Profil użytkownika: destrider

Witam,

chciałbym się dowiedzieć jak sprawują się formatki do hodowli murarki, takie jak:

http://allegro.pl/pszczola-murarka-ogrodowa-domki-hodowlane-trzcina-i6737936219.html

http://pszczelinka.pl/content/plaster-hodowlany-44-szt990-otwor%C3%B3w-l%C4%99gowych.

Słyszałem, że takie rozwiązania słabo się sprawują, ale czy któryś z użytkowników sprawdził to w swoim gospodarstwie? Pytanie czy w ogóle murarka zasiedla te gniazda wykonane z tworzyw sztucznych i jak wygląda ich wielokrotne użytkowanie, czy spokojnie posłużą kilka sezonów?

Kolego problem z gazem miałem taki sam tylko, że w T4.75N. Zgłosiłem, serwic przyjechał, napsikali jakiś środków typu wd czy inne do pancerzy i wszystko działa normalnie. A co z buczeniem, dzwoń i upominaj się, bo to jest obowiązek serwisu, żeby naprawić i nie, że trzeba czekać tylko od tego są.

Właśnie wydaje mi się, że w przypadku mocniejszych ciągników, które posiadają znaczny zapas mocy spalanie na ha powinno być mniejsze, ale jeśli chodzi słabsze ciągniki to będzie większe, bo jednak silnik będzie bardziej obciążony. Może któyś z użytkowników forum zrobił takie porównanie w praktyce?

A jak wygląda sprawa spalania? Zastanawiam się jaka jest różnica w zużyciu paliwa podczas całego zabiegu. Przy szybszych przejazdach np 12 km/h (normalna prędkość zabiegu 8 km/h) wiadomo, że mniej więcej zaoszczędzimy 1/3 czasu, ale jak ma się sprawa spalania, o ile ono wzrośnie i czy jest to opłacalne w perspektywie całego sezonu?

Wszystko zależy od omiany i podkładki. Osobiście mam posadzonego szampiona i idareta przy zastosowaniu 4 metrowych słupów i 4 drutów (w 3 roku drut z wysokości ok 1 metra został przeciągnięty na 3 metry), tylko że na M7. Idareta ciężko jest tak prowadzić, tak jak wcześniej kargol niektóre czubki łamią się od jabłek, ale jest to możliwe. Jednak prowadzenie w ten sposób szampiona jest proste, chociaż w niewielkiej ilości drzewek w miejscach kontaktu drutu z przewodnikiem występuje rak.