Profil użytkownika: sadszwedo

grhist, 2015-10-09 20:45, napisał:

a najgorsze jest to panowie, że dziś wg ICM ma być jeszcze zimniej, a najzimniej z soboty na niedzielę, myślę, że dołkami odmiany po za idaredem mogą przemarznąć

stacja w Warce o 6 rano pokazała -7,7, jaki to ma wływ na jabłka chyba każdy wie, u mnie ok -5, a w Wiązownej o 5 rano -9 i tendencja spadkowa

Wiązowna,  iMetos ustawiony w najniższym punkcie w sadzie.  W kwaterze bez sieci przeciwgradowych, plon już zebrany. Natomiast kwatery z sieciami pozostawione do zbioru w najciepleszych miejscach,  do tego dzięki rozłożonym sieciom temperatura dużo wyższa. 

Jest jeszcz inny aspekt in minus , jeśli wypadnie nam jedno takie drzewo z 4-6-8 przeowdnikami z przyczyn losowych (rak,zgorzel czy inne przypadłości) to mamy dość sporą dziurę w rzędzie którą szybko będzie nam trudno wypełnić.Jest to raczej w formie ciekawostki (te formy wieloprzewodnikowe).

W tym temacie jest jeszcze wiele ciekawych rozwiązań :) zapraszam do lektury dwóch artykułów jeden na temat ściany owoconośnej :

http://www.goodfruit.com/fruiting-wall-concept-expands/

a drugi na temat nowego systemu prowadzenia drzew - nowej koncepcji sadu w systemie wielu przewodników :

http://www.goodfruit.com/taking-yields-to-the-limit/

W tym systemie jesteśmy w stanie przenieść pochłanianie promienie słonecznych przez drzewa na poziom 90% osiągając biologiczny poziom plonowania drzew 150 - 200 t/ha ? Jest to nowa koncepcja tzw. Pedestrian Orchards, czyli sady gdzie odległość między rzędami wynosi 2,2-2,5 i tak samo wysokość prowadzonych drzew.....

Ps.Mam prośbe do moderatora czy nie można by złączyć wątków o gęstych nasadzeniach jabłoni i scianie owoconośnej bo te dwa tematy są ze sobą sciśle powiązane :)

Wiesz,  właśnie chyba nie są to flood-y,  choć takowe kupiłem... Ostatnio szukałem do innego zastosowania i właśnie były dwa rodzaje już,  z matową szybka i takie jak moje.  Ale wtedy jak kupowałem moje to były tylko takie I opisane jako FLOOD.... Hmmm 

W Linde E14 - ograniczona to mało powiedziane...... Mając do dyspozycji Junga EFG216 i Linde E14 , nie ustawiam skrzyń w komorach Linde, bo komfort pracy przez słabą widoczność jest zdecydowanie gorszy niż w Jungu. Linde bardzo "mięciutki" , dobry fotel i się przyjemnie jezdzi, Jung na pewno jest szybszy na placu, w podnoszeniu bardzo podobnie.

W Jungu widoczność do góry to 100% a w Linde gdzieś na 50% plus te nieszczęsne wzmocnione narożniki..... Fakt jak ktoś nie ma innego na placu to przy dłuższym użytkowaniu cieżko porównać i można się przyzwyczaić. Ale tak kierowałbym się zawsze widocznością w góre - Linde jest daleko w tyle za konkurencją....