sandomir, 2018-07-21 23:13, napisał:
Nie ma co się wzajeemnie opluwać,jeden rwie na wakacje dla dzieci/rodziny,inny na ratę kredytu,inny na chleb..Najgorsi są gospodarze 60+,już dobrze ustawieni,ale jako pany na zagrodzie-terroryzujący współmieszkańców-młodsze pokolenie-i zzmuszający wszystkicch w rodzinie do niewolniczej pracy".No jak momy kumbajn,to trza omłucić"....I nie rozumieją,że zamieniają córki/synów w niewolników-a już naajgorsi gospodarze-emeryci..o ich terrorze nawet nie chce mi się pisać(na szczęście wolny jestem od tego)..Przetwórcy to wszystko niestety-wiedzą,od tego mają analityków,i to wykorzystają,czy nam się podoba,cz nie.
Dużo w tym racji. Pokolenie emerytów zostało wychowane w kulturze „co się urodziło musi być zebrane". Rozmawiałem ostatnio z młodszym sadownikiem, który otwarcie powiedział, że będzie trząsł przy cenie poniżej 30 gr. Ze względów zdrowotnych musi obtrząść wszystkie drzewa więc po co to zrzucać na ziemię skoro można to sprzedać. Dodam tylko, że do tej pory oddał ponad 200 ton.