Właśnie zauważyłam, że problem dotyczy jedynie Polki, obok mam dwa rządki Polany i Polesia i nie widać żadnych zmian. Dopiero zaczynam przygodę z malinami i sądziłam, że jeszcze uda się uratować te rządki z Polką. Uważałam, że jest to problem z niedoborem jakiegoś składnika lub konsekwencja rdzy (od której była pryskana dwa tygodnie temu Zato). Szkoda, że Polka jest taka problematyczna bo owoce ma piękne i łatwo dostępne