Profil użytkownika: Pirat

Koledzy aroniowcyw odróżnieniu od nas mają głowy na karku. Nie oddają za poniżające 1 zł.

Nie wiem jak u waś, ale u mnie czerwonej nigdy nie było tak mało, cena tego nie zrównoważyła.

sprzedałem za 2,30

Przed sezonem były plotki, że „cena” będzie w granicach 0,20 zł

http://www.tvp.pl/informacje-rolnicze/agrobiznes/wideo/15062016-1210/25515235

od 8:45

I pewnie by tak było, gdyby nie słabe plony(20-60% niższe zależnie od regionu). Oczywiście cena i tak była/jest bardzo niska, bo nasadzenia w Polsce są bardzo duże, i zakłady znowu mają towar praktycznie za darmo, ale jak będzie urodzaj, to pewnie nawet za darmo nie będą brali, bo gdzie to pomieszczą w magazynach? Nawet prawie za darmo jak teraz?

No i jeszcze Ukraina, która nigdy nie miała takich ułatwień handlowych jak teraz z unią europejską, wystarczy wspomnieć, że tydzień temu symbolicznie podpisała umowę o wolnym handlu z kanadą, co za Janukowycza nigdy by się nie wydarzyło. Niemcy kupują więcej porzeczki z Ukrainy niż kiedykolwiek, a wiadomo, że porzeczki różnych kolorów nasadzili tam tyle, że w razie czego jak nie skupią w Polsce to zrobią to bez problemu na Ukrainie.

Od kilku sezonów(co najmniej 3) skupujący jasno mówią, że szans na cenę w perspektywie kilku lat nie ma, ale rozumiem niektórych ludzi, bo się zapożyczyli, nakupowali kombajnów, sadzonek od sąsiada i nie wiedzą, co mają z tym wszystkim zrobić, i teraz zdezorientowani odrzucają wszystkie fakty.