Profil użytkownika: rosmarinus

Witam. U mnie też sąsiedzi już po zbiorach wiśni 

Koledzy sadownicy zwracam się do was z apelem nie czekajmy jak stado owiec idacych na rzeź.Może ktoś ma telefon do prezesa zwiazku sadownikow posla Maliszewskiego trzeba go powiadomić o sytuacji na rynku wiśni. Niech nas obroni . Niech powiadamia odpowiednie urzędy i instytucje . Ma teraz szansę cos dobrego dla nas zrobić. 

saalbundy, 2020-07-23 20:18, napisał:

Śmieszna sytuacja. Rok po roku przymrozki a oni wiśni nie potrzebują i będą brać tylko w kisten?

W mojej okolicy (jedno z większych zagłebi wiśniowych w kraju) dopiero dziś zaczęli zbiory wczesnych odmian wiśni. Do Łutówki jeszcze przynajmniej tydzień-półtora. Wczesnych odmian zbiór będzie może 20%, Łutówki w porywach do 40%.

Skupy puste a oni obniżają cenę i takim dziwnym trafem w całej Polsce jednego dnia taka sama obniżka. Piękny przykład zmowy cenowej.

Ochrona chemiczna w tym roku była bardzo droga ze względu na pogodę. Zbiór w cenie 1zł nie pokrywa kosztów ochrony, paliwa i zbioru.

1zł to powinna być cena w 2018 roku przy rekordowych zbiorach. Teraz jedyną ceną do zaakceptowania jest taka jak w zeszłym roku lub wyższa.

Zgadzam sie z opinią kolegi to zmowa cenowa w czystej postaci. A co na to pan Maliszewski.? Prezesie a moze pan zawiadomi UOKIK w naszym imieniu.Czy możemy na pana liczyc? Z innych lat pamiętam ze w sprawie zmowy cenowej  pojawia się zdanie " ...trzeba bedzie to zbadac i sprawdzic.." po czym sprawa zamiatana jest pod dywan i tak do kolejnych zbiorów. A w kolejnym sezonie znowu trzeba bedzie to zbadac...Jakie to wszystko smutne bo wyglada na to ze zyjemy w jakims Bantustanie kolonii dostatczajacej tanio surowce. Niestety nic sie nie zmienilo u nas od rozbiorow. Niszczy sie wszystko co polskie . Wszystkie ostoje państwowości takze i rolnictwo. Smutek poprostu

Witam. U mnie w tym roku 30% normalnego plonu .Brak rak do pracy. Ukraincow brak a Polacy nie chca robić w sadzie.Na rwanie nie ma szans. Tylko otrzasarka. Zastanawiam się ile lat jeszcze będą nas robić w bambuko z cenami wisni.Mam nadzieje że niedługo bo moi sasiedzi wycinaja w tym roku wiśnie. Chyba i ja chwyce za piłe bo w ostatnich kilku latach to slaby interes zeby nie powiedzieć gówniany.

Jaka cena dzisiaj cena w mazowieckiem