Slawko20, 2018-08-07 09:39, napisał:
Przypuszczam że tu chodzi o koncentrat z ubiego sezonu no bo już niższe ceny oznaczają, że sadownicy dokładają do wożenia a do tego jeszcze cła w Europie. W Chinach też już za miskę ryżu nie pracują, czego dowodzą chociażby ceny hurtowe jabłek deserowych na tamtejszym rynku. Średnio około 1$ za kg.
Martwić moze co innego: https://www.pb.pl/chinczycy-przejmuja-polskie-jablka-901342
Jakoś tak dziwnie się składa, że zagraniczny kapitał zawsze wykupuje nasze zakłady gdy ich roczny zysk jest najniższy(wysoki koszt surowca w zeszłym sezonie). Ja rozumiem że w ineresie kapitału zagranicznego jest kupić najtaniej ale właściciele powinni zabiegać o wycenę w oparciu o uśrednioną wysokość dochodów z kilku-kilkunastu lat. Dostają pod stołem aby wyceniać majątek w najgorszym roku od kilkunastu lat?
Może ten nasz problem z przetwórniami polega na tym, że "byznesmieni" tort dzielą pod stołem wykazując straty tam gdzie inni mają zyski. Czasami myślę, że twierdziliby nawet, że wydobycie ropy naftowej w Arabii Saudyjskiej jest nieopłacalne....
Tak chodziło mi o koncentrat z ubiegłych sezonów którego mają duże zapasy
Tą informację zdobyłem od osoby która pośiada firmę Handlową związane z sadownictwem (artykuły spożywcze i wytłocznię soków) która planuje właśnię kupować towar z Chin lub z innego kraj a dalej sprzedawanie go jako nasz (Coś w stylu truskawki z Hiszpani która po przesypaniu staje się naszą)