Jesteśmy jej największym producentem w Europie, trzecim na świecie, a co więcej z roku na rok plantacji nam przybywa. Amerykańska borówka staje się z roku na rok coraz bardziej polska. Start sezonu pierwszego lipca.
Dzień polskiej borówki (1 lipca 2016r.)! Plantatorzy odliczają czas i łączą siły. Dzień polskiej borówki to akcja społeczna wszystkich plantatorów borówki amerykańskiej w Polsce. Każdy plantator jeśli ma na to ochotę może jednego dnia opowiedzieć o swoim gospodarstwie, o sukcesach, o problemach, o tym co się dzieje na jego plantacji – informuje Katarzyna Grzegrzółka-Parafiniuk producentka borówki amerykańskiej.
Wysoka cena, rosnący eksport - polska borówka jest ciągle atrakcyjna dla jej producentów. – podaje Agrobiznes.
Jeśli chodzi o deserowe owoce, o te zbierane ręcznie owoce to polska borówka jest najwyższej próby. I ona jest naprawdę w tej chwili owocem poszukiwanym w Europie przez naszych kontrahentów – mówi Ireneusz Komorowski prezes Stowarzyszenia Plantatorów Borówki Amerykańskiej.
Razem można więcej, więc by zwiększyć sukces producenci borówki zakładają już nie tylko grupy, ale wielkie zrzeszenia.
Nasza grupa już zrzeszyła się z dwiema innymi. Wiem, że kilka dni temu dosłownie powstało kolejne zrzeszenie plantatorów. Jest to zjawisko niezwykle pozytywne, będzie ono dobre dla wszystkich uczestników rynku – mówi Dominika Kozarzewska producentka borówki amerykańskiej.
Jak informuje Agrobiznes nie wszystko wygląda jednak tak kolorowo. Sezon jeszcze nierozpoczęty, a już wiele obaw, bo z roku na rok coraz bardziej brakuje rąk do pracy.
W tym roku jest dość niepokojąca historia z pracownikami z Ukrainy. Okazuje się, że jest problem z dostaniem wiz. Było dużo prościej, teraz są duże ograniczenia i martwimy się, że nie będzie pracowników – tłumaczy Dariusz Zęgota producent borówki amerykańskiej.
Co więcej Resort Pracy już zapowiada zmianę przepisów która procedurę jeszcze bardziej skąp likuje. Do tego dochodzą problemy, jakie dostarcza plantatorom sama natura – informuje Agrobiznes.
Borówka wymaga podlewania. Borówka jest szczególnie wrażliwa na susze dużo bardziej niż inne rośliny sadownicze, więc my borówkę podlewamy już praktycznie od końca kwietnia – informuje Rafał Krzyżanowski plantator borówki.
Zdaniem plantatorów nowe prawo wodne nakładające na nich opłaty będzie katastrofalne w skutkach. Niebezpieczne jest też zwiększanie konkurencji. Młodzi plantatorzy często zakładają plantację od razu 10-30 ha. Jest to oczywiście ekonomicznie potencjał ale też jest ogromne zagrożenie nadprodukcji – wyjaśnia Ireneusz Komorowski prezes Stowarzyszenia Plantatorów Borówki Amerykańskiej.
Jak informuje Agrobiznes Instytut Ekonomiki Rolnictwa podaje, że w Polsce przez ostatnich pięć lat powierzchnia upraw borówek zwiększyła się prawie o połowę.
- źródło: tvp.pl
Najnowsze komentarze