Mając na uwadze rozwój społeczno-gospodarczy Polski oraz stałą poprawę dobrobytu społeczeństwa, niżej podpisane organizacje społeczeństwa obywatelskiego, środowisk biznesowych i rolniczych, apelują o rozsądne rozwiązania w zakresie regulowania prawa pracy.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej planuje wprowadzić szereg regulacji mogących drastycznie wpłynąć na stabilność polskiej gospodarki:
1. 35-godzinny tydzień pracy. Trwają rozważania nad projektem ustawy zakładającym skrócenie tygodnia pracy do siedmiu godzin dziennie.
W skracaniu tygodnia pracy nie ma niczego złego, o ile odbywa się to oddolnie w wyniku dobrowolnych umów między pracodawcami i pracownikami. Przedsiębiorcy powinni mieć swobodę w decydowaniu, czy stać ich na takie rozwiązanie. Droga ustawowa oznacza natomiast, że mniejsze firmy, niemogące sobie na to pozwolić, będą ponosić wyższe koszty, a więc podnosić ceny. Koniec końców zaszkodzi to całej gospodarce – nam wszystkim jako konsumentom, pracownikom i przedsiębiorcom.
Ustawowe skrócenie tygodnia pracy może prowadzić do różnych negatywnych konsekwencji. W sektorze produkcyjnym, gdzie efektywność jest ściśle związana z czasem wykonywania pracy, skrócenie czasu pracy oznacza zmniejszenie produkcji, co może zwiększyć koszty i zmniejszyć konkurencyjność. W dłuższej perspektywie pracodawcy mogą reagować na wymuszone podwyżki poprzez podniesienie cen, automatyzację procesów, redukcję zatrudnienia lub przenoszenie części działalności do szarej strefy. Te działania szybko doprowadzą do zmniejszenia dostępności miejsc pracy i spowodują, że pracownicy zostaną pozbawieni możliwości wykonywania pracy w elastycznych warunkach.
2. Obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne od każdej umowy cywilnoprawnej.
Obłożenie tych umów większymi daninami spowoduje albo wzrost kosztów zleceniodawcy, albo realny spadek wynagrodzenia zleceniobiorcy. Jak oszacował Instytut Grant Thornton, przy wynagrodzeniu 5000 zł zleceniobiorca otrzyma o 558 zł mniej, a zleceniodawca poniesie dodatkowy koszt 896 zł. W przypadku wynagrodzenia na poziomie 2000 zł osoba zatrudniona na zlecenie dostanie 223 zł mniej, natomiast firma poniesie koszt wyższy o 410 zł.
Rekomendujemy renegocjację kamienia milowego z Komisją Europejską w tej kwestii. Należy podkreślić, że poprzedni Rząd niedostatecznie uwzględnił negatywne skutki dalszego wzrostu klina podatkowego na polski rynek pracy. Wzrost obciążeń podatkowych osłabi konkurencyjność polskich firm, co w dłuższej perspektywie może hamować rozwój gospodarczy kraju.
3. Implementacja Dyrektywy o pracy platformowej, która wprowadza domniemanie stosunku pracy u osób świadczących usługi za pośrednictwem platform.
Regulacje te mogą negatywnie wpłynąć na elastyczność usług świadczonych za pośrednictwem platform. Głównym atutem tej formy zarobkowania jest właśnie elastyczność. Praca platformowa pozwala na dodatkowy dochód osobom, które potrzebują elastyczności. Szczególnie narażeni na zmiany będą m.in. studenci, osoby próbujące rozwiązać swoje problemy finansowe zarobkowaniem po godzinach etatowej pracy czy imigranci. Regulacje mogą skutkować wzrostem kosztów, spadkiem liczby aktywnych zawodowo oraz wyższymi cenami usług dla konsumentów.
Apelujemy, aby polski rząd uwzględnił realia i specyfikę polskiego rynku pracy przy implementacji Dyrektywy.
4. Rozszerzenia kompetencji Państwowej Inspekcji Pracy (PIP).
Ministerstwo planuje zwiększenie uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy i jej inspektorów, utworzenie służby mundurowej i działu prokuratorskiego w PIP oraz nadanie etatowym związkowcom uprawnień inspektorów PIP.
Apelujemy, by obecnie obowiązujące przepisy były należycie egzekwowane – bez systemowego rozszerzenia kompetencji tego organu.
Niżej podpisane organizacje wyrażają obawy, że planowane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rozwiązania nie poprawią sytuacji osób aktywnych zawodowo w Polsce, a tak naprawdę spowodują wzrost kosztów pracy, przeregulowanie rynku, zmniejszenie elastyczności pracy, a tym samym zepchnięcie znaczącej liczby aktywnych zawodowo do szarej strefy. Ponadto, wbrew intencjom Ministerstwa, w największym stopniu narażone będą osoby najbardziej wrażliwe na rynku pracy. W dłuższej perspektywie rozwiązania te mogą hamować rozwój gospodarczy kraju. W obliczu zagrożeń ze strony Rosji i Białorusi, utrzymanie silnej gospodarki jest kluczowe dla zdolności obronnych Polski.
Warsaw Enterprise Institute
Forum Obywatelskiego Rozwoju
Fundacja Wolności Gospodarczej
Fundacja Wolności i Przedsiębiorczości
Instytut Misesa
Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw
Stowarzyszenie Libertariańskie
Związek Sadowników RP
Najnowsze komentarze