Każdy pracownik sezonowy, który przyjedzie do Polski na zbiory, będzie miał wykonany test na koronawirusa. Co z nauczycielami, którym testów się odmawia? - pytał w RMF Marcin Zaborski.
Jest wprowadzona kategoria pomocnika rolnika i rolnicy płacą za tych pracowników składkę wypadkowo-chorobową. Ci ludzi są w polskich systemie zabezpieczania społecznego i przebywając w Polsce mogą mieć te testy opłacone przez NFZ
- mówił minister Ardanowski. Dodał, że
Państwo jest gotowe wykonać test "każdemu ubezpieczonemu". Nie wie jednak, ile dokładniej osób przyjedzie. W ciągu całego poprzedniego roku było to 68 tys. osób.
Min Ardanowski apeluje do nauczycieli, by zatrudniali się u rolników
— Kasiarzyna (@malamutek) May 25, 2020
...pracownicy sezonowi przyjeżdżają także po to, aby nauczyciele mieli co jeść. Apeluję do nauczycieli, którzy nie będą pracowali, żeby po kilka, kilkanaście dni popracowali u rolników https://t.co/vn5RtCfhdx
Na uwagę, że na bezpłatne testy nie mogą liczyć nauczyciele, Ardanowski powiedział, że
Pracownicy sezonowi przyjeżdżają też po to, by nauczyciele mieli co jeść", bo część zbiorów w Polsce jest uzależniona od siły roboczej. Wystąpiłem również z apelem do Polaków, którzy pozostają bez pracy, nie mają prawa do zasiłku, czy też młodzież lub nauczycieli, którzy nie będą pracowali, żeby przez te kilka-kilkanaście dni popracowali u rolników
Marcin Zaborski dopytywał, czy nauczyciele mają ruszyć na zbiory truskawek czy czereśni i wtedy będą mogli liczyć na finansowane przez państwo testy na koronawirusa.
Minister Ardanowski uciął:
Polacy nie muszą być przecież badani.
- źródło: rmf24.pl / krakow.wyborcza.pl
Mam dobre wiadomości dla rolników legalnie zatrudniających cudzoziemców. Za niezbędne testy, wykonywane #pracownikom #sezonowym przyjeżdżającym z zagranicy, zapłaci budżet państwa – poinformował dziś (22.05) minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski ‼https://t.co/jzxcalAHt4
— sadownictwo (@sadowniczy) May 22, 2020
Najnowsze komentarze