Sadownicy załamują ręce. Jabłka na polskim rynku sprzedawane są poniżej kosztów produkcji. - Sytuacja na rynku jabłek jest trudna - przyznaje prezes Związku Sadowników RP.
Tak źle dawno nie było. Sadownicy zastanawiają się nad opłacalnością produkcji.
Ceny jabłek dramatycznie spadły, a koszty produkcji rosną.
Cena jabłek przemysłowych spadła poniżej 30 gr za kg, jest ona niska, nieadekwatna do kosztów produkcji, które w ostatnim czasie mocno wzrosły
- mówi prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski.
Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej: Apelujemy o natychmiastowa reakcję To jest sezon który może być opłacalny zarówno dla sadowników jaki i przetwórców. Nie obniżajcie już i tak niskiej #ceny #jabłek https://t.co/vqR1jVcOO9
— sadownictwo (@sadowniczy) October 12, 2021
Na rynku jabłek nie ma umów kontraktacyjnych, stąd sadownik nie wie, jaką cenę uzyska za sprzedawane owoce. A oferty są niezadowalające. Często nie pokrywają one kosztów produkcji.
Jak mówił Maliszewski, na rynku międzynarodowym koncentrat z owoców przemysłowych sprzedaje się "rewelacyjne". Europejski jest bardzo konkurencyjny cenowo w stosunku do chińskiego, do którego trzeba doliczyć wysokie koszty transportu.
Rynek koncentratu jabłkowego jest bardzo stabilny i gwarantuje przetwórcom osiągnięcie dochodu i umożliwia im zapłacenia wyższych cen za jabłka
- tłumaczył Maliszewski.
Problem nie dotyczy tylko owoców przemysłowych, ale również tych sprzedawanych do konsumpcji.
Jak podkreśla szef sadowników, koszt wyprodukowania deserowych jabłek wahaj się od ok. 1,2 do 2 zł za kg. Natomiast sieci handlowe proponują za jabłka do konsumpcji cenę poniżej 1 zł/kg.
Pojawiają się oferty na poziomie 0,6 zł/kg, a tylko za niektóre odmiany można uzyskać nieco powyżej 1 zł/kg. Natomiast jabłka w supermarketach są sprzedawane znacznie drożej, wyselekcjonowane owoce mogą kosztować nawet 3-4 zł/kg
- wyjaśnił Mirosław Maliszewski.
- źródło: money.pl za PAP
Najnowsze komentarze