W sadach trwają zbiory jabłek. Niestety, wiosną pogoda w naszym regionie dla sadowników łaskawa nie była, stąd też i zbiory będą mniejsze. Dodatkowym problemem jest cena jabłka przemysłowego, które zalega w większości sadów, bo w skupach albo nie jest przyjmowane albo za symboliczną wręcz cenę - informuje lublin.tvp.pl
Najpierw przymrozki, potem gradobicie. Ten sezon będzie trudny - mówią producenci jabłek.
Ceny jabłek w skupach są poniżej opłacalności, zarówno jeżeli chodzi o jabłko przemysłowe jak i deserowe
- mówią sadownicy.
Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej: Apelujemy o natychmiastowa reakcję ‼️ To jest sezon który może być opłacalny zarówno dla sadowników jaki i przetwórców. Nie obniżajcie już i tak niskiej #ceny #jabłek ‼️https://t.co/vqR1jVcOO9
— sadownictwo (@sadowniczy) October 12, 2021
Producenci jabłek zwracają też uwagę na trudności w znalezieniu pracowników i wysokie ceny paliwa.
Sadownicy skarżą się na zmonopolizowany rynek sprzedaży owoców. Sami niewiele mogą wynegocjować z sieciami handlowymi i przetwórniami. Ratunkiem może być większa konsolidacja gospodarstw, co może ułatwić negocjacje cenowe.
- źródło: lublin.tvp.pl
Najnowsze komentarze