W świętokrzyskim zagłębiu sadowniczym, czyli w powiecie sandomierskim jabłkobranie w pełni, sadownicy mówią o znacznie mniejszym owocowaniu, także ze względu na wiosenne przymrozki, co przekłada się na ceny podaje echodnia.eu
Nie jest prawdą opowiadanie, że działania polityczne, czy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów mają wpływ na wzrost cen. Zresztą podczas Święta jabłka w Obrazowie poseł partii rządzącej publicznie mówił , że
takie interwencje nie przynoszą żadnych efektów.
Ceny są dobre, ponieważ owoców jest o wiele mniej w naszym powiecie, całej Polsce i Europie.
Cenę wyregulował rynek.
Jabłek brakuje w całej Europie, nie tylko w Polsce i polskim zagłębiu sadowniczym - w powiecie grójeckim na Mazowszu. - Zakłady przetwórcze już szukają u nas (na Sandomierszczyznie) owoców.
- mówi Marcin Piwnik, starosta powiatu sandomierskiego i sadownik.
- źródło: echodnia.eu / czytaj całość >>>
Na stronach radio.kielce.pl można przeczytać Interwencja posła PiS przyniosła rezultaty. Wzrosła cena jabłek przemysłowych. na skupach w powiecie sandomierskim z 45 do 50 groszy za kilogram.
To pierwszy efekt solidarności sadowniczej polegającej na nie odwożeniu owoców na skup, wstrzymaniu dostaw
o co apelował przed tygodniem poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Kwitek, członek Sejmowej Komisji Rolnictwa.
- źródło: radio.kielce.pl / czytaj całość >>>
Akcja sadowników z grójeckiego przynosi efekty podaje natomiast radioplus.com.pl
Przytrzymali oni sprzedaż przemysłowych jabłek, do chwili wzrostu cen. - Wcześniej, niektóre zakłady przetwórcze, które niemal zmonopolizowały sektor, podjęły próbę niczym nieuzasadnionej obniżki cen skupu jabłek do przetwórstwa
- mówi Mirosław Maliszewski, szef Związku Sadowników RP.
Cena za jabłko przemysłowe we wrześniu kształtowała się na poziomie ok. 60 groszy za kilogram. Żeby produkcja jabłek była opłacalna cena powinna wynosić co najmniej złotówkę.
- źródło: radioplus.com.pl / czytaj całość >>>
Najnowsze komentarze