Drupi, 2022-07-28 06:34, napisał:
To trzeba mieć tyle wiśni żeby ręcami samemu z rodziną oberwać a nie liczyć że otrząsarką zrobi kasę. Było do przewidzenia że czym więcej otrząsarek, tym niższa cena. Bo to się nadaje tylko na pw. I gnój ze śmieciami i lejącym sokiem. A i wodę do kistenów leją . Kiedyś może być nawet po 50 gr z otrząsarki, kilka razy taniej. Za " jakość".
Tak to jest ze starych otrząsarek. Z najnowszych jeśli wiśnia dobrze dopryskana to zbierze się w lepszym stanie niż ręcznie niektórzy zrywają. Mechanizacja zbioru owoców to rzecz nieunikniona a taki argument że z otrząsarki to wiśnia musi być paskudna jest często używany przez zakłady bo dla nich każdy powód jest dobry żeby zbić cenę.