Jak informuje polskieradio24.pl Biedronka będzie musiała zapłacić ponad pół miliarda złotych kary. A dokładniej, dotyczy to spółki Jeronimo Martins, która jest właścicielem sieci popularnych dyskontów. O decyzji sądu, potwierdzającej nałożenie kary, poinformował w czwartek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Kara została nałożono za "jednostronne zmiany cen". Według tej decyzji, spółka nie miała prawa oczekiwać rabatów od dostawców produktów, które wcześniej nie zostały ustalone.
"UOKiK wygrywa w sądzie" - poinformował urząd na platformie X.com. Wyrok to bardzo ważny sygnał dla rynku, zwłaszcza największych przedsiębiorców. Sieci handlowe powinny płacić dostawcom za produkty taką cenę, na jaką się umówiły - przekazano we wpisie.
#UOKiK wygrywa w sądzie
— UOKiK (@UOKiKgovPL) October 17, 2024
Sąd Okręgowy zgodził się z ustaleniami Prezesa UOKiK.
‼️Potwierdził, że spółka Jeronimo Martins Polska nie miała prawa uzyskiwać od dostawców produktów spożywczych nieumówionych wcześniej rabatów.
Szczegółyhttps://t.co/tUIRXF0dnS
1/5 pic.twitter.com/y0DyacIeBD
Sąd wskazał, że spółka ma zapłacić ponad 506 milionów złotych kary. W uzasadnieniu wyroku sądu podkreślono przewagę Jeronimo Martins nad dostawcami produktów, podzielając tym samym stanowisko UOKiK w tej sprawie. Sieć - jak czytamy - zobowiązana jest do "wykonywania zawartych umów i powstrzymania się od jednostronnych zmian ceny".
Na razie decyzja jest nieprawomocna, a właściciel supermarketów może się od niej odwołać.
- źródło: polskieradio24.pl
Najnowsze komentarze