Ceny czereśni sięgnęły dna. Teraz mogą się tylko od niego odbić - mówią sadownicy. Im późniejsze owoce i wyższej jakości tym droższe. Zdecydowana większość czereśni w tak zwanej klasie Premium trafia jednak na eksport – informuje Agrobiznes 18 lipca 2022 roku.
Blisko stu letnia tradycja sadownicza zobowiązuje - mówi Grzegorz Pagacz z Białej Rządowej. Rodzinne gospodarstwo specjalizuje się w produkcji wysokiej jakości owoców.
Czy #ceny #czereśni w ostatnich dniach uległy zmianie ? https://t.co/V1jQlGIRZt
— sadownictwo (@sadowniczy) July 19, 2022
Jak mówi sadownik: Są lata lepsze są lata gorsze. Jak mawia stare francuskie porzekadło „po deszczu zawsze wychodzi słońce” więc staramy się, aby ta produkcja była cały czas na jednym bardzo wysokim poziomie.
90% czereśni z tego gospodarstwa trafia jednak na eksport. Na krajowym rynku jest niewielkie zainteresowanie kupców owocami bardzo wysokiej jakości. Dodatkowo ceny oferowane producentom nie odzwierciedlają ponoszonych kosztów - informuje Agrobiznes.
Jest pewnego rodzaju załamanie o charakterze produkcyjnym, gdyż koszty prowadzenia tego gospodarstwa i produkcji wzrosły nawet 60%. Mowa tutaj o pakowaniu, paliwach, energii nie mówimy w tym momencie już o amortyzacji i o sile roboczej – dodaje mówi Grzegorz Pagaczo.
- źródło: tvp.pl – „Agrobiznes” 18 lipca 2022 roku.
Najnowsze komentarze