Staramy się legalnie pozyskiwać tanią siłę roboczą z innych krajów, głównie z Azji i w tym kontekście padło moje nazwisko w aferze wizowej. Ta afera spowodowała, że cierpi na tym polskie sadownictwo – powiedział w Programie 1 Polskiego Radia Mirosław Maliszewski prezes ZSRP.
Jak mówił Mirosław Maliszewski:
Pierwszy cios był wtedy kiedy się dowiedziałem, że my jako Związek Sadowników RP staraliśmy się o udrożnienie procedury wydawania wiz dla obywateli niektórych krajów i nie mogliśmy tego przeforsować, nie mogliśmy uzyskać na to zgody. Z drugiej strony okazało się, że te wizy były w ogromnych ilościach wydawane prawdopodobnie w jakimś systemie, nie do końca poprawnym prawnie. My chcemy pełnej legalności, pełnej otwartości, pełnej przejrzystości, pewnego sprawdzenia partnerów i tych którzy przyjeżdżają, i tych którzy zapraszają. Taka jest polityka ZSRP i ją będziemy realizować. Dzisiaj niestety ta afera spowodowała, że wiele polskich placówek dyplomatycznych usztywniło się w swoich relacjach w stosunku do tych, którzy chcą podejmować pracę. Niestety na tym ucierpi jeden z ważniejszych sektorów polskiej gospodarki jakim jest polskie sadownictwo (…). Jak najszybciej trzeba tę aferę wyjaśnić, jak najszybciej trzeba wrócić do legalnego wydawania wiz. Pod tym względem musi być też opracowana polska polityka migracyjna (…).
Poniżej cała wypowiedź Mirosława Maliszewskiego w Programie 1 Polskiego Radia:
- źródło: YT - PolskieRadio24_pl
Najnowsze komentarze