Na pokrycie strat poniesionych przez sadowników i właścicieli upraw winorośli jest 37 mln euro z UE, a dwa razy tyle można wydać ze środków krajowych – poinformował w czwartek (25 lipca) wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Dodał, że budżet dopłaca do składek na ubezpieczenia rolnicze 65 proc.
– Otrzymaliśmy z Unii Europejskiej 37 mln euro dla polskich sadowników i dla właścicieli upraw winorośli. Te pieniądze będą przeznaczone na to, by pomóc im w tym trudnym czasie, kiedy występują ekstremalne warunki pogodowe. Możemy wydać dwa razy tyle (z krajowych środków – PAP). Ta pomoc wydaje się oczywista po tym, jak przeznaczyliśmy ponad 2 mld zł dla rolników, by mogli przetrwać, kiedy ceny zbóż były bardzo niskie – mówił w czwartek w Sejmie Kołodziejczak, odnosząc się do pytań posłów podczas posiedzenia plenarnego.
Jak dodał wiceminister, obecnie kierownictwo resortu pracuje nad tym, by pomoc dla rolników była możliwie szeroka i systemowa.
– Nie mówimy, że tylko przekazywanie pieniędzy jest sposobem na rozwiązywanie problemów, tak jak twierdzili to nasi poprzednicy. Mamy także np. bardzo dobry system wsparcia ubezpieczeń rolniczych – dopłacamy do ubezpieczeń (składek – PAP) 65 proc. – wskazał.
Kołodziejczak zwrócił uwagę, że w obecnym budżecie na dopłaty do składek na ubezpieczenia rolnicze przewidziano blisko miliard złotych. – Zostało z tego jeszcze ćwierć miliarda, które będziemy mogli przeznaczyć na dopłacenie rolnikom do ubezpieczeń, które będą zawierali w okresie jesiennym – zaznaczył.
Według wiceszefa MRiRW, pomoc rządowa obejmuje również rolników, którzy uprawiają ziemię należącą do Skarbu Państwa.
– Rolnicy dzierżawiący ziemię z KOWR (Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa – PAP) mogą rozkładać opłaty czynszu dzierżawnego na raty lub występować o ich umorzenie – przekazał.
Dodał, że rolnicy isadownicy mogą się również ubiegać o preferencyjne kredyty z oprocentowaniem 2 proc., a także rozkładać na raty bądź wydłużyć termin zapłaty składki w KRUS.
Jak zapewnił wiceszef resortu, komisje powołane przez wojewodów rzetelnie szacują straty w uprawach spowodowane przez ekstremalne zjawiska pogodowe.
– Pracujemy nad tym, by system ubezpieczeń był jak najbardziej skuteczny, żeby ubezpieczenia nie były drogie i mogły zapewnić rolnikom płynność produkcyjną i finansową. Rolnicy mogą zgłaszać straty przez aplikację „Zgłoś szkodę rolniczą”. Każdy rolnik produkcyjny będzie mógł liczyć na pomoc – zapowiedział Kołodziejczak.
- źródło: zachod.pl za PAP
Najnowsze komentarze