Biebrzański Park Narodowy zachęca do sadzenia w sadach starych odmian drzew owocowych, w celu ochrony dziedzictwa kulturowego krajobrazu i popularyzowania coraz rzadziej spotykanych odmian jabłoni, grusz, śliw, wiśni czy czereśni.
Park zachęca rolników i posiadaczy sadów do udziału w projekcie Augustowsko-Podlaskiego Stowarzyszenia Eko Rolników "Bioróżnorodność biebrzańska – chronimy stare sady", które promuje uprawę starych odmian owoców. Dyrektor Biebrzańskiego PN Andrzej Grygoruk powiedział, że
Po Wielkanocy - jeszcze nie ma konkretnego terminu - park planuje zorganizować spotkanie na temat tego projektu, by kultywować uprawę dawnych odmian i zachęcać do tego wszystkich.
W ramach projektu stowarzyszenie i park zachęcają do sadzenia jabłoni, np. Papierówek, Antonówek, Malinówek, Kronselek, Koszteli, Szarych czy Złotych Renet oraz grusz o odmianach: Klapsa czy Konferencja, śliw: Renkloda Ulena, Węgierka Zwykła czy Dąbrowicka, czereśni, wiśni. Dyrektor Biebrzańskiego PN mówi, że współczesna młodzież nie zna często smaku owoców dawnych odmian, co warto w jego ocenie zmieniać.
- źródło: bialystok.onet.pl / Czytaj całość >>>
Jak informuje Augustowsko-Podlaskie Stowarzyszenie Eko-Rolników
Nie zapominajmy o starych odmianach drzew owocowych, które powoli znikają z naszego krajobrazu. Stanowią one cenne dziedzictwo kulturowe krajobrazu i są ważną częścią naszej historii. Często są to lokalne odmiany, charakterystyczne tylko dla danego obszaru, o oryginalnym, unikatowym smaku. Stare odmiany drzew owocowych znajdują się na naszym terenie od dawna. Istnieje duża liczba odmian jabłek. Nikt nie wie dokładnie ile ich jest. Część starych odmian jabłoni bezpowrotnie wyginęła. To co pozostało, staramy się uratować dla przyszłych pokoleń. Szukamy Waszego wsparcia w naszych staraniach. Są ludzie, szkółkarze, którzy dbają, by choć część tej bioróżnorodności przyrodniczej i dziedzictwa kulturowego zachować.
Warto gdyż:
- Tworzymy dla następnych pokoleń bank genów.
- Stare odmiany jabłoni są dobre i nie chcemy całkowicie i bezpowrotnie ich stracić.
- Wiele polskich jabłek jest smaczniejszych niż odmiany importowane czy współczesne.
- Starsze, rodzime odmiany można przechowywać przez dłuższy czas.
- Mają dobrą odporność na choroby i wytrzymują lepiej nasze warunki klimatyczne(zimy).
- Do tej pory nie ma bardziej aromatycznych, smacznych jabłek, niż przysłowiowe stare antonówki.
- Są lepiej dostosowane do lokalnych warunków uprawy.
- Są wypróbowane, sprawdzone, ponieważ istnieją na naszych terenach od pokoleń.
JABŁKA Z NASZEGO DZIECIŃSTWA, SĄ NAJLEPSZE !
Obecnie wzrasta zainteresowanie starymi odmianami. Ludzie pamiętają smak swoich pysznych jabłek i chcą mieć do nich dostęp. Przewiduje się, że to zainteresowanie będzie wzrastać. Drzewa starych odmian są przyjazne dla środowiska przyrodniczego. Dlatego POSADŹ drzewko w tym sezonie. Nie masz własnej ziemi? Umów się z kimś z rodziny, ze znajomym gospodarzem, działkowcem i posadź drzewko na jego terenie. Albo daj komuś w prezencie i w ten sposób przyczyń się do ocalenia rodzimych odmian drzew owocowych.
- źródło: polskaekologia.org
Odmiany nowoczesne, które są uprawiane w intensywnych sadach bez oprysków od chorób, szkodników, nawożenia składnikami mineralnymi praktycznie rzecz biorąc nie wytrzymają – informuje Andrzej Chilicki, prezes Augustowsko-Podlaskiego Stowarzyszenia Eko-Rolników.
Jak dodaje Agrobiznes Augustowsko-Podlaskie Stowarzyszenie Eko-Rolników we współpracy z ISiK w Skierniewicach postanowiło ocalić tradycyjne odmiany jabłoni. Na liście ratowanych odmian znalazły się m.in. Kosztela, Papierówka, Grafsztynek, Kronselka czy Antonówka.
Najpierw trzeba ustalić gdzie są te stare odmiany. Na terenie 11 gmin nad Biebrzą zidentyfikowaliśmy ponad 40 odmian i to tylko jabłoni – zaznacza Andrzej Chilicki.
W praktyce żeby ocalić konkretną odmianę wystarczy gałązka ze starego drzewa, która po wizycie w laboratorium może trafić na tzw. podkładkę – dodaje Agrobiznes.
- źródło: tvp.pl
Najnowsze komentarze