Stefek, 2021-11-12 16:55, napisał:
W Polsce napięcie w sieci wynosi 230V +/- 10% to znaczy że może mieć od 207 do 253 V. W naszej sytuacji przy pracującej fotowoltaice i wyłączonych urządzeniach na całej linii do transformatora może być do 250V powyżej tego napięcia powinny się wyłanczać falowniki i napięcie spadać ograniczając produkcję prądu. Można te zabezpieczenia obejść ale ryzykujemy uszkodzenie przedewszystkim swoich urządzeń elektronicznych (najwrażliwsze są żarówki LED).
Jeśli zdarza się we wrześniu - październiku że napięcie spada poniżej 207V należy zgłosić taki fakt do miejscowego zakładu energetycznego. Najlepiej aby pismo
Brawo dla kolegi za rzeczową wypowiedź. Od siebie dodam ,że falownik ustawiony na polską norme wyłącza się po przekroczeniu 253v. Jeśli chodzi o modernizację lini NN z powodu zbyt dużych spadków napięcia to można o tym zapomnieć . Ludzie czekają na przyłącza nawet po dwa lata . Nie ma pieniędzy na modernizacje sieci przesyłowych bo są one pompowane w różnego rodzaju fundacje np. Polska Fundację Narodową. Ostatnio w Warszawie prawicowy fanatyk z ,,klubu Gazety Polskiej ,, uszkodził napis na historycznych tablicach upamiętniających miejsca kaźni polaków, w ten sposób że słowo ,,hitlerowcy,, zakleił plastikiem z napisem ,,niemcy,, Konserwator zabytków wycenił koszt przywrócenia tablic na 800 tysięcy złotych . PGE zgłosiło , że pokryje te koszty za pośrednictwem jednej ze swych fundacji. Najlepsze jest to , że sprawca mimo iżsam pochwalił się swym dokonaniem publicznie ponad miesiąc temu , do dziś nie został przesłuchany przez policję i nie jest ścigany.