Pandemiczny rok przyniósł poważne zawirowania na rynku paliw, które były korzystne dla kupujących. Przez krótki czas cena ropy na rynku była ujemna - za jej odbiór niektórzy producenci byli gotowi dopłacać.
W pierwszych tygodniach walki z wirusem Sars-Cov-2 na stacjach mogliśmy obserwować ceny poniżej 4 zł za litr.
Ostatnie miesiące to już jednak zupełnie inna sytuacja. Ceny rosną nieprzerwanie od drugiej dekady listopada, a już w tym tygodniu, jak zauważają analitycy zarówno BM-Reflex, jak i e-petrol, ceny paliw na stacjach w Polsce zaczęły przekraczać 5 zł.
Olej napędowy tankowaliśmy przeciętnie po 4,65 zł/l, czyli aż o 10 gr/l drożej niż tydzień temu. W przypadku oleju napędowego w cenniku płockiej rafinerii widniała kwota 3 729 zł/m3, a więc ok. 4,59 zł/l po doliczeniu VAT-u (akcyza zawarta jest już w cenie hurtowej). To także o ok. 11 gr/l więcej niż przed tygodniem i już o 62 gr/l więcej niż jesienią.
Aktualne ceny ropy PKN ORLEN obowiązujące od dnia 20-02-2021 godz. 00:00 (cena bez podatku VAT) https://www.orlen.pl/PL/DlaBiznesu/HurtoweCenyPaliw/Strony/default.aspx
Olej Napędowy Ekodiesel - 3 914,00 zł/m3
Olej Napędowy Arktyczny 2 - 4 179,00 zł/m3
Nieprzerwanie od II dekady listopada ub. roku z powodu wzrostu cen ropy naftowej obserwujemy podwyżki cen paliw na stacjach. W tym okresie ceny benzyny Pb95 i Pb98 wzrosły odpowiednio o 46 i 42 gr/l, oleju napędowego o 55 gr/l, a autogazu o 32 gr/l. Duża część tych podwyżek przypadła dwa ostatnie tygodnie, kiedy ceny na stacjach wzrosły średnio o 15 – 16 gr/l.
Średnio benzyna bezołowiowa 95 w detalu kosztuje aktualnie 4,85 zł/l, bezołowiowa 98 kosztuje 5,15 zł/l, olej napędowy 4,84 zł/l, a autogaz 2,42 zł/l. Na razie na nielicznej części stacji, ale po raz pierwszy od marca ubiegłego roku, ceny benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego wzrosły w tym tygodniu w okolice 5 i powyżej 5 zł/l.
Co prawda piątek (19.02.2021) przynosi wyhamowanie wzrostu cen ropy naftowej i szansę na stabilizację cen na krajowym rynku hurtowym, to jednak w wyniku dotychczas wprowadzonych podwyżek w następnym tygodniu cene na stacjach mogą jeszcze rosnąć.
Aktualnie kluczowa dla rynku będzie decyzja OPEC+ w kwestii skali zmniejszenia cięć produkcji ropy naftowej. Powinniśmy ją poznać 4-5 marca. Arabia Saudyjska poinformowała, że przedstawi plan zmniejszenia wielkości cięć produkcji (zwiększania podaży), czego po części można było się spodziewać.
Tymczasem zgodnie z ostatnimi danymi amerykańskiej EIA zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu 7,3 mln bbl do 461,8 mln bbl i powróciły do poziomu 5-letniej średniej dla tej pory roku. Co więcej ze względu na atak potężnej fali mrozów w USA, w tym tygodniu spadki amerykańskiej produkcji ropy mogą sięgnąć nawet 40%, jednak jest to sytuacja przejściowa.
https://www.reflex.com.pl/bm-reflex-wzrost-cen-ropy-hamuje-co-z-cenami-na-stacjach
Od czego zależą ceny ropy ?
Cena przy dystrybutorze zależy od trzech podstawowych czynników
podaje Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl.
Pierwszym – i w Polsce najważniejszym – są podatki. Gdyby nie one, to dziś tankowalibyśmy po ok. 2,30-2,50 zł/l. Tyle że podatki od paliw w ciągu ostatnich trzech miesięcy akurat nie wzrosły. O ile więc to one w znacznym stopniu winne są temu, że tankujemy tak drogo, to nie są przyczyną niedawnego wzrostu cen paliw.
Drugim elementem tej „petrozagadki” są marże operatorów stacji. To różnica pomiędzy cenami płaconymi przez kierowców a kosztami zakupu paliwa w rafinerii. To jednak także ślepy zaułek.
Trzecim czynnikiem są ceny w rafineriach. Od początku listopada cena benzyny w PKN Orlen podniosła się o 58 gr/l, a oleju napędowego – aż o 76 gr/l. To właśnie coraz wyższe ceny hurtowe przez ostatnie tygodnie napędzały galopadę cen przy dystrybutorach.
Najnowsze komentarze