Weź też pod uwagę kwestię transportu - nie opłaca się wozić jabłek samemu na duże odległości. Skrzynie trzeba potem ściągnąć od odbiorcy, to też koszt. Na szczęście te kilkumiesięczne terminy płatności to nasz wynalazek i tam płaci się szybko. Standard to 14-30 dni. No i badania. Znajdź laboratorium w okolicy, popytaj ile kosztuje badanie na NDP i jaki czas oczekiwania na wyniki (żeby szybko nabywcy je przedstawić). Jeśli chcesz by jabłka lądowały docelowo na rynku niemieckim to pamiętaj, że tam sieci chcą ograniczonej liczby substancji aktywnych, więc sortownie szukają dla nich takich właśnie jabłek. Jeśli korzystarz z usług firm doradztwa produkcyjnego (IPSAD, SOSKA) to powiedzą Ci tam ile już masz substancji w swoich owocach i jak prowadzić produkcję aby mieć max 4. Jeśli chcesz sprzedać jabłka na jesieni, to jeszcze przed zbiorem szukaj na nie nabywcy. Trochę się z tym schodzi a dobrze zaczynać zbiór mając wiedzę co i jak masz rwać. Aha i kup sobie wagę do ważenia skrzyń albo (najlepiej) pomostową.