Mam dwa internationale sadownicze jeden 433 35KM. a drugi od niedawna IH bergmeister 453 45KM. 433 mam od 11 lat i moge powiedziec ze bardzo dobrze sie spisuje przy opryskiwaczu 1000 l. w kosiarce dwuwirnikowej 180 cm. w trawie daje rade. troche gorzej wypada z ta sama kosiarką w rozdrabnianiu gałezi, ale u mnie duzo ich lezy dlatego od paru lat do rozdrobnienia urzywam c 360. nie zamienił bym tego nigdy na c 330. c 330 troche jezdziłem i w porównaniu do 433 to sztraszny mół 433 to tylko 5 KM wiecej ale az 1 tłok wiecej i to bardzo wpływa na prace tym ciagnikiem. zuzycie paliwa rownierz nie jest kosmiczne bo na opryskiwacz krukowiak 1000l potrzeba 4,5 - 5l ON. przez 11 lat wymieniam tylko olej i filtry a ciagnik w sadzie do tej pory robił 90% roboty na 10 ha. od pazdziernika doszedł Bergmeister 453 do pomocy z przednim napedem ,ten sam silnik, ta sama skrzynia biegów co w 433 tylko inna pompa wtryskowa (45KM,) przedni naped dołozony wspomaganie kierownicy i pozmieniane parę szczegułów mysle ze bedzie tak samo niezawodny jak 433. sa to stare konstrukcje ale bardzo solidne.