilansu wodnego (KBW), to jest różnicy pomiędzy opadem atmosferycznym a ewapotranspiracją potencjalną.
- źródło: gov.pl
Kiedy możemy spodziewać się tak bardzo wyczekiwanych przez sadowników opadów deszczu ?
Jak wynika z najnowszych prognoz w piątek (26.04) pierwszy raz w tym roku temperatura na przeważającym obszarze kraju przekroczy 25 stopni w cieniu. Będzie to jednocześnie najcieplejszy dzień od początku tego roku, który zakończy się burzami związanymi z przejściem chłodnego frontu atmosferycznego.
Będzie on oddzielać od siebie skrajnie różne masy powietrza. Wzdłuż strefy zbieżności wiatru wypiętrzą się chmury Cumulonimbus, które przyniosą nie tylko pioruny, ale też ulewne deszcze, grad i porywisty wiatr.
Niestety w krótkim czasie może spaść nawet 10-15 mm deszczu, miejscami z gradem o średnicy do 1 cm, a porywy wiatru mogą osiągać 70-80 km/h. Pierwszy raz w tym sezonie burze będą miały duży zasięg i znaczne natężenie.
- źródło: twojapogoda.pl
Jak informuje tvnmeteo.tvn24.pl kolejne dni przyniosą bardzo dynamiczną pogodę. W wielu regionach możliwe są burze z porywistym wiatrem i ulewnym deszczem. Do soboty (27.04) będzie bardzo ciepło, ale od niedzieli (28.04) zrobi się chłodniej.
Pogoda w czwartek (25.04) na Podlasiu przyniesie przelotny deszcz i burze. Podczas nich może spaść od 10 do 20 l/mkw. deszczu, a wiatr powieje w porywach z prędkością 60-80 km/h. W piątek (26.04) w całym kraju należy spodziewać się przelotnego deszczu i burz. Wyładowaniom towarzyszyć będą opady deszczu rzędu 10-20 l/mkw. i porywy wiatru rozpędzające się do 60-80 km/h. Sobota (27.04) upłynie pod znakiem przelotnego deszczu. W niedzielę (28.04) powrócą opady i burze. Może podczas nich spaść do 10-20 l/mkw. deszczu.
- źródło: tvnmeteo.tvn24.pl
Najnowsze komentarze