Profil użytkownika: abizmc93

Witam Panowie, zauważyłem dzisiaj żółte plamy na liściach. Co to może być? Czy to może być wynik pryskania mocznikiem wieczorem w ciepłych warunkach? Czy po prostu efekt suszy? Nie padało u mnie już od dobrych dwóch-trzech tygodni. Z góry dzięki za odpowiedzi. Dodaję zdjęcia w załączniku. Pozdrawiam

TOMIK1, 2017-09-25 09:13, napisał:

figol, 2017-09-25 06:54, napisał:

ashero1900, 2017-09-24 23:31, napisał:

Jestem za tym by cena była znana rano przed godziną 9.00.

Kiedy cena mnie nie zadawala to nie zbieram.  KTO JEST ZA??

Dotyczne owoców miękkich których nie można magazynować. 

Co Ty znowu pleciesz, po co Ci ta cena o 9 rano ? przeciez wiadomo że jak jest ok 3 zł dzień wcześniej to na drugi nie podniosą Ci o złotówkę do tych opłacalnych powiedzmy 4 zł, bynajmniej nigdy w historii jeszcze się tak nie zdażyło.

A właśnie u nas tak było 3 lata tem jednego dnia była cena 7,8 zł a następnego dnia podnieśli na 9,5 zł

Chyba 2 lata kolego, bo rekordowe ceny były w 2015 roku:) U mnie na zamojszczyźnie, gmina Miączyn malina pulpa po 3,20 zł. W piątek miałem ostatni zbiór i nie będę złodziejom oddawał za darmo. Towaru jeszcze jest na krzakach to narobię soków, dżemu, nalewki i brymuchy. Pozdrawiam:)

malinaeko, 2017-09-21 10:03, napisał:

Może napisałby ktoś ile to w Tomaszowie w chłodni  płacą albo w Adamowie bo na skupie to skupowy jęczy ze nie mogą maliny dobrze sprzedac i ledwo wychodzą na zero więc się zastanawiam po co pracuja za darmo skoro jest tak źle.

Sulów 3,00 bez klas,maliny mało i byle jaka.

Nie wiem jak Adamów płaci, ale do nas (gmina Miączyn) przyjeżdża na skup właśnie chłodnia z Adamowa i bierze towar. Na tym skupie płacą 3,20 bez klas. Tak samo płacą na innych skupach w moim regionie.

Okolice Zamościa 3,70 zł pw. U mnie po tych deszczach przeszło się dwa razy, oczyściło ten gnój spleśniały i malina trochę odżyła. Owoc znów zrobił się ładny, smaczny, trochę większy ale co z tego skoro to już nie to samo co przed tymi deszczami. Tak czy siak coś tam jeszcze wpadnie za te maliny, ale ogólnie rok chu....wy.

W Zamościu 3,80 pw. Po tych deszczach jedna wielka kupa w skrzynkach. Teraz po oczyszczeniu plantacji trochę wróciło wizualnie do normy to wszystko, ale owoc tak czy siak nie jest już ten sam. Noce trochę zimne więc za bardzo nie chce to rosnąć, a po tych deszczach to jeszcze bardziej. Niewiele już zostało do końca zbiorów. Pozdrawiam serdecznie.