Dzień dobry. Grupa ostatnio mało wiarygodna. Nie płacą za owoce. Mnie zalegają ponad 20 tys. za fakturę z listopada 2018. Wielokrotnie szedłem im na rękę. Ostatnio mieli wpłacać po 5 tys. tygodniowo i znowu lipa. Prezes nie odbiera znanych mu telefonów. W tym sezonie kupują min. galę na przechowanie po 1,80 niby płatne 50% po dostarczeniu, a drugie 50 % po przesoryowaniu. Moje doświadczenie mówi, że w najlepszym przypadku może sadownik zobaczyć połowę zapłaty lub zero. Kiedy powiedziałem głównej księgowej, że opiszę firmę w Internecie i zaczną mieć problemy z zakupem owoców stwierdziła, że tym sposobem sam robię sobie problem z odzyskaniem zapłaty. Jest sezon gdzie jabłka są droższe. Nie szukajcie kto da więcej tylko sprzedajcie tam gdzie są pieniądze.