witam....
jestem tu nowa.... i sledze wasze cenne rady i wypowiedzi.... sama prowadze uprawe porzeczek i dołączam się do tych co pozostawili owoce na krzaku ....:) sama to zrobilam 2 rok z rzędu ... nikt nie bedzie sie bogacil na mojej krzywdzie :) jestem tego zdania hihihihihi
pozdrawiam