Jabłka Royal Gala i Golden Delicious mają się całkiem dobrze w polskim sezonie jabłkowym – mówi Jan Nowakowski z Genesis Fresh. „Ten sezon był bardzo dobry dla polskich jabłek Gala Royal i Golden Delicious, był pozytywny od samego początku sezonu. Po świętach i Nowym Roku sezon wznowiono przy stabilnym popycie na obie te odmiany. Jednak inne odmiany nie radzą sobie tak dobrze”.
Inne odmiany nie poruszają się tak szybko, co oznacza, że dostępnych jest więcej zapasów.
Nowakowski zauważył, że ceny dwóch najpopularniejszych odmian rosną.
„W zależności od odmiany jabłka są przenoszone na różne sposoby. Ze względu na mniejsze ilości wysokiej jakości jabłek Gala popyt na te owoce jest większy niż zwykle. Ceny na Royal Gala i Golden Delicious regularnie idą w górę od początku zbiorów. W okresie Nowego Roku zaobserwowaliśmy również nieznaczny wzrost cen. W przypadku innych odmian wiemy, że w tym sezonie w Europie jest dużo jabłek, a jabłka takie jak Red Jonaprince, Jonagored, Idared, Gloster są dystrybuowane ze stabilną, ale wolniejszą częstotliwością”.
Koszty energii mają duży wpływ na wysoką inflację w Polsce, która według Nowakowskiego drugi rok z rzędu sięga 20 proc.: „Ceny energii wzrosły od zeszłego roku i nie będą niższe. Rząd zamroził ceny dla konsumentów i nieco dopomógł polskim firmom handlowym. W tym roku pojawiły się nowe podwyżki na wszystkie koszty utrzymania. Nasza inflacja drugi rok z rzędu sięga blisko 20 proc. Będzie to miało wpływ na ceny zarówno owoców, jak i warzyw w Polsce.”
„Spodziewamy się dużego popytu na nasze pozostałe odmiany w drugiej części sezonu, począwszy od marca do sierpnia. Ceny jabłek są jednak trudne do przewidzenia. Może nas czekać trudny sezon, jeśli chodzi o pokrycie kosztów naszej produkcji – podsumowuje Nowakowski.
- źródło: freshplaza.com
Najnowsze komentarze