Profil użytkownika: boss

Witam.

Odnośnie ceny porzeczki czarnej wiadomo już całkiem sporo. Cena na porzeczkę konwencjonalną w skrzynkę będzie startowała z poziomu ok 2,5 zł/ka i o dziwo kisten będzie płacił podobnie. Jeśli żadne inne czynniki nie wpłyną na nasz rynek to cena będzie prawdopodobnie pięła się ku górze. Inne czynniki o których mówię to np. klincz ze strony odbiorców zachodnich, którzy podobnie jak w przypadku maliny w 2019 roku lub truskawki w bieżącym sezonie powiedzą wprost że ceny są dla nich nieakceptowalne. Inny czynnik wpływający na cenę to pogoda, jeśli będzie deszczowo i duża część zbiorów nie będzie się nadawała na mrożenie i zacznie zapychać tłocznie to też cena zacznie się redukować. Najgroźniejszy czynnik dla mnie to gdy zachód weźmie surowiec w każdej cenie a pogoda dopisze, wtedy cena może wywindować na jakich chory poziom (4-5 zł). Tak już kiedyś było i odbijało się to nam czkawką przez parę lat według zasady "płaćmy rok drogo, aby mieć 10 lat za darmo). A i będzie mała różnica między eko a zwykłą, max 50 gr.

Każdy liczy że cana będzie się zwiększać, a z tego co wiem to raczej szykuje się obnizka. Wszystkie polskie chłodnie i tłocznie stoją z towarem, nic nie wyjeżdza na eksport, ponieważ zachodnie koncerny nie akceptują cen które u nas panują. Sądze że kiedy tylko zacznie się marny bo marny ale jednak wysyp maliny to ceny spadną poniżej 5 zł.

Podkarpacie 60 gr w kisten

Podkarpacie 80 gr w skrzynkę i mało kto bierze.

Co ciekawe EKO jest po ok 1 zł w skrzynkę i nie za bardzo jest komu sprzedać. Wielu ekologów sprzedaje na konwencję.

Ja to się dziwię że taka cena jest. Ja się obawiałem że zaczną od 2 zł :)